Zastanawia mnie, kiedy przestaliście/łyście zakładać maluchom bodziaki?
Jaki moment o tym zadecydował?
Wyrosły z nich, czy uznałyście/liście, że są już "za dorosłe" na bodziaki?
10 grudnia 2011 14:48 | ID: 700344
Ja małej ciągle zakładam.Uważam że są bardzo wygodne.
10 grudnia 2011 14:58 | ID: 700348
Ja przestalam zakladac Roksanie jak zaczela chodzic i zaczelo sie robic cieplej okolo roku i 7 miesiecy.
10 grudnia 2011 15:33 | ID: 700351
pamiętam,że mieliśmy jakieś body w rozmiarze 24 m-ce,więc pewnie do tego okresu,choć nie zawsze
10 grudnia 2011 15:36 | ID: 700356
W lato nie zakładałam by miał przewiew:) Teraz na zimę kupilam dla 2 latka znowu bo cieplej w plecki:)
10 grudnia 2011 15:56 | ID: 700358
Gdybym dostała takie duże na Alę, to kupiłabym bez wahania. A tak musi dorosnąc do "s-ki". Jest dużo cieplejsze niż ciągle wychodzące z majtusiów koszulki.
10 grudnia 2011 15:59 | ID: 700359
Przestałam zakładać, kiedy Julka zaczęła nocniczkowanie:) Ok. 18 miesięcy miała.
10 grudnia 2011 16:24 | ID: 700368
moja Oliwia niedlugo 2 lata skonczy i ja nadal jej zakladam. Mysle,ze gdyby teraz bylo lato a nie zima,to juz bym przestala jej je ubierac,ale tak,zeby bylo cieplej nadal jej ubieram
10 grudnia 2011 16:43 | ID: 700379
Ja przestałam jak mała skończyła przygodę z pampersami tak jakoś ok 20 mies
10 grudnia 2011 17:01 | ID: 700393
Ja przestałam jak mała skończyła przygodę z pampersami tak jakoś ok 20 mies
Ja tez przestałam małemu zakładac body jak przestał nosić pampersy. Miał skończone dwa lata.
10 grudnia 2011 20:06 | ID: 700494
Przestalam zakładca body jak przestał używac pieluch.
10 grudnia 2011 20:10 | ID: 700497
Przestałam zakładać, kiedy Julka zaczęła nocniczkowanie:) Ok. 18 miesięcy miała.
My z Madzią podobnie. W momencie, gdy zrezygnowaliśmy z pieluszek - przestaliśmy używać bodziaków. Kornelka jeszcze nosi zarówno na długi rękaw jak i krótki. Najprostsze ubranie Kornelii, które toleruje mój mąż to: pielucha, bodziak na krótki rękawek, który trzyma pieluchę, rajstopki i na to bodziak na długi rękaw, który trzyma rajstopki. Nic nie spada, nie wisi, wszystko się ładnie trzyma
10 grudnia 2011 20:16 | ID: 700501
Przestałam zakładać, kiedy Julka zaczęła nocniczkowanie:) Ok. 18 miesięcy miała.
My z Madzią podobnie. W momencie, gdy zrezygnowaliśmy z pieluszek - przestaliśmy używać bodziaków. Kornelka jeszcze nosi zarówno na długi rękaw jak i krótki. Najprostsze ubranie Kornelii, które toleruje mój mąż to: pielucha, bodziak na krótki rękawek, który trzyma pieluchę, rajstopki i na to bodziak na długi rękaw, który trzyma rajstopki. Nic nie spada, nie wisi, wszystko się ładnie trzyma
Dwie pary bodziaków naraz?????????????????????
10 grudnia 2011 20:21 | ID: 700503
jak miała 3 latka latem nie zakładałam już i tak zostało
10 grudnia 2011 20:28 | ID: 700508
Przestałam zakładać, kiedy Julka zaczęła nocniczkowanie:) Ok. 18 miesięcy miała.
