Bałagan w dziecięcym pokoju - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Bałagan w dziecięcym pokoju

13odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3059
Avatar użytkownika megi2801
megi2801Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
  • Posty: 270
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 września 2011, 15:18 | ID: 634163

Bałagan w pokoju u dziecka -co robicie? jakie macie metody na małego bałagniarza? od kiedy uczyć porządku?? czy 3 lata to odpowiedni wiek??

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 września 2011, 15:35 | ID: 634174

    To,co dzieje się w pokoju nie nazwałabym bałaganem a artystycznym nieładem, które dziecko tworzy w zakresie rozwóju zmysłu artystycznego:P...A tak poważnie nie mam jakiejś sprawdzonej metody na utrzymanie porządku i posprzątanie po prostu od keidy moje dziecko zaczęło byc komunikatywne  w takim sensie,że rozumiała pytanie albo prośbę i po skończonej zabawie zawsze pomagałam jej na początku sprzątać tłumaczyłam,że jak skończy się bawić trzeba pozbierać zabawki i tak w pewnym momencie sama zaczęła zbierać albo mnie prosiła o pomoc wtedy pomagałam a w przedskzolu pani doszlifowuje-efekt samoistnego sprzątania zabawek:)

    A jeśli prośba o posprzątanie nie skutkuje zbieram zabawki,chowam do wora i wyrzucam na oczach dziecka-a później chowam i za jakis czas wyjmuje wór z zabawkami a dziecko ma radoche bo ma stare-nowe zabawki:)

    Avatar użytkownika asiula221
    asiula221Poziom:
    • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
    • Posty: 2868
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 września 2011, 15:52 | ID: 634186

    Wstyd się przyznać ale sprzatam sama z prostej przyczyny lubie mieć wszystko na swoim miejscu nawet w zabawkach Mateusza...

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 16:23 | ID: 634212
      asiula221 (2011-09-12 17:52:18)

      Wstyd się przyznać ale sprzatam sama z prostej przyczyny lubie mieć wszystko na swoim miejscu nawet w zabawkach Mateusza...

      Mam troszkę podobnie, choć zauważyłam, że to nie do końca jest takie nieedukacyjne. Moje dzieci przyglądają się i gdy starsza widzi, że sprzątam - przyłącza się do mnie. Ona wie lepiej niż tatuś gdzie stoją zabawki i odkłada je na miejsce. W ogóle mnie ostatnio zaskakuje.

      Kornelka jest łobuziarą straszną. Jest na etapie otwierania szafek i wyjmowania połowy zawartości. Ostatnio dorwała się do szafki z butami w przedpokoju. Wyjęła troszkę po czym zamknęła szafkę i poszła psocić coś innego. Uznałam, ze posprzątam za chwilkę, bo był wieczór i zaraz mieliśmy iść kąpać maluchy. Madzia przebiegała z pokoju do pokoju i kontem oka zobaczyła bałagan w butach. Cofnęła się i powkładała wszystkie buty do szafki

      Zdarza się też, że zapodzieje się jakiś element zabawki (klocek z pudełka, kubeczek z piramidki i inne). Ustawiam wtedy taką niekompletną zabawkę na swoim miejscu a po jakimś czasie okazuje się, że zabawka jest kompletna. Na początku mąż mi nie wierzył i myślał, że ja szukam części i je odkładam na miejsce. Przekonał się, że to jednak Madzia, gdy ostatnio wszedł do pokoiku a Madzia kijkiem od zabawki wyjmowała spod swojego łóżeczka piłeczkę

      Madzia ma 2 latka

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 17:22 | ID: 634235

      3 latka to najwyższy czas na naukę sprzątnia. chłopaki mają mega zdolności do bałaganiarstwa. wszyscy moi trzej zresztą :) kiedyś,gdy nie chcieli sprzątać pokazałam,że ładuję wszystko co jest nie na swoim miejscu do worka na śmieci i wynoszę. przestraszenie zaczęli zbierać. dziś RACZEJ p osobie sprzątają choć często z moją pomocą

      Avatar użytkownika asiula221
      asiula221Poziom:
      • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
      • Posty: 2868
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 17:25 | ID: 634236

      U mnie jest tez tak że Mateusz w ogóle mógł by zamieszkać na dworze,kiedy ma bałagan w pokoju a chce wyjść mamy zasade że najpierw musi być czysto.Sam się zbiera do porządkowania a ja mu pomagam tak żeby wszystko było w odpowiednim miejscu.

