-
1
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-11-23 21:04:01
23 listopada 2010 21:04 | ID: 334854
Ja w domku z mężem i z dziećmi:))) Najlepsze towarzystwo:))) I kasa w kieszeni zostaje:)))
-
2
usunięty użytkownik
2010-11-23 21:05:56
23 listopada 2010 21:05 | ID: 334857
W tym roku bardzo się cieszymy na białą salę i zabawę przed telewizorem w trzyosobowym gronie - Małżonek, Młody i ja.
A jak byłam z "brzuszkiem" to byliśmy na domówce :)))
-
3
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2010-11-23 21:12:19
23 listopada 2010 21:12 | ID: 334863
JA bym gdzieś wyszła, ale czuję się jak czuję wiec myślę, że ze znajomymi u kogoś w domu było by ok ;)
-
4
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2010-11-23 21:17:18
23 listopada 2010 21:17 | ID: 334870
Stawiam z mężem na domówkę.Od dwóch lat bawimy się ze znajomymi na domówce i jest zdecydowanie lepiej niż gdziekolwiek indziej.Jednak czy tegoroczny wypad wypali okaże się.
-
5
usunięty użytkownik
2010-11-23 21:19:33
23 listopada 2010 21:19 | ID: 334872
ja Sylwester w ciąży spędziłam w domu ale jak się czujesz na siłach to możesz iść wszędzie ja bym wybrała imprezę w jakiejś restauracji :))
-
6
usunięty użytkownik
2010-11-23 21:50:59
23 listopada 2010 21:50 | ID: 334909
Widze, że domówka przoduje:-) zabawa wśród swoich i taka impresska jest najlepsza.
-
7
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-11-23 21:54:49
23 listopada 2010 21:54 | ID: 334915
aguska798 napisał 2010-11-23 21:50:59Widze, że domówka przoduje
zabawa wśród swoich i taka impresska jest najlepsza.
No pewnie. Chociaż ja w 8 msc ciąży byłam na imprezce( też domówce) i wyskakałam się za wszystkie czasy, to teraz zdecydowanie spędzimy tą noc z dziećmi w swoim nowym domku:)))
-
8
usunięty użytkownik
2010-11-23 22:00:44
23 listopada 2010 22:00 | ID: 334925
Będąc w ciąży byłam na sylwestrowym balu i było super, choć nie mogłam za bardzo "wywijać".
-
9
MamaNikolki
Zarejestrowany: 21-10-2010 14:12 .
Posty: 150
2010-11-23 22:04:10
23 listopada 2010 22:04 | ID: 334929
A ja jak byłam w ciąży też byłam na domówce, a po imprezie byłam szoferem :)
-
10
usunięty użytkownik
2010-11-23 22:27:30
23 listopada 2010 22:27 | ID: 334955
Nie poszlabym w ciazy na zabawe do lokalu czy restauracji z brzuchem, chyba ze w I trymestrze - wcisnelabym sie jeszcze w jakas kiecke. Swoje brzuszkowe 2 sylwestra spedzalismy w domu, w pierwszej ciazy w gronie znajomych, w drugiej z synem i mezem ogladajac tv i puszczajac petardy.
-
11
usunięty użytkownik
2010-11-23 22:54:50
23 listopada 2010 22:54 | ID: 334978
W ciazy nie wiem gdzie bym sie wybrala...a osobiscie najbardziej lubie domowki, nie ma to jak mily czas spedzony wsrod przyjaciol...przed polnoca pewnie sie wybirzemy do centrum na fajerwerki i szampana!
-
12
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:00:40
23 listopada 2010 23:00 | ID: 334980
Myślę, że łatwiej jest wyjść na bal w ciąży, niż z małym dzieckiem.
-
13
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:08:49
23 listopada 2010 23:08 | ID: 334981
AlusiaSz napisał 2010-11-23 23:00:40Myślę, że łatwiej jest wyjść na bal w ciąży, niż z małym dzieckiem.
To zależy jeszcze od tego, jak daleko jest babcia
-
14
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:11:15
23 listopada 2010 23:11 | ID: 334985
Babacia mego Syna mieszka... blok obok.
-
15
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:14:20
23 listopada 2010 23:14 | ID: 334986
AlusiaSz napisał 2010-11-23 23:11:15Babacia mego Syna mieszka... blok obok.
wiem, wiem, pamiętam - masz komforcik, ale pewnie nie skorzystasz na razie
-
16
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:16:07
23 listopada 2010 23:16 | ID: 334987
pchelka napisał 2010-11-23 23:14:20wiem, wiem, pamiętam - masz komforcik, ale pewnie nie skorzystasz na razie
Pewnie, że nie. To nasz pierwszy Sylwester będzie.
-
17
usunięty użytkownik
2010-11-23 23:19:33
23 listopada 2010 23:19 | ID: 334989
AlusiaSz napisał 2010-11-23 23:16:07pchelka napisał 2010-11-23 23:14:20wiem, wiem, pamiętam - masz komforcik, ale pewnie nie skorzystasz na razie
Pewnie, że nie. To nasz pierwszy Sylwester będzie.
Czułam, że napiszesz coś takiego
-
18
evina
Zarejestrowany: 23-11-2010 23:09 .
Posty: 56
2010-11-24 00:54:15
24 listopada 2010 00:54 | ID: 335038
My w domu,z kochana rodzinka
-
19
usunięty użytkownik
2010-11-24 08:00:12
24 listopada 2010 08:00 | ID: 335054
Ja w sylwestra w 2005 roku byłam po terminie, ale zawzięłam się i powiedziałam że w starym roku nie urodzę:) I urodziłam 5.01. :)
-
20
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-11-24 08:17:02
24 listopada 2010 08:17 | ID: 335066
W ciąży spędzalismy sylwestra w domu:) Teraz też dom:) Co roku nigdzie nie wychodzimy. Ja mam zawsze w pracy cięzki koniec roku i nie mam ochoty na wyjścia- marzę wtedy tylko o świętym spokoju:) Dlatego na ten czas niczego nie planujemy. W tym roku zapowiada się podobnie!