Styl Życia
7 marca 2017 09:45 | ID: 1367316
Czy dzieci nami manipulują?
Czy zdarza Ci się manipulować dzieckiem?
Czy można mówić o manipulacji w rodzinie?
Czy manipulacja przeszkadza, kiedy ktoś nas pcha w dobrym kierunku?
Wiem, że dużo pytań, ale wczoraj ewidentnie kolażanka próbowała za sprawą komplementów wkręcić mężowi cel do realizacji. Sama często tak robie...Czy to ok?
7 marca 2017 11:00 | ID: 1367342
NO mój synek czasem potrafi mną manipulować i to jak mistrz ale na pewno nie pcha nas to w nic dobrego 
7 marca 2017 11:40 | ID: 1367357
hahah z mężem to inaczej.. kobiety bywają sprytne, tak potrafią zmanipulować że mężczyzna niczego nie świadomy myśli że on sam to wymyślił. Znam takie kobietki.
U nas taki największy manipulator to nasze najmłodsze dziecko. Umie się przymilić i swojego dopiąć
7 marca 2017 11:43 | ID: 1367359
Mysle, ze niektorzy maja ta smykalke do manipulowania innymi. Najwazniejsze, aby osoba manipulowana nie poddala sie calkowicie osobie manipulujacej.
7 marca 2017 11:47 | ID: 1367362
Mysle, ze niektorzy maja ta smykalke do manipulowania innymi. Najwazniejsze, aby osoba manipulowana nie poddala sie calkowicie osobie manipulujacej.
Dobrze jak w porę się spostrzeże. Bo czasem idzie to latami.. osoba może być bardzo miła.. Jak to mówią ,, krew wypije a dziury nie zrobi"
7 marca 2017 12:06 | ID: 1367367
Mój mąż mną manipuluje...Fochami , marudzeniem i krzykiem. I dla świętego spokoju zrobię tak jak on chce. Chociaż nie zawsze..
7 marca 2017 13:02 | ID: 1367374
Mój mąż mną manipuluje...Fochami , marudzeniem i krzykiem. I dla świętego spokoju zrobię tak jak on chce. Chociaż nie zawsze..
Hi hi hi - to u mnie raczej odwrotnie jest... mężuś czasami dla świętego spokoju robi tak ja ja uważam...
7 marca 2017 17:09 | ID: 1367399
Ja mam raz tak, raz tak. Dobrze wiem już kiedy J. mnie wkręca, ale czasami ulegam, bo jego starania i wykrętne sztuczki doprowadzają mnie do śmiechu do łez.
7 marca 2017 21:52 | ID: 1367414
Czasem taka manipulacja działa w dobrym kierunku.. ja mam czasem doła a M. Tak potrafi mnie wkurzyć że w końcu się i złoszczę i śmieję ale o problemie nie zapominam.. to też taka swojego rodzaju manipulacja ale w dobrym kierunku
8 marca 2017 08:59 | ID: 1367472
ja chyba cześciej manipuluję meżem, ale jest twardą sztuka i nie wkręca sie w moje podchody!
a synkowi zdarza się manipulowac nami! czasem uda sie jemu, bo ulegamy dla świetego spokoju a zdarza się, że nie ozwalamy na to!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
