Chciałam spytać czy śpiewacie w domu z dzieciakami?
Wiem, że nie każdy ma taki talent, ja również nie, ale wiadomo, że jest to ważne w rozwoju dziecka. Jest to też jakiś sposób nauki przez zabawę. Podzielicie się swoim doświadczeniem?
11 grudnia 2011 21:21 | ID: 701355
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
11 grudnia 2011 21:23 | ID: 701362
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
11 grudnia 2011 21:30 | ID: 701373
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
Zimowa piosenka jest wtedy,, gdy Madzia przypomni sobie, że chce by spadł śnieg i tak mamy "wołać" zimę. Jej ulubioną jest jednak Zuzia. Śpiewamy także "my jesteśmy krasnoludki", "pociąg", "Jesteśmy jagódki", "Do przodu lewą nóżkę weź, do tyłu lewą nóżkę weź..." a ostatnio mąż znalazł na Youtube "Dziadek Lulka farmę miał" i Madzia uwielbia refren a mnie doprowadza do szału: ko ko tu i ko o tam, mu mu tu i mu mu tam, be be tu i be be tam
11 grudnia 2011 22:10 | ID: 701443
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
Zimowa piosenka jest wtedy,, gdy Madzia przypomni sobie, że chce by spadł śnieg i tak mamy "wołać" zimę. Jej ulubioną jest jednak Zuzia. Śpiewamy także "my jesteśmy krasnoludki", "pociąg", "Jesteśmy jagódki", "Do przodu lewą nóżkę weź, do tyłu lewą nóżkę weź..." a ostatnio mąż znalazł na Youtube "Dziadek Lulka farmę miał" i Madzia uwielbia refren a mnie doprowadza do szału: ko ko tu i ko o tam, mu mu tu i mu mu tam, be be tu i be be tam
wyobraziłam to sobie i Wasze dwie dziewuchy śpiewające
11 grudnia 2011 22:14 | ID: 701448
Śpiewamy!Ja uwielbiam muzykę i śpiewanie również i staram sie pokazać memu dziecku jakim fajnym zjawiskiem jest muzyka i możliwość wydobywania z siebie dźwieków Więc śpiewamy,gdzie popadnie,repertuar tez jest zróznicowny.
11 grudnia 2011 22:16 | ID: 701454
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
Zimowa piosenka jest wtedy,, gdy Madzia przypomni sobie, że chce by spadł śnieg i tak mamy "wołać" zimę. Jej ulubioną jest jednak Zuzia. Śpiewamy także "my jesteśmy krasnoludki", "pociąg", "Jesteśmy jagódki", "Do przodu lewą nóżkę weź, do tyłu lewą nóżkę weź..." a ostatnio mąż znalazł na Youtube "Dziadek Lulka farmę miał" i Madzia uwielbia refren a mnie doprowadza do szału: ko ko tu i ko o tam, mu mu tu i mu mu tam, be be tu i be be tam
wyobraziłam to sobie i Wasze dwie dziewuchy śpiewające
Ty się nie śmiej bo Ciebie niebawem też czkają takie super piosenki http://www.youtube.com/watch?v=lhVR1FDXS5E
11 grudnia 2011 22:18 | ID: 701458
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
Zimowa piosenka jest wtedy,, gdy Madzia przypomni sobie, że chce by spadł śnieg i tak mamy "wołać" zimę. Jej ulubioną jest jednak Zuzia. Śpiewamy także "my jesteśmy krasnoludki", "pociąg", "Jesteśmy jagódki", "Do przodu lewą nóżkę weź, do tyłu lewą nóżkę weź..." a ostatnio mąż znalazł na Youtube "Dziadek Lulka farmę miał" i Madzia uwielbia refren a mnie doprowadza do szału: ko ko tu i ko o tam, mu mu tu i mu mu tam, be be tu i be be tam
wyobraziłam to sobie i Wasze dwie dziewuchy śpiewające
Ty się nie śmiej bo Ciebie niebawem też czkają takie super piosenki http://www.youtube.com/watch?v=lhVR1FDXS5E
O!Ja też to znam,piotr spiewa,a jakże :-)
11 grudnia 2011 22:19 | ID: 701460
Co to to nie - nie mam głosu ni w ząb ale za to im duuużo czytałam a one grzecznie słuchały i prosiły o jeszcze - fajne czasy
11 grudnia 2011 22:21 | ID: 701464
Oj śpiewam, śpiewam, duuuuuużo śpiewam
nieskromnie dodam, że na szczęście umiem, więc to jakies pocieszenie
A jak nie ja śpiewam to śpiwewa "Baby TV"
11 grudnia 2011 22:43 | ID: 701482
Ja rzadko, ale puszczam mu dużo muzyki - przynajmniej dziecko może wyrosnac na Bethovena :)
11 grudnia 2011 23:11 | ID: 701498
Śpiewamy, choć talentu nie mam, ale jakoś w swoich czterech ścianach to nie przeszkadza :)
I też "gramy" na instrumentach, mamy djembe do wystukiwania rytmów, flecik i harmonijkę :) Durnoty z tego wychodzą, ale to nieważne, grunt że jest dobra zabawa :)
11 grudnia 2011 23:14 | ID: 701502
Śpiewamy, choć talentu nie mam, ale jakoś w swoich czterech ścianach to nie przeszkadza :)
I też "gramy" na instrumentach, mamy djembe do wystukiwania rytmów, flecik i harmonijkę :) Durnoty z tego wychodzą, ale to nieważne, grunt że jest dobra zabawa :)
o taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak
11 grudnia 2011 23:34 | ID: 701518
Śpiewamy, choć talentu nie mam, ale jakoś w swoich czterech ścianach to nie przeszkadza :)
I też "gramy" na instrumentach, mamy djembe do wystukiwania rytmów, flecik i harmonijkę :) Durnoty z tego wychodzą, ale to nieważne, grunt że jest dobra zabawa :)
Też swój śpiew zastępowałam instrumentami i dzieciaki nawet są uzdolnione muzycznie i córka najlepiej ze zdających zdała egzamin do Szkoły Muzycznej na flet ale niestety z braku środków nie mogła do niej uczęszczać - smutne ale prawdziwe. Za to potem uczęszczała już na zajęcia z tańca i to się lepiej jej opłaciło.
