Zapraszam do nowego wątku mamusie, które maluszki mają już ze sobą :)
Mamusie listopadowe, grudniowe, styczniowe, lutowe, marcowe 2013/2014 :)
Wcześniej oczekiwałyśmy naszych skarbów, teraz dzielmy się swoimi doświadczeniami
4 kwietnia 2014 10:50 | ID: 1100675
Hej dziewczyny ! Dawno nie zaglądałam ;) Moja mała rośnie jak na drożdzach na szczęście nie ma kolek,ale także ją dokarmiam na noc ;) Po za tym jest grzeczna ,ładnie śpi ,zwłaśzcza w nocy ,Dziewczyny na ten trądzik niemowlęcy to mojej małej pomaga sudocrem
4 kwietnia 2014 13:55 | ID: 1100742
Zmieniłam małego mleko z Nan na hipoalergiczne Bebilon HA- w szoku byłam ciężkim jak zapłaciłam za nie, za 400 g w sumie na miesięc lub trochę mniej (jedna, dwie butelki na dzień) 47 zł!
Są jakieś tańsze mleka dla alergików na receptę? Oreintujecie się? Spróbuję kupić jeszcze zwykły Bebilon, może po nim uczulenia nie będzie miał :-/
4 kwietnia 2014 20:46 | ID: 1100800
Zmieniłam małego mleko z Nan na hipoalergiczne Bebilon HA- w szoku byłam ciężkim jak zapłaciłam za nie, za 400 g w sumie na miesięc lub trochę mniej (jedna, dwie butelki na dzień) 47 zł!
Są jakieś tańsze mleka dla alergików na receptę? Oreintujecie się? Spróbuję kupić jeszcze zwykły Bebilon, może po nim uczulenia nie będzie miał :-/
ja kupywałam małej na początku ,,bebilon comfort z pronutra'' i płaciłam za puszkę 400g w Rossmanie ok 30 zł te mleczko poleciła mi pediatra ( szczególnie polecane dla niemowląt z kolkami)
5 kwietnia 2014 11:35 | ID: 1100948
A co myślicie o mleku Nan Sensitive 1? Poleciła mi go polożna niby na problemy trawienne mojej małej i kolke. Używała któraś?
5 kwietnia 2014 14:53 | ID: 1100987
A co myślicie o mleku Nan Sensitive 1? Poleciła mi go polożna niby na problemy trawienne mojej małej i kolke. Używała któraś?
Moim zdanie Nan jest o wiele delikatniejsze od mleka Bebiko. Po Bebiko jak przygotowywałam dla córki (2 lata temu) sama miałam odrucvh wymiotny. Po Nan nie. Ale o wersji Sensitive nie słyszałam. Na pewno w Twojej sytuacji z kolkami i bólami brzuszka warto spróbować.
5 kwietnia 2014 15:47 | ID: 1100990
A co myślicie o mleku Nan Sensitive 1? Poleciła mi go polożna niby na problemy trawienne mojej małej i kolke. Używała któraś?
Moim zdanie Nan jest o wiele delikatniejsze od mleka Bebiko. Po Bebiko jak przygotowywałam dla córki (2 lata temu) sama miałam odrucvh wymiotny. Po Nan nie. Ale o wersji Sensitive nie słyszałam. Na pewno w Twojej sytuacji z kolkami i bólami brzuszka warto spróbować.
Moja znowu po nanie miała straszne zaparcia. Teraz dostaje bebilon i problemów z kupką nie ma ;)
5 kwietnia 2014 18:32 | ID: 1101037
A co myślicie o mleku Nan Sensitive 1? Poleciła mi go polożna niby na problemy trawienne mojej małej i kolke. Używała któraś?
Moim zdanie Nan jest o wiele delikatniejsze od mleka Bebiko. Po Bebiko jak przygotowywałam dla córki (2 lata temu) sama miałam odrucvh wymiotny. Po Nan nie. Ale o wersji Sensitive nie słyszałam. Na pewno w Twojej sytuacji z kolkami i bólami brzuszka warto spróbować.
Moja znowu po nanie miała straszne zaparcia. Teraz dostaje bebilon i problemów z kupką nie ma ;)
Co dziecko to inna historia :) My też raczej przy Bebilonie pozostaniemy, pewnie przy Bebilon Pepti dla alergików :)
5 kwietnia 2014 19:43 | ID: 1101051
A co myślicie o mleku Nan Sensitive 1? Poleciła mi go polożna niby na problemy trawienne mojej małej i kolke. Używała któraś?
Moim zdanie Nan jest o wiele delikatniejsze od mleka Bebiko. Po Bebiko jak przygotowywałam dla córki (2 lata temu) sama miałam odrucvh wymiotny. Po Nan nie. Ale o wersji Sensitive nie słyszałam. Na pewno w Twojej sytuacji z kolkami i bólami brzuszka warto spróbować.
