czyjesteś za obdarowywaniem nauczycieli prezentami? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

18 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 7193

położna 2

Zarejestrowany: 19-04-2009 17:06 . Posty: 716 IP:

2009-05-21 14:35:36

21 maja 2009 14:35 | ID: 25152

-Jakie jest wasze zdanie , czy sami rodzice są sobie winni .Może jest to ogólnie przyjęty zwyczaj.

1
usunięty użytkownik

2009-05-21 15:29:50

21 maja 2009 15:29 | ID: 25177

na pewno jest to ogólnie przyjety zwyczaj - pamiętam jak za moich czasów składaliśmy się na prezenty z okazji końca roku, imienin i dnia nauczyciela. ale czy to dobry zwyczaj? sądzę, że tak bo przecież miło jest dostać taki prezent. zwłaszcza, że nauczyciele nie zarabiają najlepiej. oczywiście jeżeli nie sprowadza się to do listy życzeń za bajońskie sumy...
znowu razem :)
2
usunięty użytkownik

2009-05-21 16:49:47

21 maja 2009 16:49 | ID: 25184

Kwiatki to nie prezent o szczególnej wartości. Więc nie wpadajmy w paranoję :) Uczniowie są po to aby się uczyć !! a my nauczyciele po to aby ich uczyć !! Nigdy i to przenigdy nie spotałem się aby za wykonywaną pracę otrzymać coś więcej niż kwiatek. Oczywiście jako szczere podziękowanie za przygotowanie do np. egzaminu, sesji. Nic poza to !!! Obdarowywanie w inny sposób sobie jakoś nie wyobrażam.
3
usunięty użytkownik

2009-05-21 20:53:45

21 maja 2009 20:53 | ID: 25195

kwiaty jak najbardziej natomiast prezenty rzeczowe mają charakter zobowiązujących wg mnie.
4
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-23 14:49:05

23 maja 2009 14:49 | ID: 25406

Ja nie widzę nic złego w tych prezentach. Oczywiście o ile są one wręczane już po końcu roku jako wyrażenie wdzięczności za pomoc, a nie przed egazminem by w ten sposób zwiększać swoje szanse na zdanie.
5
mama78

Zarejestrowany: 01-05-2009 18:45 . Posty: 141

2009-05-23 19:10:12

23 maja 2009 19:10 | ID: 25442

Tak kwiaty i skromny upominek od całej klasy.
6
Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779

2009-05-23 22:57:49

23 maja 2009 22:57 | ID: 25484

Kwiaty tak jak najbardziej bo to wyraz wdzięczności i szacunku ale prezenty żle mi się kojarzą
7
mama Patryka

Zarejestrowany: 05-05-2009 08:27 . Posty: 1184

2009-05-25 12:19:47

25 maja 2009 12:19 | ID: 25678

Ja równiwż jestem przeciwna prezencikom, jedynie kwiaty powinny być wręczane w dowód wdzięczności.
8
gonrad

Zarejestrowany: 22-01-2010 19:09 . Posty: 158

2010-02-04 15:39:16

4 lutego 2010 15:39 | ID: 131014

Sama jestem nauczycielką i nie, nie jestem za prezentami. Przyjemnie mi było dostać w prezenie na gwiazdkę zdjęcie z moimi ukochanymi uczniami i ich podpisami - ae to od nich nie od rodziców i nie taki to straszny był dla nich wydatek. Ale więcej? Jakoś tego nie widzę... Mnie by było po prostu głupio i czułabym się jakby mnie ktoś próbował przekupić...
Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
9
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-02-04 15:43:26

4 lutego 2010 15:43 | ID: 131025

Kwiaty jak najbardziej, prezent wg mnie tak ale na zakończenie nauki w ramach podziękowania za wieloletni trud :)
10
usunięty użytkownik

2010-02-04 15:44:21

4 lutego 2010 15:44 | ID: 131027

Również słyszałam od nauczycielki (mam w rodzinie), że źle się czuje dostając prezenty. Najbardziej Ją cieszy jak na koniec roku dostaje album ze zdjęciami swojej klasy. Wydaje mi się, że to jest odpowiednie.
Poproszę odrobinkę dobrego humoru...
11
gonrad

