-
1
usunięty użytkownik
2009-12-18 10:15:53
18 grudnia 2009 10:15 | ID: 94352
Byliśmy wczoraj z Witkiem i Rudzielcem (pies) na saneczkach. Pół godzinki wystarczająco nas wymroziło.
-
2
ewak1975
Zarejestrowany: 08-12-2009 10:18 .
Posty: 355
2009-12-18 10:16:55
18 grudnia 2009 10:16 | ID: 94356
No my też pół godziny, więcej to brrrrr
-
3
usunięty użytkownik
2009-12-18 10:32:26
18 grudnia 2009 10:32 | ID: 94375
jeśli jest bezwietrznie to na pół godziny jak najbardziej.
-
4
usunięty użytkownik
2009-12-18 10:35:27
18 grudnia 2009 10:35 | ID: 94377
my też wczoraj na chwilę wyszliśmy i dzisiaj też się zbieramy
-
5
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2009-12-18 11:10:56
18 grudnia 2009 11:10 | ID: 94403
Michaś chory więc nie wychodzimy!
-
6
usunięty użytkownik
2009-12-18 11:30:21
18 grudnia 2009 11:30 | ID: 94405
I my wychodzimy - saneczki chociaż na parę minut musowo
-
7
ewak1975
Zarejestrowany: 08-12-2009 10:18 .
Posty: 355
2009-12-18 12:30:03
18 grudnia 2009 12:30 | ID: 94442
Marteczka u nas na Mazurach nigdy nie jest bezwietrznie :)
-
8
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2009-12-18 12:31:17
18 grudnia 2009 12:31 | ID: 94445
Byłam wczoraj 40 minut a dzis 30 minut na sankach. Nie ma nic zdrowszego niz świeże powietrze. Pod warunkiem, ze dziecko jest zdrowe.
-
9
2iza
Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 .
Posty: 1522
2009-12-18 13:25:05
18 grudnia 2009 13:25 | ID: 94540
Ja tez właśnie wróciłam z sanek ,młody zadowolony i ja też się przewietrzyłam (nawet choinke kupiliśmy hehe) . U nas -11.
-
10
usunięty użytkownik
2009-12-18 13:37:21
18 grudnia 2009 13:37 | ID: 94580
ja bym wyszła - ale jesteśmy uziemieni
-
11
usunięty użytkownik
2009-12-18 13:42:20
18 grudnia 2009 13:42 | ID: 94591
Mama Tymka napisał 2009-12-18 13:37:21ja bym wyszła - ale jesteśmy uziemieni
"(...) i zrzucasz te betonowe buty"
Zrzucaj, koniec leniuchowania :)
-
12
usunięty użytkownik
2009-12-18 14:16:09
18 grudnia 2009 14:16 | ID: 94628
a my niedawno wróciliśmy ze spacerku :) mrozek taki że aż poliki czerwone :)
-
13
konewka
Zarejestrowany: 24-09-2009 11:06 .
Posty: 52
2009-12-18 14:54:31
18 grudnia 2009 14:54 | ID: 94643
pediatra mówił, że do -10 st c można wychodzić, powyżej lepiej posiedzieć w domu, nie chodzi tu o to, że dziecko zmarźnie, bo przecież można ciepło ubrać (dobry kombinezon zapewnia ceipełko do -20 st c)/ Chodzi o to, że mróz bardzo uszkadza śluzówkę w nosie i gardle, a uszkodzona śluzówka to raj dla wszystkich wirusów itp. dziecko jest bardzo wówczas podatne na zachorowanie. MY dzić byliśmy na spacerku 15 min, aż małej zaczęło kapać z nosa
-
14
usunięty użytkownik
2009-12-18 15:23:41
18 grudnia 2009 15:23 | ID: 94653
w tamtym roku wychodziliśmy przy -15 i Patryk był zdrów jak rybka!
-
15
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2009-12-18 16:04:21
18 grudnia 2009 16:04 | ID: 94687
-
16
2iza
Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 .
Posty: 1522
2009-12-18 17:07:18
18 grudnia 2009 17:07 | ID: 94712
ja to mam chęć teraz wyjś i może się zbiorę ???
-
17
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2009-12-18 17:37:56
18 grudnia 2009 17:37 | ID: 94719
mrożę dzieci pół godziny dziennie,dla zdrowia:)
-
18
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2009-12-18 19:12:04
18 grudnia 2009 19:12 | ID: 94736
Wietrznej pogody raczej unikamy, ale taki nieduży mroziaczek jest bardzo przyjemny.
Nawet jak dziecko było małe, zapatulałam je w wuzeczku. Wszystkie sąsiadki kręciły na mnie nosem. Oczywiście te starsze.
-
19
usunięty użytkownik
2009-12-18 22:07:16
18 grudnia 2009 22:07 | ID: 94891
byliśmy ponad godzinę, w porywach do dwóch.
w zasadzie po Antonii nie było tego widać.
tylko policzki miała w kolorze kombinezonu
-
20
Karen
Zarejestrowany: 18-08-2009 21:31 .
Posty: 141
2009-12-19 21:06:34
19 grudnia 2009 21:06 | ID: 95224
A my nigdzie ni emogłysmy wyjść bo choróbsko dopadło :( a tak chciałam zabrać małą na sanki,ale jutro może się uda,bo u nas juz sytuacja opanowana,teraz mąż choruje :/