Wątek:
tata kontra pieluchy
10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4405BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
Halo!Kto wie jak zmusić tatę do przewijania i kompania malucha?
kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
1
Wiem co masz na myśli. Z kąpaniem co prawda nie mam problemów, ale pieluchy- ostatnio nie da rady go namówić... :-(
Pieluchy czy pampersy, bo to spora różnica. Gdy jestem sam z dzieckiem, to pampersy zmieniam sam. Wniosek - zostawić ojca samego z dzieckiem. Gdy był malutki to się bałem sam zmieniac, ale po 3 miesiacach nie bylo problemu.
BasikPoziom:
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
3
co jest z wami dziewczyny - dać chłopom po głowie. Pierw dziecko chca a potem wykręty od pieluch - zastrajkujcie że to oni od dziś będą w nocy wstawać na karmienie jak pieluch niechcą zmieniać.
mój partner nigdy nie protestował a co do kąpieli to tak naprawdę to ja nie wiem jak maleństwo myć.:)
kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
4
strajk nie pomoże bo on pracuje, a ja siedzę w domu z maluchami, więc nie mam za bardzo karty przetargowej...
ale kiedy ja pracowałam to fakt że mąż pomagał przy dziecku i to duż, ale skończylo się kiedy poszedł do pracy i teraz nawet kiedy ma wolne to woli mnie wołać do przewijania :-(
BasikPoziom:
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
5
oj ! to znaczy że jesteśmy za dobre dla naszych partnerów - mój jak na nocki biegał to mu zawsze podarowałam latanie przy malcu:)
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
6
U mnie nigdy nie było tego problemu, mąż przwijał bez żadnych próśb i zięć również... jak to się mówi: widziały gały co brały - hehehe 

SharonPoziom:
- Zarejestrowany: 19.02.2009, 12:47
- Posty: 179
7
Odpowiedź na #6
No to ja muszę się pochwalić,że mój mąż od początku wykonuje wszystkie czynności przy małej pomimo ,że pracuje po 12h zawsze ma czas dla dziecka.
Jak zostaje sam z małą to świetnie sobie radzi!
Pierwszą kąpiel córki przeprowadził mąż:) byłam po cc więc 2 tyg był w domu ,by nam pomóc.
Życzę każdej takiego wspaniałego tatusia :)zmuszanie daje odwrotny efekt lepeij zachęcić:) Daj mu parę lekcji "oglądowych", praktycznych, pokaż gdzie leżą chusteczki do pupy,pampersy i krem. I może tak,jak radzi Marco zostaw za jakiś czas tatusia samego z maluchem na 2-3 godz. Może błąd tkwi właśnie w tym,że często kobiety odsuwają swoich partnerów od tych właśnie czynności (kąpanie,przewijanie) z obawy,że sobie nie poradzą i zrobią kzrywdę dziecku. No i potem Oni nie radzą sobie rzeczywiście. Ale trening czyni mistrza. Powodzenia:)
BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
9
Chyba najlepiej będzie zostawić bąbla z tatą i nie będzie miał wyjścia.Wykręca się że dziecku krzywdę zrobi a tak pierwsze koty za płoty.Wypróbuję i Wam napiszę.Fajnie by było gdyby na ten moment dzidzi kupka się wymkneła hi hi hi
mamaHaniPoziom:
- Zarejestrowany: 04.11.2008, 10:00
- Posty: 271
10
Wykręt że zrobię dziecku krzywdę by u mnie nie przeszedł. Rodzic robi wszystko instynktownie i nie ma szans by zrobił dziecku krzywdę. Zrobi coś wolniej, delikatniej, może mniej poradnie niż doświadczeni rodzice, ale nie zrobi krzywdy dziecku.
Ja bym swojemu facetowi nie podarowała :)
Na szczęście mój jest pod tym względem wspaniały. Często mnie w tym wyręcza i przy córki łóżeczku w nocy jest pierwszy. Podaje do piersi, buja, przebiera kupki.
A kąpanie wychodzi mu lepiej niż mi.