Jakie łóżeczko turystyczne polecacie, a jakie odradzacie? - Forum

Dzięki za opowiedź na allegro dużo tego i nie wiadomo co wybrać :/ My też bajerów zadnych dodatkowych nie potrzebujemy. Chodzi o to żeby było wytrzymałe, łatwo się rozkładało i składało.

DZiewczyny zwracajcie uwagę na to jak się składa i rozkłada łóżeczko, u mnie od początku zacinał się jeden bok, zanim Kuba się urądził łóżko było w reklamacji i miałam z nim wiele przygód, pod koniec użytkowania ścianka potrafiła się sama zapadać,od pół roku Kuba śpi na normalnym drewnianym tapcazaniku z niską barierką

do jakiego wieku dziecko może korzystać na wyjazdach z takiego łóżeczka? (są różne rozmiary, czy jeden standardowy?)

Mam, kupiłam łóżeczko turystyczne. Generalnie fajne (caretero simplo). Z tym, że myślałam, że osiwieję ze złości podczas rozkładania! Wszystkie mają takie "cwane" mechanizmy? Na dodatek ukryte pod nie prześwitującym materiałem i nie widać, gdzie i co ma zaskoczyć! Ale po którejś próbie z rzędu, udało się.

ja nie umiałam wogole jego rozkladac i składac

Ja też miałam zawsze z tym problem.

Nasze też takie "cwane" jest A całe to "cwaniactwo" u nas polega na tym, że środek łóżeczka musi być dosyć wysoko i wtedy w pół minuty łóżeczko jest rozłożone.

I właśnie dlatego byłąm tak wściekła na swoje, bo póki stało w domu grzecznie rozłożone, było ekstra, ale jak już miało właśnie służyc celom turystycznym, zaczynał się kłopot, a po kilku wyjazdach mechanizm z jednej strony siadł i się czasami po prostu sam zapadał, co przestało byc bezpieczne.

My dostaliśmy od koleżanki łóżeczko Koodi. Super sprawa! Rozkładało się bardzo łatwo i miało taką fajna torbę, do której się je chowało na czas transportu. Rewelacyjnie sprawdziło nam się nad morzem, braliśmy je nawet na plażę. Łóżeczko całe się zamyka, więc żadne komary, czy osy nie miały szans dostać sie do dziecka, a od dołu są takie wyższe, zabudowane boki, więc nie wieje dziecku wiatr i piasek się tak bardzo nie sypał. W zestawie był też materacyk, więc nie musieliśmy kombinować z materacem od normalnego łóżeczka. 

Z tym że my traktowaliśmy je tylko i wyłącznie jak łóżeczko turystyczne i zabieraliśmy je na wakacje i na wyjazd do teściów. Dziecko spało w nim do ok. 2 lat. Nie mam porównania do innych, ale z tego co piszecie, to to nasze było naprawdę super :) Zresztą przekazaliśmy je potem znajomym, więc kilkoro dzieci z niego skorzystało. Na szybko w necie znalazłam takie, ale my mieliśmy w innym kolorze, chyba jakiś stary model bo teraz nie mogę go znaleźć: [wymoderowano] 

Ja już nie mam tego łóżeczka bo oddałam po rodzinie ale polecam turystyczne łóżeczko Sven z firmy lionelo.

Pożądnie zrobione, dziecko nie ma możliwości zrobienia sobie krzywdy z nim a dodatkowo świetnie się sprawdziło.

Sporo podróżujemy z mężem i dzieckiem więc wszędzie można zabrać :)

Warto naprawdę warto :)

{wymoderowano}

Rewelacyjne łóżeczko udało mi się namierzyć u Lionelo, jest w pełni regulowane można powiedzieć że rośnie razem z dzieckiem, a nasz synek to rośnie jak na drożdżach ani się człowiek nie rozejrzy jak będzie wyższy ode mnie ;) Ich łóżeczka są atestowane, bezpieczne, zrobione z tworzyw zdrowych dla dziecka, na (wymoderowano)  są konkretne modele które aktualnie sprzedają.

Mam podobne odczucia do łóżeczek z lionelo ;-) My kupiliśmy z mężem takie łóżeczko 3 w 1 timon, które pełni tez funkcję łóżeczka turystycznego. A nasz Adaś też nie chciał spać na początku w klasycznym drewnianym, woli w tym łóżeczku z lionelo ;-)