Jestem w 12 tygodniu ciąży. Parę dni temu zauważyłam na bieliźnie niewielką ilość krwi. Czym prędzej udałam się na spotkanie z lekarzem, który stwierdził że przyczyną tego stanu rzeczy jest krwawienie z szyjki macicy. Zapewnił też, że dziecko rozwija się prawidłowo i nie jest niczym zagrożone. Mimo to strasznie boję się o swoje maleństwo.Czy któraś z Ws była w podobnej sytuacji?Czy na pewno nie mam powodow do niepokoju?