11 grudnia 2011 23:46 | ID: 701528
Ja też śpiewam z dziećmi, często puszczam "swoją" muzykę przy sprzątaniu i ostatnio Staszko (3 lata) śpiewa sobie pod nosem "Sen o Warszawie" Niemena ;) No a Rozalka to duża panienka i zna już mnóstwo piosenek z domu i z przedszkola. A najmłodszy Domiś uśmiecha się jak mu śpiewam więc będzie kolejny w zespole ;)
12 grudnia 2011 07:33 | ID: 701587
czasem śpiewamy, o ile można to tak nazwać :)))
12 grudnia 2011 07:37 | ID: 701592
Śpiewam i będę śpiewać. A jak opiekowałam się Wojtusiem i chodziłam z nim do Jakubowa to tam w lesie też spiewałam i nawet nie wiedziałam, że parę osób mnie po tym poznawałało!!!
A Ala i Majka uwielbiają jak im śpiewam i też śpiewają. Ze mną i beze mnie.
12 grudnia 2011 07:53 | ID: 701616
Śpiewamy, choć talentu nie mam, ale jakoś w swoich czterech ścianach to nie przeszkadza :)
I też "gramy" na instrumentach, mamy djembe do wystukiwania rytmów, flecik i harmonijkę :) Durnoty z tego wychodzą, ale to nieważne, grunt że jest dobra zabawa :)
ja też gram na djembe :)))))
12 grudnia 2011 07:53 | ID: 701617
Tak - śpiewamy a Małżonek też gra.
12 grudnia 2011 07:55 | ID: 701619
Śpiewamy i to nie tylko w domu. Śpiewamy spacerując i jadąc samochodem. Dziewczynki uwielbiają śpiewać razem ze mną. Kornelii śpiewanie ogranicza się do słów "hu hu ha, hu hu ha" (i jest to jej ulubiona piosenka) a Madzia śpiewa dalej "nasza zima zła". Umie jeszcze zaśpiewać "Zuzia, lalka nie duzia", "Jadą, jadą misie la la la la la" i to wszystko. Przy pozostałych piosenkach nie śpiewa ale tańczy i pokazuje :)
to super :) ja też Hani śpiewam (próbuję:)) ostatnio wałkujemy "Kulfon Kulfon co z Ciebie wyrośnie", na razie ja śpiewam, a mała macha rączkami:):) dzięki za przypomnienie tej piosenki o zimie:)
Zimowa piosenka jest wtedy,, gdy Madzia przypomni sobie, że chce by spadł śnieg i tak mamy "wołać" zimę. Jej ulubioną jest jednak Zuzia. Śpiewamy także "my jesteśmy krasnoludki", "pociąg", "Jesteśmy jagódki", "Do przodu lewą nóżkę weź, do tyłu lewą nóżkę weź..." a ostatnio mąż znalazł na Youtube "Dziadek Lulka farmę miał" i Madzia uwielbia refren a mnie doprowadza do szału: ko ko tu i ko o tam, mu mu tu i mu mu tam, be be tu i be be tam
wyobraziłam to sobie i Wasze dwie dziewuchy śpiewające
Ty się nie śmiej bo Ciebie niebawem też czkają takie super piosenki http://www.youtube.com/watch?v=lhVR1FDXS5E
pozwoliłam sobie zapoznać się z utworem :) i teraz będę chodzić i nucić ko ko tu i ko ko tam :D
12 grudnia 2011 08:49 | ID: 701647
śpiewamy wszędzie i zawsze a najbardziej rozśmiesza mnie to jak idziemy chodnikiem i śpiewamy to można zaobserwować różne reakcje przechodniów od zgorszenia po uśmiechy a raz dołączył starszy pan do naszego śpiewania i poznałyśmy nowe piosenki z pana dzieciństwa.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.