Od niemal dwóch tygodni mam przyjemność przetestować szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim marki Weleda oraz wielozadaniowy balsam dla dzieci z nagietkiem lekarskim również marki Weleda. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy z tak wszechstronnego zastosowania nagietka lekarskiego. Roślina ta kojarzyła mi się głównie z właściwościami przeciwzapalnymi i jako składnik kropli do oczu. Sama nie raz używałam kropli z nagietkiem zwłaszcza po długiej pracy przy komputerze kiedy oczy były zaczerwienione, zmęczone, wysuszone.
Dopiero gdy otrzymałam produkty do testowania marki Weleda zasięgnęłam więcej informacji o tej roślinie i poznałam jej wszechstronne zastosowanie oraz że posiada mnóstwo dobroczynnych właściwości. Nagietek lekarski działa nie tylko przeciwzapalnie, ale także regenerująco na skórę, przyspiesza gojenie się ran i uszkodzeń skóry, nawilża ją, działa także przeciwgrzybiczo. Stosowany jest przy wszelkich stanach zapalnych w organizmie, zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz w postaci naparów, maści, kremów, kropli. Stosowany jest także w leczeniu obrzęków, siniaków i stłuczeń.
Wracając do testowanych produktów oraz do marki Weleda to są to jedyne produkty tej marki jakie miałam dotychczas okazję używać a sama markę poznałam dzięki owemu testowaniu. Nie widziałam do tej pory produktów tej marki w drogerii, może dlatego, że sięgam przeważnie po te same sprawdzone kosmetyki dla dzieci. Nie lubię eksperymentować na dzieciach, ale zanim zgłosiłam się do testowania produktów marki Weleda poczytałam, że produkty te charakteryzują się bardzo dobrym składem, nadają się do wrażliwej skóry dziecka, także noworodka i są polecane przez dermatologów.
Mam dwójkę dzieci, 2,5-letniego synka oraz dwumiesięczną córeczkę. Zarówno syn jak i córka mają wrażliwą skórę, podatną na przesuszenie i ich skóra wymaga szczególnej pielęgnacji. Zimowa aura, wiatr, mróz i suche powietrze zarówno w domu jak i na dworze wzmagają przeznaskórkową utratę wody w skórze, przez co skóra jest wysuszona, łatwiej ulega podrażnieniom, pojawiają się chropowate zmiany, które trzeba szczególnie nawilżać.
Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim marki Weleda zaczęłam używać do kąpieli dzieci już pierwszego dnia po otrzymaniu przesyłki. Od razu zachwycił mnie bardzo delikatny a zarazem przyjemny zapach nagietka. Zapach nie jest zbyt intensywny dzięki czemu nadaje się do kąpieli maluszków, działa relaksująco i uprzyjemnia kąpiel dziecku. Konsystencja jest dość gęsta, łatwo się rozprowadza na skórze, delikatnie ją myje oraz dzięki zawartości olejku ze słodkich migdałów pozostawia na skórze film, barierę ochronną która uniemożliwia wysuszanie się skóry. Skóra dziecka po kąpieli jest delikatna, przyjemna w dotyku, nawilżona a włoski się łatwo rozczesują. Nie szczypie w oczy. Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim marki Weleda nie spowodował podrażnień ani uczuleń u moich dzieci. Jest wydajny, pojemność 200ml, może nie jest to dużo ale dzięki gęstej konsystencji możemy użyć znacznie mniej płynu do kąpieli, przez co starczy na dłużej.
Drugi z produktów, który przetestowałam to wielozadaniowy balsam dla dzieci z nagietkiem lekarskim marki Weleda. Balsam stosowałam u dzieci zarówno do pielęgnacji przesuszonych ust, policzków, rączek zwłaszcza przed spacerem aby zapobiec niekorzystnemu działaniu wiatru i mrozu na skórę jak i po podrażnieniu okolic ust i brody przez 2,5-latka spowodowanym jedzeniem pomidorów oraz kiszonek. Smarowałam nim także miejscowo suche, szorstkie plamy na skórze syna. Balsam ten ma silne odżywcze właściwości na skórę, wspiera naturalną barierę ochronną skóry, łagodzi podrażnienia, koi skórę, wygładza szorstką skórę. Jest całkowicie bezzapachowy i nie zawiera wody. Skład balsamu jak zapewnia producent jest w 100% pochodzenia naturalnego. Mimo, że opakowanie jest niewielkie bo zawiera tylko 25g produktu to sam produkt jest wydajny. Ma konsystencję podobną do wazeliny czy wosku i potrzeba naprawdę niewielka jego ilość do posmarowania miejscowego przesuszonych i podrażnionych zmian na skórze. Nie podrażnia skóry dziecka.
Podsumowując jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem produktów marki Weleda. Spełniły one moje oczekiwania i chętnie kupię kolejne opakowania tych produktów jak tylko skończą mi się te obecnie używane. Polecam wszystkim mamom, które mają problem z przesuszoną skórą dziecka. Oba produkty nadają się do wrażliwej skóry zarówno noworodka jak i trochę starszego dziecka.