Już nie mam siły, mogę go prosić tłumaczyć nic to nie daje. Szymon ciągle zamyka i otwiera drzwi od sypialni i od pokoju w którym spimy w trójkę.
To już trwa kolejny m-c czy to mu przejdzie?
Dlaczego tak się zachowuje?
Czy powinnam się martwić?
Czy wasze dzieci też tak robią/robiły?