      Avatar użytkownika Wxxx
      WxxxPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
      • Posty: 9899
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:16 | ID: 634274

      Ja się na ten temat nie wypowiadam, bo chyba nie potrafię nauczyć dzieci sprzątania, nawet dziewczyny mają bałagan w pokoju, ale ja im nie sprzątam, w końcu same dochodzą do wniosku, że tak się nie da mieszkać i zabierają się za porządki, jest czysto....do następnego razu. Strasznie mnie to denerwuje!

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:19 | ID: 634278

      3 latka już można uczyć samodzielnego sprzątania zabawek . W przedszkolu na początku sprzątamy zabawki wspólnie z dziećmi ...

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:21 | ID: 634281

      wszystko jeszcze przede mną- ale rozwalanie zabawek wychodzi Mu już doskonale

      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:30 | ID: 634291
      asiula221 (2011-09-12 17:52:18)

      Wstyd się przyznać ale sprzatam sama z prostej przyczyny lubie mieć wszystko na swoim miejscu nawet w zabawkach Mateusza...

      Mam to samo, uważam, ze sama zrobię to najlepiej i najszybciej.



      Alina63 (2011-09-12 20:19:49)

      3 latka już można uczyć samodzielnego sprzątania zabawek . W przedszkolu na początku sprzątamy zabawki wspólnie z dziećmi ...

      Pani chwaliła Kubusia, ze ładnie pomaga w sprzątaniu.

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:34 | ID: 634295
      alanml (2011-09-12 20:30:27)
      asiula221 (2011-09-12 17:52:18)

      Wstyd się przyznać ale sprzatam sama z prostej przyczyny lubie mieć wszystko na swoim miejscu nawet w zabawkach Mateusza...

      Mam to samo, uważam, ze sama zrobię to najlepiej i najszybciej.



      Alina63 (2011-09-12 20:19:49)

      3 latka już można uczyć samodzielnego sprzątania zabawek . W przedszkolu na początku sprzątamy zabawki wspólnie z dziećmi ...

      Pani chwaliła Kubusia, ze ładnie pomaga w sprzątaniu.

      dla Kubusia ...

      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2011, 18:39 | ID: 634300
      Alina63 (2011-09-12 20:34:04)
      alanml (2011-09-12 20:30:27)

      Mam to samo, uważam, ze sama zrobię to najlepiej i najszybciej.



      Alina63 (2011-09-12 20:19:49)

      3 latka już można uczyć samodzielnego sprzątania zabawek . W przedszkolu na początku sprzątamy zabawki wspólnie z dziećmi ...

      Pani chwaliła Kubusia, ze ładnie pomaga w sprzątaniu.

      dla Kubusia ...

      Byłam bardzo zdziwiona szczerze mówiąc ale wierzę w to.

      Avatar użytkownika Amelajda
      AmelajdaPoziom:
      • Zarejestrowany: 01.04.2011, 17:21
      • Posty: 391
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 września 2011, 13:44 | ID: 635041

      ja niestety jeszcze muszę sprzątać po małej, bo nie kuma o co chodzi z tym sprzątaniem, ale najgorsze co może być to sprzątanie po dzieciach... to jest "pokój dzieci", ich bałagan, a raczej nie bałagan tylko dowód na to że świetnie się bawiły. Moja mama nigdy po nas nie sprzątała, jeżeli już nie dało się przejść to zabawki nogą przesuwała na bok a my prędzej czy później to sprzątaliśmy. Moja bratowa ma dzieci 10 lat i 4,5 roku i tak nauczyła, że po każdym sprząta - tłumaczy swoją głupote tym, że ona lubi porządek... Natomiast druga, racjonalna bratowa nauczyła swojego syna sprzątania już w wieku 2 lat i mały zawsze po sobie posprząta, problemu nie ma, nawet jeśli sprząta 15 minut ;)

      Ostatnio edytowany: 13.09.2011, 13:45, przez: Amelajda
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 września 2011, 15:09 | ID: 635100

      Oliwcia od małego jest tak nauczona, że sprząta po sobie a teraz jak już jest większa to jeśli ktoś jej nie tak coś położy to zaraz mówi, to nie tu leżało a tu - i sama poprawia. Nasza mała pedantka