Moja znowu po nanie miała straszne zaparcia. Teraz dostaje bebilon i problemów z kupką nie ma ;)
Co dziecko to inna historia :) My też raczej przy Bebilonie pozostaniemy, pewnie przy Bebilon Pepti dla alergików :)
Mleka bebilon pepti już nie produkują... teraz jest bebilon pepti dha - jego cena to 17 zł na receptę i 33 zł bez recepty ( 450 g ). Dodali 0,32 % kwasów Omega 3 i automatycznie cena poszła w górę! Musiałam się zorientowac w temacie bo po odstawieniu piersi będe musiała podawać małej to mleko ze względu na skazę białkową.
5 kwietnia 2014 22:02 | ID: 1101084
6 kwietnia 2014 09:15 | ID: 1101109
Ja akurat od 2,5 miesiąca karmie tylko piersią, ale czasem bywają chwile zwątpienia, bo mała oprócz skazy białkowej ma jeszcze alergie na jajka. Więc niewiele zostało mi do jedzenia:( a problem w tym że nie chce już więcej schudnąć!
6 kwietnia 2014 10:27 | ID: 1101142
Hej:)
Adriaanna13- ile schudlas po porodzie? A ile przytylas w ciazy? ... hm zastanawiam sie czy u mnie te zbedne kilogramy znikna czy zostana...podobno do pol roku po porodzie udaje sie zzrzucic troche...
6 kwietnia 2014 11:45 | ID: 1101180
Hej dziewczynki. Jak tam Wasze pociechy? Moja mała z każdym dniem mnie zaskakuje. Ostatnio w ogóle nie chciała spać w dzień a teraz powoli się to reguluję i ładnie przesypia całe dnie. Ale w drugą noc pod rząd obudziła sie o 4 i nie spała przez 2 godziny więc jestem troche nie wyspana. Ale przynajmniej jak śpi w dzień to mogę coś zrobić w domu :) A powiedzcie mi dziewczyny jak tam u Was z wagą po ciaży? Chudniecie coś? Ja bym chciała ćwiczyć ale nie wiem czy nie jest za wcześnie. Nie chciałabym sobie biedy narobić jak moja koleżanka, która za szybko poszła na fitnes i teraz ma problemy z kręgosłupem :/
6 kwietnia 2014 13:34 | ID: 1101203
Ja od jakiegoś miesiąca śpię z dzieckiem- inaczej się nie wysypiam. W nocy mały jak się obudzi a opotrafi ze 3,4 razy dostaje cyca i momentalnie zasypiam i ja i on. Za to od rana maltretuje mi piersi :-p cały czas na nich wisi i wstaje jak połamana :/
W dzień słabo śpi, chyba, że po butli- ale po butli też często gęsto nie chce spać.
Ja w domu ostatnio nic nie mogę zrobić, teraz trochę wzięłam się w garść i np dziś umyłam okna, ale mały w tym czasie musiał być cały czas bujany na bujaczku przez tatę. Także lekko i wesoło nie jest....
6 kwietnia 2014 20:31 | ID: 1101295
Hej:)
Adriaanna13- ile schudlas po porodzie? A ile przytylas w ciazy? ... hm zastanawiam sie czy u mnie te zbedne kilogramy znikna czy zostana...podobno do pol roku po porodzie udaje sie zzrzucic troche...
Od zawsze ważyłam 59 kg. Gdzieś na miesiąc przed zajściem w ciążę schudłam 5 kg wcale się nie odchudzając. Mąż wtedy stwierdził że jeszcze kilo w dół i rozwód! W dzień porodu ważyłam 66 kg, czyli przytyłam 12 kg. Zaraz po porodzie ważyłam 59 kg i stwierdziłam że fajnie, bo nie musze się odchudzać:) Ale już jakiś miesiąc temu wróciłam do wagi 55 kg. Ciagle coś jem, a ubrania i tak na mnie wiszą. Mała wszystko ze mnie wyciąga.
W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg i zrzuciłam wszystkie zbędne kilogramy właśnie do pół roku.
6 kwietnia 2014 20:36 | ID: 1101296
U mnie tak było w przypadku ciąży I. PRzed ciążą ważyłam 68- w ciąży przytyłam 14 kg- w 40 tc ważyłam 84 kg. Po cesarce po tygodniu od razu spadło mi 10 kg. A dwa miesiące później miałam już tylko 4 kg do zrzucenia. Okazało się, że zrzuciłam 10 kg więcej tylko karmiąc. Gdy córka miała rok w końcu ją odtsawiłam, bo tak ze mnie wszystko wyciągała.
I tym samym przed drugą ciążą ważyłam 5 kg mniej, niż przed pierwszą. ALe w ciąży przytyłam 3 kg więcej- w sumie 17 kg- w 40 tc ważyłam 80 kg.
