czyszczenie uczów - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

czyszczenie uczów

13odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2761
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 lipca 2009, 16:00 | ID: 37261
    właśnie przeszłam czyszczenie dwuch pra ruchliwych uszuw ledwo zyje  tez macie taki problem czy tylko moje nie mogą usiedziec
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 lipca 2009, 16:40 | ID: 37265
      nasz ostatnio nie da sobie nawet pieluchy założyć wieczorem, nie mówiąc o czesaniu, ubraniu czy wyczyszczeniu czegokolwiek... mam nadzieję że szybko Mu przejdzie :)
      i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lipca 2009, 20:04 | ID: 37334
        Kasiu u nas tak samo Patryk jest niemożliwy zmienić mu pieluchę to trzeba się namęczyć a czasem to na siłę trzeba go trzymać czyszczenie nosa, uszu czy mycie głowy to histeria też mam nadzieję że mu przejdzie!
        Avatar użytkownika Mama Juniora
        Mama JunioraPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.08.2008, 10:11
        • Posty: 644
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lipca 2009, 20:12 | ID: 37338
        Przejdzie dziewczyny, z czasem przejdzie, u nas umycie głowy, obcięcie paznokci czy nawet zmiana pieluchy to był zawsze nie lada wyczyn. Teraz Krzyś już oswoił się z myciem włosków, pampersa jeszcze zakładamy na noc to sam pupę podnosi a jak widzi za długie paznokcie to przychodzi żeby mu ciach ciach zrobić.....a też myślałam, że ta walka z nim nigdy się nie skończyUśmiech
        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          21 lipca 2009, 20:18 | ID: 37341

          Zauważcie, że piszemy o małych chłopcach. Jak na razie nie wypowiedziała się mama żadnej dziewczynek. Mój synek też przez długi czas nie pozwalał sobie niczego wyczyścić, obciąć, dopiero teraz (3,5 roku) zaczął tolerować tego typu zabiegi. Za to córka koleżanki uwielbiała od urodzenia. Siedziała jak mała modelka i można z nią było robić wszystko. Może my - dziewczyny - to nasze kosmetyczne uwielbienie mamy w genach? Perskie oko

          Użytkownik usunięty
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            22 lipca 2009, 05:56 | ID: 37360
            może coś w tym jest Joasiu. ja Młodego ostatnio w wannie dopadłam z nożyczkami bo zaczesy były takie że wyglądał jak czeski metal. a i tak skończyło się na tym, że Małżonek do tej wanny musiał z Nim wejść i Go zabawiać żeby nie zauważył że mama go dotyka w głowę. Na szczęście z kąpielą i myciem nawet włosów nie mamy problemu - widać w tej kwestii wdał się w ojca :)
            i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lipca 2009, 10:20 | ID: 37417
              z myciem nie mam problemu bo myją sie  razem i bardzo to lubią czsem się smieje jak starsz mówi do mniejszego " umyj mi plecy" a mały bierze bąbke i szoruje te plecy
              Użytkownik usunięty
                7
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 lipca 2009, 10:29 | ID: 37420
                no to ja jako mama dziewczynki stwierdzam, że Antonia od małego lubi mieć czyszczone uszy (specjalnie je nadstawia, a jak zapomnę to pokazuje paluszkiem; ostatnio dorwała patyczki i sama sobie czyściłaśmiech), z włoskami też problemu nie ma - da umyć, a nawet pomaga (poda szampon lub maca się po główce;p), z paznokciami już gorzej, ale wzięlam się na sposób - najpierw ja jej obcinam, a potem daję jej na chwilkę bezpieczne nożyczki, żeby sama mogła sobie "poobcinać" i jakoś dajemy radę. Ze zmianą pieluszki różnie bywa, ale wystarczy odwrócić uwagę i można przewijać. I zabki też sama myje, broń Boże żeby ktoś jej w tym przeszkadzał.
                Avatar użytkownika mamaHani
                mamaHaniPoziom:
                • Zarejestrowany: 04.11.2008, 10:00
                • Posty: 271
                8
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 lipca 2009, 10:49 | ID: 37430
                Odpowiedź na #7
                No niewiem, ja tu mam 5 miesięczną dziewczynkę i przechodzę katorgę jak mam jej wyczyścić uszy, czy obciąć paznokcie, trzymam mocno by się nie wyrwała :) A przebranie pieluchy... od razu płacz, najgorzej nocą, wtedy założenie pieluchy graniczy z cudem :) Także to nie tylko chłopcy tak mają :P Zaraz idę zmienić pieluchę :)
                Użytkownik usunięty
                  9
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  22 lipca 2009, 11:20 | ID: 37440
                  propos obcinania paznokci to znajoma sprzedała mi sposób i my obcinamy jak Młodego tata karmi butlą. wtedy da sobie wszystko zrobić :)
                  i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
                  Użytkownik usunięty
                    10
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    22 lipca 2009, 12:07 | ID: 37469
                    paznokcie obcinam jak spią  mocno spią
                    Avatar użytkownika mamaHani
                    mamaHaniPoziom:
                    • Zarejestrowany: 04.11.2008, 10:00
                    • Posty: 271
                    11
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    22 lipca 2009, 12:21 | ID: 37476
                    Odpowiedź na #10
                    a ja jak karmię piersią :)
                    Użytkownik usunięty
                      12
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      22 lipca 2009, 12:23 | ID: 37479
                      mamaHani napisał 2009-07-22 14:21:57
                      Odpowiedź na #10a ja jak karmię piersią :)
                      to mąż niech obcina :)
                      i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      13
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      22 lipca 2009, 15:40 | ID: 37522
                      kiedyś do mikołaja nie można się było nawet zbliżyć z cążkami a dziś sam siada i daje obcinać,więc cierpliwości,dziewczyny-przejdzie :)