Układacie może piosenki, rymowanki i wierszyki dla własnych dzieci? Jakoś nie mam głowy do kupionych książeczek i kołysanek z własnego dzieciństwa więc takie tworzenie na własne potrzeby łatwiej mi przychodzi. A Młody uwielbia te piosenki o barakudzie, zabawy ze smoczkiem i rymowanki:
Barakuda to nie jest żaden wąż,
To jest rybka co pływa sobie wciąż,
Przy wyspach i atolach się wynurza,
Straszy turystów i tubylców wkurza.
Nosek, buźka, dwa policzki, oczka dwa też tu posiadam, śmieję się dookoła główki i cymelka w buzię wkładam (z pokazywaniem za pomocą smoczka).
Kotek robi „miał, miał, miał”,
Piesek robi „hał, hał, hał”,
Krówka robi „mu, mu, mu”,
Dzidziuś robi „I love you – i love you Tatuś”.
Kosi, kosi, kosiany – Tymek jedzie do mamy,
A od mamy do tatusia – po całuska dla Tymusia.