hej mieszkam od niedawna w świnoujściu mam termin na 18.o4.2013 szukam znajomych, chetnych do rozmowy
15 stycznia 2013 15:11 | ID: 893565
Melduję się :)
Ale ja już bywam w Świnoujściu tylko w wakaaacje
15 stycznia 2013 16:22 | ID: 893631
Melduję się :)
Ale ja już bywam w Świnoujściu tylko w wakaaacje
hej dobre i wakacje jak bedziesz to daj znac
15 stycznia 2013 18:00 | ID: 893713
i jak minął dzień? znasz już trochę Świnoujście ?
15 stycznia 2013 18:26 | ID: 893722
juz lepiej poczatki byly masakryczne. po 6 latach przyzwyczajlam sie do wawy chociaz wczesniej mieszkalam w miescie podobnej wielkosci
15 stycznia 2013 19:54 | ID: 893735
szczerze to dziwie się co ludzi tutaj sprowadza ;) ja wczesniej mieszkałam w Gorzowie niby nie wielka metropolia,ale tutaj do dzisiaj się nie odnalazłam tak do końca.
15 stycznia 2013 20:02 | ID: 893740
maz mnie sprowadzil narazie mieszkamy tu ale ja bym chciala gdzies tak posrodku mieszkac zeby mniej wiecej ta sama odleglosc byla do mojej rodziny i jego bo on pochodzi ze swin mi tez jest ciezko sie przyzwyczajc tymbardziej ze miasto dziala tylko w sezonie a teraz nawet nie ma gdze sie wybrac na zakupy bo jedyny sklep to bobas a ja szczecina nie znam wogole wiec sama sie nie wybiore
15 stycznia 2013 20:06 | ID: 893741
z zakupami to fakt tutaj bida. ja mam już wszystko dla maluszka,ale nic nie kupiłam w Świnoujściu ,troche przez internet,troche dostałam od zanjomych,wózek kupiliśmy używany
15 stycznia 2013 20:13 | ID: 893747
ja wsumie mam lozeczko i troszke ubranek od siostry dobiero zaczynam zakupy ale moze mi sie uda jechac w lutym do warszawy ale to zalezy jak bede sie czula i jaka pogoda bo nie chce jechac jak mrozy i snieg bo pociagi wtedy jezdza jak chca. a co ciebie tu sprowadza ?
15 stycznia 2013 20:23 | ID: 893751
najpierw praca i w sumie rodzinka(rodzeństwo i babcia) jeszcze wtedy byli w tych okolicach w komplecie teraz juz tylko ja i brat. pozniej mąż i tak narazie tutaj mieszkamy,ale z czasem chciała bym się wyprowadzić .
15 stycznia 2013 20:27 | ID: 893753
ja tu szukalam pracy ale nie chce sezonowo tylko szukam na stale ale teraz to musze dac sobie spokoj na jakies 2 lata. wsumie my mozemy mieszkac gdzie kolwiek bo moj maz plywa wiec jest mu wszystko jedno bo dojechac musi raz na 4 miesiace a mieu tak miszkania sa tak drogie. mnie najbardziej denerwuje w tym miescie ze jak cos potrzebne jesli chodzi o zakupy to nie ma gdzie
15 stycznia 2013 20:33 | ID: 893755
to rzeczywiście macie ten komfort,że nie musicie tu mieszkać. My puki co mamy prace tutaj mieszkanie też,ale fakt ,że cenowo to jakaś masakra jest z cenami mieszkań a jak chcesz coś kupić to nie ma gdzie.
15 stycznia 2013 20:43 | ID: 893766
my szukalismy do wynajecia zeby mieszkac sami jak sie przeprowadzilismy ceny 1300-1600 wzwyz za kawalerke albo 2pokoje to ja mniej w wawie placilam za 2 pokoje dlatego czekamy bo moze jednak znajdziemy fajne miasto i mieszkanie a tak jak chce jechac do rodziny to jade 11-13h o ile pociag sie nie ma opoznienia
15 stycznia 2013 20:52 | ID: 893772
my mamy swoje bo kupiliśmy,ale ceny jak w dużym mieście typu Szczecin,Poznań itp. to teraz mieszkasz pewnie z teściami ;)
15 stycznia 2013 21:02 | ID: 893778
wynajmujemy mieszkalismy przez poltora miesiaca bo zanim sie przeprowadzilismy mielismy miec mieszkanie do wynajecia ale musielismy czekac bo z remontem sie nie wyrobil i chwile u tesciow ja sama tera z kotem siedze
patrzylismy na ceny mieszkan zeby kupic to calkiem podobne jak w wawie. mi jeszcze przeszkadza wilgotnosc tu
15 stycznia 2013 21:09 | ID: 893784
o masz kotka :) my mamy dwa futrzaki. Przyjechał do nas kuzyn i uciekam teraz. Jutro się odezwe. Miłej nocki
15 stycznia 2013 21:11 | ID: 893785
ok pa
mam jest z niej taki dzikus ze czasami mam watpliwosci ze to normalny kot bo koty w tym wieku spia a nie skacza po wszystkim
16 stycznia 2013 09:46 | ID: 893902
hej :) mój kocur też skacze po ścianach pod sam sufit mialcząc przy tym i to zawsze wieczorem jak my kładziemy się spać.Kotka ciągle śpiąca i grzeczna. Idziesz gdzieś dzisiaj na spacerek? Moją dzisiejszą rozrywką jest ugotowanie zupy aż na tyle sobie pozwolę ;)
16 stycznia 2013 10:01 | ID: 893910
hej tak musze bank odwiedzic i postac w kolejce zauwazylam ze jak widza z brzuszkiem to wszyscy sie odwracaja zeby nie przepuscic. moj kot to doslownie dzik staram sie zeby w dzien nie spala bo pozniej w nocy biega i skacze a do tego siada mi przy uchu i mruczy i lapka za twarz budzi do zabawy ale jak jej nie pozwalam to wskakuje na szafe i spi ja teraz jej nie zdejme bo to juz wieksza gimnastyka. chcielismy dwa koty zeby mialy towarzystwo ale dobrze ze jest jeden bo dwa takie wariaty to .......
16 stycznia 2013 10:57 | ID: 893936
o tak!! ja gdzies dwa tygodnie temu byłam zamknąć rachunek w banku wracając z labolatorium ( badanie glukozy) i tak od okienka do okienka stałam ogólnie 3 razy w kolejce zawsze z 15 osób i dokładnie tak jak piszesz każdy udawał,ze nie widzi u mnie brzuszka ;) jak mi sie nie chce siedzieć juz w tym domu. Mam nadzieje,ze na nastepniej wizycie usłysze,ze lepiej i ,że mogę trochę chociaz na spacerek wyjść :)
16 stycznia 2013 11:23 | ID: 893952
bedzie dobrze. ja teraz mam jakies bakterie w moczu i do tego zelazo musze lykac bo mam zamalo.ale to nie tylko w banku w sklepach tez jak sa kolejki mi sie smiac chce jak sa starsi ludzie w sklepie jak po sklepie to chodzi wolno bo starsza ale jak zobaczy ze idzie ktyos do kasy z brzuszkeim to biegnie bo ona ma pierwszenstwo. ja jak ide do urzedu pracy to mi sie cisnienie podnosi bo zawsze duzo ludzi na poczatku to czekalam teraz to wchodze pytam kto nastepny do wejscia i mowie ja mam pierwszenstwo i wielkie oburzenie bo oni czekali a ja wchodze podpisuje i wychodze a bede siedziec moze tyle bo siedzi 15 osob
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.