Ja już się pogubiłam w tych rządowych reformach i nie wiem czy mam szukać dla dziecka gimnazja czy nie. Ale nie lubię zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę i chciałbym pomyślec o tym wcześniej. Coraz poważniej biorę pod uwagę szkołę prywatną. Słyszałam ze nie ma w nich takich kwiatków jak 30-kilka osób w klasie (ja nie wiem jak nauczyciele nad tym panują ale dobra). Poza tym może taką szkołę ominą te zawirowania albo przynajmniej w mniejszym stopniu dosięgną. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Wiem że na wyniki egzaminów gimnazjalnych czy mają dobre ale co jeszcze? Czym się kierować? Poza odległością ale uważam że to nie ma aż takiego znaczenie bo jakość jednak cenie wyżej niż bliskość.