-
1
usunięty użytkownik
2009-08-25 07:12:11
25 sierpnia 2009 07:12 | ID: 45329
znjaoma pani z ciuchlandu odkładała mi te naj ładniejsze a wszystkie musiałam znienic z powodu ogromu mojej masy ciążowej
-
2
usunięty użytkownik
2009-08-25 07:59:27
25 sierpnia 2009 07:59 | ID: 45331
byłam pierwsza w rodzinie i w towarzystwie więc większość kupowałam. nie wszystkie w sklepach z odzieżą ciążową bo akurat w tym samym okresie były modne tuniki i mogłam pozwolić sobie na zakupy także w normalnych sklepach. potem przekazałam je siostrze męża
-
3
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2009-08-25 10:00:30
25 sierpnia 2009 10:00 | ID: 45359
spodnie,spódnice w sklepach z odzieżą ciążową a wszelkie bluzki w ciuchach ;-)
-
4
motylek85
Zarejestrowany: 16-07-2009 12:52 .
Posty: 288
2009-08-25 12:22:48
25 sierpnia 2009 12:22 | ID: 45372
Ja spodnie, dresy itp kupowałam na allegro a bluzy, bluzeczki, sukienki w ciuchlandzie
-
5
usunięty użytkownik
2009-10-16 15:45:38
16 października 2009 15:45 | ID: 64082
ja z ciuchów ciążowych miałam tylko jedne spodnie kupione na allegro i bluzeczkę w lumpie.
Miałam takie brzuszysko, że bez problemu mieściłam się w normalne ubrania.
-
6
usunięty użytkownik
2009-10-16 16:19:17
16 października 2009 16:19 | ID: 64091
spodnie ciążowe kupiłam a swetry (jako że była zima) miałam swoje bo dużego brzucha w ciąży nie miałam a na majową końcówkę ciąży bluzki pożyczyłam od koleżanki :)
-
7
Bulinka
Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 .
Posty: 2779
2009-10-16 17:55:15
16 października 2009 17:55 | ID: 64114
Część dostalam od kuzynki a tunikę i spodnie kupiłam
-
8
Netka
Zarejestrowany: 08-10-2009 13:19 .
Posty: 37
2009-10-23 20:03:24
23 października 2009 20:03 | ID: 66969
Witam ja na początku kupywałam dresy a póżniej siostra spotkała w ciuchach spodnie ciążowe.A bluzki i tuniki dostałam.Gorszy problem mam teraz bo w kurtke już ledwo się zapinam a do porodu jeszcze miesiąc z kawałkiem.
-
9
usunięty użytkownik
2009-10-23 22:52:26
23 października 2009 22:52 | ID: 67078
Ja to miałam przeróżne żródła, trochę ze sklepu, trochę z komisów, trochę od koleżanek... i tak się uzbierało
-
10
vicki
Zarejestrowany: 31-10-2009 16:54 .
Posty: 1
2009-10-31 23:09:31
31 października 2009 23:09 | ID: 71550
Witam.
Jeżeli chodzi o ubrania ciążowe, to próbowałam kupować na allegro, ale niestety się zawiodłam... Niby było tanio, ale okazało się, że jeansy, które kupiłam jako ciążowe, to były zwykłe chińskie spodnie za 15 złotych i doszyty chałupniczo niby pas... Przeszłam się więc do sklepu ciążowego i dobrałam sobie spodnie. W sumie niedużo drożej zapłaciłam ( 119 zł firmy Branco ), a przynajmniej dobrze leżą. Bluzki na razie noszę normalne, ale kupiłam sobie jedną ciążową z dzidzią wyszytą na brzuszku. Jest super. Polecam wszystkim. Jeżeli chodzi o rzeczy z ciuchów, to niestety dostałam ostrego uczulenia na środki odkażające odzież używaną, i nawet po praniu dostawałam wysypki. :(
-
12
usunięty użytkownik
2010-11-23 16:04:22
23 listopada 2010 16:04 | ID: 334592
Jedną parę spodni zamówiłam na allegro,drugą dostałam od koleżanki,mieściłam się też w część ubran z przed ciąży.
