Przy okazji ciąży Anny Muchy wszystkie plotkarskie serwisy i gazety nie pozostawiają na Niej suchej nitki – powód OBCASY. Czy chodzenie na obcasach w ciąży to na prawdę takie przestępstwo? Czy to wybryk za który należy kobiety napiętnować? Jeżeli kobieta dobrze się czuje i „potrafi chodzić” przede wszystkim w butach na obcasach, chodzi w nich codziennie od dawien dawna to nie może w nich chodzić także gdy jest w ciąży?
Ja chodziłam w obcasach (normalnych takich w jakich chodzę zazwyczaj czyli minimum 7 cm) do 8 miesiąca. Potem przestawiłam się na klapki ale nie dlatego, że nie potrafiłam chodzić na obcasie tylko dlatego, że nie potrafiłam stopy włożyć w takie buty. Przechodziłam całą zimę w kozakach na obcasie. Czułam się w nich bardziej stabilnie i ani razu się nie poślizgnęłam ani nie przewróciłam.
But musi być wygodny, dający poczucie stablizacji stopy, nie opinający... może nim byc również taki na obcasie. Takie jest moje zdanie na ten temat. A jakie jest Wasze?