Po cesarce zrzuciłam 7 kg. Kolejne 3 przez dwa miesiące teraz... ZOstało mi jeszcze 7 ... sporo, biorąc pod uwagę to- jak szybko schudłam po ciąży pierwszej, teraz wcale tak łatwo nie jest!
7 kwietnia 2014 10:20 | ID: 1101399
Zazdroszcze Wam dziewczyny, ze tak szybko chudniecie. Ja przed ciaza wazylam 65 kg. Przed samym porodem wazylam 80 wiec przytylam 15 kg. Po porodzie zeszlo ze mnie 8 kg. A przez to, ze nie karmie piersia waga stoi w miejscu a wcale tak duzo nie jem :/
7 kwietnia 2014 10:50 | ID: 1101427
O rany ale macie fajnie:)... No ja przed ciaza wazylam 65kg potem schudlam 4kg, w dniu porodu wazylam 87kg czyli przytylam 22kg:( po porodzie schudlam 14kg. Zostalo mi 8 kg:(
10 kwietnia 2014 21:19 | ID: 1102639
Hej Dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było....
Czytam o karmieniu butelką.... Ja karmie tylko piersią. Też miałyśmy problemy ze skazą, MAnia miala krostki - odstawiłam "krówkę" - po 3 tyg zniknęły krostki, a ja schudłam - został mi jeszcze kg do wagi sprzed ciąży. Teraz pomału wracam do mleka i jogurtów, ale bez szału, żeby jeszcze troche schodnąć ;)
Moja córcia też miała problemy z brzuszkiem - i w ogóle kupkę robi raz na tydzień. Daje jej Dicoflor - najlepiej kupić przez internet, bo jest najtaniej. Pomaga jej to - więcej bączków.
Mała również miała bunt na piersi. Nie chciała jeść! Pozycja karmienia - jak tylko układałam ją na poduszce - kończyła się płaczem. Spróbowałam oszukiwać ją smoczkiem - smoczek na chwilę, bo też go wolała niż pierś, uspokajała się, to wtedy dawałam jej pierś i tak kilka razy aż w końcu zalapała i jadła. Ona również dość krótko ssie, bo ok.7 minut i to jej wystraczła na 3-4h. Zmieniłam rónież pozycję karmienia - teraz karmie ją na leżąco i to jej jakoś bardziej pasuje, nie płacze. Dopoero od kilku dni apetet jej powórcił i je co 3h nawet z dwóch piersi. Zaczęła roznąć i przybierać na wadze. Nie dokarmiałam jej, nie przepajałam niczym, poprostu się nie poddalam i udało się:)
Na pokrzywkę niemowlęcą dobry jest nadmanganian potasu, na krostki uczuleniowe - szałwia, linomag i krem z apteki Dexeryl.
Co do mleka - to ostatnio słyszałam że Enfamil jest dobry.
Staralam się ustosunkować do Waszych wypowiedzi - mam nadzieję, że się udalo:)
10 kwietnia 2014 21:44 | ID: 1102645
Hej super, że Twoja córa tylko na piersi. Gdybym się mocno zaparła- bo wiem, że mogę :) To na pewno tylko pierś bym mu przywróciła, ale wtedy musiałabym zrezygnować z pracy- bo laktatorem nie idzie mi ściąganie.
A wieczorem butelka wydaje mi się być zbawienna, mam po niej ze 2,3 godziny spokoju :) Tylko dla siebie! Z dwójką dzieci- w takim odstepie wiekowym jak moje- to trudno jest, aby to młodsze dziecko wisiało na cycku i 3 godz, kiedy starsze trzeba zaprowadzić do przedszkola, zrobic kanapkę bo krzyczy, że głodne, czy pomóc jej się przebrać.
W poniedziałek jadę po receptę do pani dr na mleko Bebilon Pepti, nie chcę małemu zmieniać mleka teraz ma Bebilon HA, więc będzie od tego samego producenta. Ale skubaniec żerty jest, bo puszkę 400 g zjadł mi w tydzień. Na jutro jeszcze tylko mu zostało :-O
U nas z dnia na dzień coraz lepiej, choć miałam już mały kryzys i z deka się podłamałam. Mały zaczął reagowac na matę dla niemowląt. Poleży sobie nawet 10 min, bujanie w bujaczku mu sie podoba, odgłos piorącej pralki w kuchni gdy zmywałam dziś naczynia uspał go haha :) Jaka muza!
10 kwietnia 2014 21:45 | ID: 1102647
Ciekawe, co słychać u ostatniej naszej ciężaróweczki Marzeny. Termin miała na 25 marca, więc nawet gdyby przenosiła, powinna już dawno urodzić. Mam nadzieję, że u nich wszystko dobrze!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.