Mnie rozbraja ten świadomy niemowlęcy uśmiech i to, gdy odkładam córcię śpiącą do łóżeczka, nagle otwiera oczęta
26 sierpnia 2011 12:22 | ID: 620585
Mnie jak Wojtek śpiąc śmieje się. Niejednokrotnie wstawałam w nocy zobaczyć co sie dzieje a On śmiał się:)
26 sierpnia 2011 12:29 | ID: 620601
wiele rzeczy...ale najbardziej UŚMIECH!
26 sierpnia 2011 12:32 | ID: 620606
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
26 sierpnia 2011 12:40 | ID: 620613
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
26 sierpnia 2011 12:42 | ID: 620616
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
ona dawala ci do zrozumienia ze musisz juz isc....
heheheh
ale serio poszlam na lumpek wczoraj ona z wozka wyszla a tam buty staly...fuuul butow..ona zaczela przynosic tej babce wszystkie po kolei..hahha
co beke mialam to szok....
26 sierpnia 2011 12:49 | ID: 620620
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
ona dawala ci do zrozumienia ze musisz juz isc....
heheheh
ale serio poszlam na lumpek wczoraj ona z wozka wyszla a tam buty staly...fuuul butow..ona zaczela przynosic tej babce wszystkie po kolei..hahha
co beke mialam to szok....
mój mały ostatnio wszystko wynosi...na balkon! nie wiem, jak to 'odczytać"? :)))
26 sierpnia 2011 12:51 | ID: 620625
Mnie rozbraja Gabi, gdy coś broi. Wtedy jest taka spokojna.
26 sierpnia 2011 12:56 | ID: 620636
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
ona dawala ci do zrozumienia ze musisz juz isc....
heheheh
ale serio poszlam na lumpek wczoraj ona z wozka wyszla a tam buty staly...fuuul butow..ona zaczela przynosic tej babce wszystkie po kolei..hahha
co beke mialam to szok....
mój mały ostatnio wszystko wynosi...na balkon! nie wiem, jak to 'odczytać"? :)))
a jowka wyrzuca dolem....
na balkonie...
zajefajnie
26 sierpnia 2011 13:00 | ID: 620642
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
ona dawala ci do zrozumienia ze musisz juz isc....
heheheh
ale serio poszlam na lumpek wczoraj ona z wozka wyszla a tam buty staly...fuuul butow..ona zaczela przynosic tej babce wszystkie po kolei..hahha
co beke mialam to szok....
mój mały ostatnio wszystko wynosi...na balkon! nie wiem, jak to 'odczytać"? :)))
a jowka wyrzuca dolem....
na balkonie...
zajefajnie
staram się by nie wyrzucał i co mniejsze "elementy" z powrotem do domu znoszę :) co nie przeszkadza mu wynosić tam wszystkie jego auta i na balkonie robi sie nam istny "parking" :) głownie samochodów z tzw. "budowlanki" - wywrotki, betoniarki, itp. :)))
26 sierpnia 2011 13:06 | ID: 620651
to w jaki sposob ,, wali,, smoczkiem
berze go do buzi i on tak fajne w gore i w dol jej lata...hhahah
u zadnego dziecka nie widzialam tak jeszcze...
Marlena chyba widziala jak u mnie byla....hehehehehe
Widziała widziała i potwierdza
Ma również manię wynoszenia butów do pokoju- jak nic będzie kiedyś pracować jako projektantka butów
ona dawala ci do zrozumienia ze musisz juz isc....
heheheh
ale serio poszlam na lumpek wczoraj ona z wozka wyszla a tam buty staly...fuuul butow..ona zaczela przynosic tej babce wszystkie po kolei..hahha
co beke mialam to szok....
mój mały ostatnio wszystko wynosi...na balkon! nie wiem, jak to 'odczytać"? :)))
a jowka wyrzuca dolem....
na balkonie...
zajefajnie
staram się by nie wyrzucał i co mniejsze "elementy" z powrotem do domu znoszę :) co nie przeszkadza mu wynosić tam wszystkie jego auta i na balkonie robi sie nam istny "parking" :) głownie samochodów z tzw. "budowlanki" - wywrotki, betoniarki, itp. :)))
u mnie wynosi i tam zostawia
ona nie umie sie bawic zabawkami..
zabawki na minute sa u niej...
26 sierpnia 2011 13:31 | ID: 620700
Mnie rozbrają chłopacy, jak coś broją:) Wtedy panuje taka zgoda pomiędzy nimi, że aż w szoku jestem:)!!!
26 sierpnia 2011 17:06 | ID: 620860
glosny,beztroski i szyderczy smiehc mojego dziecka oraz jak spi na brzuszku z pupa uniesiona do gory,jak sprztajac chodiz za mna i co chwila "Mamo co robisz?"...caly 3 latek:)...
26 sierpnia 2011 17:13 | ID: 620861
Uśmiech taki typowo niemowlęcy oraz to,że w wieku 6 miesięcy mówiąc do niego "Cześć"podaje mi rączkę by się przywitać ;0)
26 sierpnia 2011 17:16 | ID: 620862
Mnie najbardziej rozśmiesza u mojego synka to ze jak Go karmie piersia a On już jest najedzony i puszcza cycusia patrzy na mnie usmiechnie sie i mrugnie oczkami.
26 sierpnia 2011 23:31 | ID: 621165
Mnie najbardziej rozśmiesza u mojego synka to ze jak Go karmie piersia a On już jest najedzony i puszcza cycusia patrzy na mnie usmiechnie sie i mrugnie oczkami.
Oj moja też wtedy w niebiosach jest:)) Uśmiech bezcenny
26 sierpnia 2011 23:40 | ID: 621171
Mnie najbardziej rozśmiesza u mojego synka to ze jak Go karmie piersia a On już jest najedzony i puszcza cycusia patrzy na mnie usmiechnie sie i mrugnie oczkami.
Oj moja też wtedy w niebiosach jest:)) Uśmiech bezcenny
To sobie kobietki wyobraźcie taki uśmiech 4-latka;))) HIHIHIHprzez ten uśmieh (szyderczy) przestałam go karmić;) Uśmiech miał jedną przesłankę: "MAMA JEST MOJA!!!". Oj kurka starszakowi się to nie spodobało:))) Ależ była bitwa:)
27 sierpnia 2011 05:02 | ID: 621209
Usmiech, zwłaszcza gdy cos zaczyna psocic, i dokonale zdaje sobie z tego sprawe;)
No i pomysły typu : ubierzmy 10cm lale w moje ciuchy!:D
27 sierpnia 2011 12:14 | ID: 621351
GABI wczoraj krzyknęła na ulicy, gdy zobaczyła starszego pana: DZIAPA CHODŹ TU!
27 sierpnia 2011 21:49 | ID: 621650
MNie dziś rozbroiło jak Mały wołał tatę z kuchni a tata nie przychodził, po czym Mały poleciał do pokoju zasisnął piąstki, tupnął nóżką i krzyknął tata choooo :)
27 sierpnia 2011 22:01 | ID: 621660
Mnie rozbraja Szymuśka "uśmiech prosiaczka" :) Taki uśmiech od ucha do ucha z zamkniętymi usteczkami. Przypomina mi wtedy jak prosiaczek z Kubusia Puchatka. I rozbraja mnie jeszcze jak przygryza sobie bezzębnymi dziąsełkami dolną wargę :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.