Zarejestrowany: 22-01-2010 19:09 . Posty: 158

2010-02-17 10:39:13

17 lutego 2010 10:39 | ID: 143173

AlicjaSz napisał 2010-02-04 15:44:21
Również słyszałam od nauczycielki (mam w rodzinie), że źle się czuje dostając prezenty. Najbardziej Ją cieszy jak na koniec roku dostaje album ze zdjęciami swojej klasy. Wydaje mi się, że to jest odpowiednie.
Tak to chyba najbardziej miłe kiedy dzieci chcą żeby je pani pamietała a nie rodzice tak mi sie wydaje.
Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
12
Joll

Zarejestrowany: 26-10-2009 11:20 . Posty: 256

2010-02-17 11:09:21

17 lutego 2010 11:09 | ID: 143197

A może autorka tego wątku zadałaby pytanie: Czy jesteś za obdarowywaniem położnych i pielęgniarek prezentami? Odpowiedzi pewnie bedą takie same jak tu.
13
usunięty użytkownik

2010-02-17 14:04:56

17 lutego 2010 14:04 | ID: 143392

Joll napisał 2010-02-17 11:09:21
A może autorka tego wątku zadałaby pytanie: Czy jesteś za obdarowywaniem położnych i pielęgniarek prezentami?Odpowiedzi pewnie bedą takie same jak tu.
Zawsze możesz stworzyć taki wątek...

Nowy rok, nowe marzenia, nowe perspektywy...
14
usunięty użytkownik

2010-02-17 14:34:04

17 lutego 2010 14:34 | ID: 143430

Tak mi się przypomniało: Koledzy ze studiów z roku niżej mieli egzamin z profesorem P, szefem katedry i straszna piłą. Wpadli na pomysł, że się złożą i pójda z prezentem tuż przed egzaminem, że niby podziękowanie za trzy lata współpracy. Wybrali i wysłali trzyosobową komisję. Nie zdały egzaminu tylko trzy osoby. Zgadnijcie, które?
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
15
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-02-17 14:34:46

17 lutego 2010 14:34 | ID: 143433

Ja osobiście uważam że zależy w jakiej klasie są dzieci. Wklasie mojej córki większość dzieci nie należy do bogatych rodzin i nie ma czegoś takiego jak dawanie prezentów nauczycielom na koniec roku, ale jak dzieci przechodziły do czwartej klasy i pani im się zmieniała to złożyliśmy się na drobny prezent w ramach podziękowania za fantastyczne trzy lata z tą panią. To bardziej było w ramach pożegnania.
16
osa

Zarejestrowany: 26-11-2009 14:35 . Posty: 998

2010-02-17 16:34:43

17 lutego 2010 16:34 | ID: 143542

Forma prezentu jest miłym gestem podziękowania za ,, cos dobrego co spotkało nas bądź bliskie osoby'' Od dawna dawało sie je : lekarzom, położnym, pielęgniarkom, prawnikom, nauczycielom, pracownikom urzędowym a nawet sprzedawczyni'' Napewno jest to zwyczaj ludzki i nie ma co szukać winnych. Uważam, że każdy miły gest jest dobrze odbierany, jeśli jest w granicach zdrowego rozsądku i umiaru.
17
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-02-17 16:37:43

17 lutego 2010 16:37 | ID: 143545

Teraz to jest bardzo niebezpieczne. Można być posądzonym o branie łapówki. Trudno jest ustalić granicę między dowodem wdzięczności a łapówką.
18
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-02-17 16:46:26

17 lutego 2010 16:46 | ID: 143548

Osobiście jestem za małymi prezentami dla nauczycieli w dowód wdzięczności. Ale powinny byc to zawsze prezenty składkowe i niedrogie, by nie obciążać kieszeni rodziców. W innych zawodach tez stosuje sie dawanie prezentów. Nie zawsze to dobre. A mnie czasem dziwnie, gdy widze,z e jakis specjalista liczy na przeznt.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

czyjesteś za obdarowywaniem nauczycieli prezentami? - Forum

Wątek: czyjesteś za obdarowywaniem nauczycieli prezentami?