My z Madzią podobnie. W momencie, gdy zrezygnowaliśmy z pieluszek - przestaliśmy używać bodziaków. Kornelka jeszcze nosi zarówno na długi rękaw jak i krótki. Najprostsze ubranie Kornelii, które toleruje mój mąż to: pielucha, bodziak na krótki rękawek, który trzyma pieluchę, rajstopki i na to bodziak na długi rękaw, który trzyma rajstopki. Nic nie spada, nie wisi, wszystko się ładnie trzyma
Dwie pary bodziaków naraz?????????????????????
No pewnie, a co to szkodzi. Mowa o bodziakach a nie pajacykach. Te na krótki rękawek mamy z cieniutkiej bawełny zapinane na 2 małe zatrzaski pod pieluszką a te trzymające rajstopki to po prostu bluzeczka z 3 napami w kroku. Zawsze tak ubierałam dziewczynki. Czasem zamiast rajstop były spodnie i wtedy był bodziak na bodziak i też nie przeszkadzało to w niczym.
Mieliśmy wiele body z długim rękawkiem i nie wyobrażałam sobie ubrać go na gołe ciałko bez "podkoszulka" a zwykłe koszulki zwijają się, zawijają, podwijają i są niewygodne.
10 grudnia 2011 20:29 | ID: 700510
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
10 grudnia 2011 20:33 | ID: 700514
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
Przecież dziecko ma pieluszkę, więc mu to nie przeszkadza (tzn. dziewczynkom nie - na chłopcach absolutnie się nie znam i nie wypowiadam).
To jak ubierałaś body z długim rękawkiem? Mamy kilka takich ładnych - wyjściowych ;) których nie chowa się pod bluzkę.
10 grudnia 2011 20:47 | ID: 700523
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
Przecież dziecko ma pieluszkę, więc mu to nie przeszkadza (tzn. dziewczynkom nie - na chłopcach absolutnie się nie znam i nie wypowiadam).
To jak ubierałaś body z długim rękawkiem? Mamy kilka takich ładnych - wyjściowych ;) których nie chowa się pod bluzkę.
Mialam piękne, wyjściowe body na długi rekaw z H&M i w domu naszym czy czymiś samo body bez niczego a na drogę z domu do domu na to body sweterek lub bluzę. Nie wyobrażam sobie dwóch bodziakow zapietych w kroku bez względu na płec.
10 grudnia 2011 21:05 | ID: 700548
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
ja też jak wkładam body to tylko jedne:) Jak na długi rękaw to na wierzch lżejszą bluzeczkę, a jak na krótki to jakąśbluzę lub sweterek na to plus ewentualnie spodnie, rajstopki, w zależności od temperatury
co do odstawainia bodziaków, to chyba przeważa moment sikania na nocnik, w sumie to ma sens..
10 grudnia 2011 21:08 | ID: 700554
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
ja też jak wkładam body to tylko jedne:) Jak na długi rękaw to na wierzch lżejszą bluzeczkę, a jak na krótki to jakąśbluzę lub sweterek na to plus ewentualnie spodnie, rajstopki, w zależności od temperatury
co do odstawainia bodziaków, to chyba przeważa moment sikania na nocnik, w sumie to ma sens..
Gdy nie ma pieluszki balabym sie zapinac body synkowi :)
10 grudnia 2011 21:21 | ID: 700582
Jeny jakoś trudno mi sobie wyobrazic zapiecia dwóch bodziaków w kroku. Szaleństwo jakieś. Ale spoko, ile ludzi tyle pomysłów.
ja też jak wkładam body to tylko jedne:) Jak na długi rękaw to na wierzch lżejszą bluzeczkę, a jak na krótki to jakąśbluzę lub sweterek na to plus ewentualnie spodnie, rajstopki, w zależności od temperatury
co do odstawainia bodziaków, to chyba przeważa moment sikania na nocnik, w sumie to ma sens..
Gdy nie ma pieluszki balabym sie zapinac body synkowi :)
hehehehhe :) on pewnie też nie byłby zbyt zadowolony:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.