ja tez muszę i chce oddać dziecko do żłobka, oczekuje na 1 kwietnia (złozenie wniosku) z wielkim niepokojem, a potem na decyzje czy sie córcia dostała; uważam, że mimo chorób, które i tak dzieci muszą przejśc predzej czy pozniej (np. w przedszkolu), to jest to bardzo pozyteczna instytucja, dziecko sie uspołecznia, uczy róznych rzeczy, których ja mu nie przekaze, bo zaden ze mnie KO-wiec, a 1,5 roczne dziecko to nie jest juz taki maluch co tylko z mama i tata