Koleżanka prosi o pomoc : "Moja córka jest od nich uzależniona"
- Zarejestrowany: 21.01.2011, 16:48
- Posty: 228
Ostatnio rozmawiałam przez skeyp-a z moją kolezanką z Warszawy. Rozmowa zaczęła sie fajnie ale w pewnym momencie wpadła do domu jej córka i powiedziała by ona(moja kolezanka) zaszła z komputera bo ona musi zobaczyć co nowego zostało napisane noa jej ulubionym blogu o zaspole muzycznym Tokio Hotel. Moja kolezanka powiedziała ze nei wpusci jej na komputer bo wlasnie rozmawia ze mną . Jej córka powiedziałą głosno ze jest ona(moja kolezanka) dla niej nie sprawiedliwa, ze ona nie przezyje jak nie zobaczy nowych notatek na blogu i zakneła się w swoim pokoju. Moja kolezanka pozaliła mi sie ze jej córka tak cały czas. Ze znajomymi rozmawia tylko na temat Tokio Hotel, kupuje ich każdą płyte, koszulki i inne akcesoria. Gdy jej córka wyszła z domu pokazała mi jej pokuj. Widząc go po prostu mnie zamurowało. Wszędzie wisiały ich plakaty, wycinki z gazet. Na swoim łóżku miała z 10 poduszek z nimi, a na jej półce mnóstwo ich płyt. Alicja powiedziała mi ze nie wie jak ma ja od tego ogciągnac. Wie ze jej jedyna córka ma poważna obsesje i boi sie w co ta obsesja sie przerodzi. Alicja prosi o pomoc co ma zrobić by odciągnąć od tego córkę.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Może rozmowa z córką i zakazaie na jakiś czas kompa? To w końcu w domu ma główne "zródlo" tej obsesji....
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja nie widzę w tym nic złego. poprostu dziewczynę to interesuję lubi ich i co w tym złego że ma plakaty czy wycinki nic złego tym nikomu nie robi, samo kiedyś przejdzie. zafascynowała sie i tyle
każdy z nas przeżywał kiedyś fascynację jakimś zespołem jedni mniej inni bardziej :) koleżanka niech się tak bardzo nie przejmuje córce z czasem przejdzie wyrośnie z tego :)
a co do komputera niech ustali godziny urzytkowania + bonusy za np 5 z klasówki czy pomoc w domu :)
każdy z nas przeżywał kiedyś fascynację jakimś zespołem jedni mniej inni bardziej :) koleżanka niech się tak bardzo nie przejmuje córce z czasem przejdzie wyrośnie z tego :)
a co do komputera niech ustali godziny urzytkowania + bonusy za np 5 z klasówki czy pomoc w domu :)
Mam takie samo zdanie..
Ja sama bedac w wieku szkolnym, zafascynowana byłam tic tac toe i spicer girls:)
no z wiekiem zdecydowanie przeszlo :)
A mysle, ze warto ograniczyc i ustalic czas spedzany przy komputerze
Jestem zdania, że wyrośnie z tego, ale rzeczywiście trochę się to niebezpieczne zrobiło, skoro popadła w obsesję. Dlaczego niebezpieczne? Jeśli zespół podjąłby decyzję o rozwiązaniu albo któryś z członków zapadł na jakąś chorobę lub zginął w wypadku, dziewczyna mogłaby przejść autentyczne załamanie nerwowe.
Moja propozycja: powęszyć na temat innych zainteresowań członków zespołu, może któryś kocha zwierzęta albo uwielbia jeździć na rowerze, pisać wiersze itd. i zaszczepic nowe hobby w nastolatce. Moim zdaniem łyknie to, skoro jest do tego stopnia zafascynowana zespołem i chętnie się zainteresuje czymś, co jest pozamuzyczną pasją któregoś z czlonków zespołu. Może spróbowałaby gry na jakimś instrumencie albo nauki śpiewu (trochę może innego, ale żeby wogóle śpiewać, trzeba poznać podstawy), rysunku, wolontariatu w okresie wolnym od szkoły. z czasem takie hobby może wciągnęłoby ją bardziej, zostawiając mniej czasu na śledzenie bloga zespołu.
Nie wolno z tym walczyć. Trzeba zrozumieć. "Zakochanie" w idolu to normalny etap każdego nastolatka. Żeby nie zamknąć sobie drzwi do dziecka nalezy znaleźć z nim wspólny język i poznać "wroga". Miłej lektury o zespole życzę.
"Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma..." Wyrośnie z tego.
"Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma..." Wyrośnie z tego.
Dokładnie ,zapominamy że my też mieliśmy bzika i też miałyśmy po naście lat
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
To jest najbardziej intensywny okres fanowania, przejdzie jej ;)
Moja propozycja: powęszyć na temat innych zainteresowań członków zespołu, może któryś kocha zwierzęta albo uwielbia jeździć na rowerze, pisać wiersze itd. i zaszczepic nowe hobby w nastolatce. Moim zdaniem łyknie to, skoro jest do tego stopnia zafascynowana zespołem i chętnie się zainteresuje czymś, co jest pozamuzyczną pasją któregoś z czlonków zespołu. Może spróbowałaby gry na jakimś instrumencie albo nauki śpiewu (trochę może innego, ale żeby wogóle śpiewać, trzeba poznać podstawy), rysunku, wolontariatu w okresie wolnym od szkoły. z czasem takie hobby może wciągnęłoby ją bardziej, zostawiając mniej czasu na śledzenie bloga zespołu.
To jest najlepsze wyjście. Od zainteresowań członków mojego ulubionego zespołu zaczęło się zainteresowanie krajem w którym mieszkają, językiem, inni znajomi-fani grają na różnych instrumentach, śpiewają, piszą piosenki, niektórzy założyli swoje własne zespoły, poznaliśmy dużo nowych książek i filmów. To powinno ją wciągnąć ;)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Pewnie minie ale trzeba obserwować by maniakalnie tego nie robiła.
- Zarejestrowany: 06.09.2017, 11:31
- Posty: 25