Mamy ostatnio nieziemskie upały. Dorosły sobie ledwie radzi z taką wysoką temperaturą. A jak wasze dzieciaczki znosza upał? Co robicie aby im ulżyć?
18 lipca 2014 07:49 | ID: 1131894
Mój biega na golasa. A w kuchni zawsze stoi w jego kubeczku jakieś picie. Jest juz troszkę starszy w dobrze sobie radzi. Już powie co mu dolega i czego chce.
18 lipca 2014 08:11 | ID: 1131904
Młoda lata w cieniutkiej sukieneczce, często na bosaka po domu. Zawsze pod ręką ma butelkę wody. Gorzej jest w samochodzie, jak tylko wsiądzie do fotelika cała mokra a pot płynie dosłownie stróżkami po twarzy, szyii... dlatego postanowiliśmy że na wakacje wyjeżdżamy w nocy, żeby ominąć upał i nie męczyć Blan.
18 lipca 2014 08:28 | ID: 1131914
U mnie chłopcy więksi... Zawsze mamy w zasięgu picie. Poza tym nie wychodzimy na dwór przez południe. No a w samochodzie klimę mamy, choć nastawiam ją minimalnie, bo mi zaraz gardło siada.
18 lipca 2014 09:05 | ID: 1131927
moje na dwór wybiega tylko na chwię ale wie że gorąco to zaraz wraca.
18 lipca 2014 13:05 | ID: 1131974
U mnie chłopcy więksi... Zawsze mamy w zasięgu picie. Poza tym nie wychodzimy na dwór przez południe. No a w samochodzie klimę mamy, choć nastawiam ją minimalnie, bo mi zaraz gardło siada.
maluszki mają gorzej. moje chłopaki dają radę,dużo częściej piją.
18 lipca 2014 22:43 | ID: 1132058
moje dziecko jest juz duze wiec traktuje go jak doroslego: pije duzo,oklady zimne,kapiele w basenie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.