hehe ciesz sie że ja nie jestem twoim facetem wywalił bym cie za drzwi...
I ponawiam pytanie dlaczego jak ty miałas źle robiłaś to swojemu dziecku? To nie logicznę i w sumie chyba każdy robi tak by dziecko miało lepiej niż on sam kiedy był dzieckiem. Może to nie w tym problem tylko głupie zwalanie na własnę dzieciństwo.
A mówisz że nie wiesz jak mu pomóc.
Musi nabrać pewności siebie i mieć poczucie bezpieczeństwa. Jest tu wiele rad o miłości przytulaniach i całowaniu no tak to musi być i chyba już jest prawda?? no ale wracam do tego co pisałem "pewności siebie i mieć poczucie bezpieczeństwa" Jak to zrobić? nie znam metody "cud" która wszystko zmieni najlepiej zacznij od podstaw czynająć artukuły o psychologi dzieci i prawodłowym wychowaniu. tak samo o rozwoju dziecka jak będziesz widzieć że gdzieś zalega to pracuj z nim aby to podciągnąć. samo całowanie i miłość nie wystarczą aby wychować dziecko. Ja czytam takie artykół chodź problemu takowego jak twój nie miałem. Pewnie 99% matek które są na tym forum czytało różne poradniki to w sumie całkiem normalne.