Cześć, dziś dostałem link do artykułu, w którym było napisane, że trzyletni maluszek nie żyje, bo zażył syropek - supremin.Czy kupowaliście ten syropek? Czy mieliście jakieś złe doświadczenia z nim związane? Pytam poważnie, bo sam taki kupowałem dla dzieci. Kurcze, to trochę słabe, żeby dziecko umierało przez taką głupią rzecz :(