-
13
Maniuśka
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2010-11-23 17:00:20
23 listopada 2010 17:00 | ID: 334616
Ja kupiłam jedne spodnie ciążowe,a jako tako do ciąży kupiłam dwa sweterki i 2 tuniki no i jedną sukienkę w ciucholandzie gdzie już po 2 tyg się nie mieściłam
-
14
majeczkaa
Zarejestrowany: 24-04-2010 15:02 .
Posty: 27
2010-11-23 17:01:11
23 listopada 2010 17:01 | ID: 334619
ja kupowałam w sklepach dla kobiet w ciąży :) Fajna sprawa :)
-
15
Labudinka
Zarejestrowany: 10-08-2010 10:23 .
Posty: 30
2010-11-23 18:00:55
23 listopada 2010 18:00 | ID: 334663
witam ja kupiłam na allegro 3 pary (dosyć tanio a na pewno taniej niż w sklepie i do tego nowe)spodni jestem zadowolona bluzek nie kupowałam specjalnie ciążowych bo mam dużo długich tunik i swetrów fajnie teraz dopasowane wyglądają na brzuszku a tak po za tym zwykła tunika jest dużo tańsza od tuniki ciążowej nie wiem od czego to zależy chyba tylko od tego że nazywa się ciążowa pozdrawiam
-
15
evina
Zarejestrowany: 23-11-2010 23:09 .
Posty: 56
2010-11-24 00:50:15
24 listopada 2010 00:50 | ID: 335036
Ja zawsze nosilam rozmiar"M",potem kupowalam "L",teraz XL tez robi sie ciasnawe,kolezanka dala mi spodnie ciazowe z pasem ,szkoda tylko,ze rybaczk..ale dala mi tez ogrodniczki regulowane w pasie ,nie wiem jednak co to bedzie w zimie,poròd jest na 25 kwietnia
-
16
oaza
Zarejestrowany: 12-10-2010 14:59 .
Posty: 1642
2010-11-24 08:50:18
24 listopada 2010 08:50 | ID: 335118
W pierwszej ciąży większość pokupowałam na allegro. w bardzo przystępnych cenach...podałam dalej i teraz znowu kombinuję. Jedną parę spodni kupiłam w sklepie ciążowym i płaszcz również...Swetry póki co jeszcze dobre :)) Ale już myślę o kolejnej parze spodni i jakiejś bluzce na święta...
-
17
usunięty użytkownik
2010-11-24 10:21:16
24 listopada 2010 10:21 | ID: 335253
Ja rodzilam corke w kwietniu, w grudniu juz nie miescilam sie w swoje spodnie. Kupilam sobie 2 pary ciazowych, a kilka bluzek na krotki w ciucholandzie - zadnych swetrow nie nosilam, bo stale bylo mi goraco. Aha i kurtke kupilam na allegro. To wszystko.
-
18
usunięty użytkownik
2010-11-24 12:07:31
24 listopada 2010 12:07 | ID: 335416
Było ciężko, ale udało mi się coś kupić na giełdzietowarowej, bo w najbliższym "mieście" nic na mnie nie było (mój wzrost był pewnym problemem). Poza tym kupowałam przez neta.
-
19
usunięty użytkownik
2010-11-24 12:11:02
24 listopada 2010 12:11 | ID: 335421
Kupiłam dwie pary spodni i bluzkę w sklepie z odzieżą ciążową. Inne spodnie i bluzkę dostałam po szwagierce. Pozostałe bluzki to były moje codzienne zwykłe ubrania - brzuszek był mały więc mieściłam się prawie we wszystko.
-
20
georginna
Zarejestrowany: 04-11-2010 13:12 .
Posty: 53
2010-11-24 12:57:21
24 listopada 2010 12:57 | ID: 335483
Ja dużo rzeczy już miałam, typu tuniki i swetry lubie taki styl. A spodnie kupiłam na allegro, za jeansy zapłaciłam ok 60 zł, a za takie eleganckie ok 50 zł. Więc, ceny nie porównywalne z typowymi spodniami sklepowymi i super są.
Moja mama schudła ok 16 kg, dlatego też dużo miałam od niej tak "po domu".