 26 stycznia 2011 17:07 | ID: 393859
                  26 stycznia 2011 17:07 | ID: 393859
              
pierwszy raz to wpadka na zajscie w ciążę kolejny raz czekalismy 8 miesiecy :)
                                   28 stycznia 2011 13:57 | ID: 396139
                  28 stycznia 2011 13:57 | ID: 396139
              
u nas niby wpadka niby nie... myslelismy o dziecku, ale nie bylo to myslenie w kategorii "juz sie staramy, tak na serio". Gdy sie dowiedzialam ze jestem w ciazy (trzy dni po ślubie :)) bylam w szoku, najpierw troszkę zla, zagniewana, bo popsulo mi "TO" troszke plany, alradosc przyszla dopiero po paru tygodniach ...
                                   28 stycznia 2011 18:09 | ID: 396413
                  28 stycznia 2011 18:09 | ID: 396413
              
Obydwie planowane jedna 4 misiace a druga ponad rok sie staraliśmy:)
                                   20 marca 2011 10:41 | ID: 460339
                  20 marca 2011 10:41 | ID: 460339
              
Pierwsza ciąza - 7 miesięcy starań (udało się miesiąc po ślubie), niestety, nie udało się utrzymać...
Teraz udało się w drugim cyklu.
                                   20 marca 2011 11:12 | ID: 460372
                  20 marca 2011 11:12 | ID: 460372
              
Planowana ciaża i tylko 2 miesiące starania 
                                   20 marca 2011 12:41 | ID: 460453
                  20 marca 2011 12:41 | ID: 460453
              
a my sie staramy bardzo dlugo
                                   20 marca 2011 21:36 | ID: 461045
                  20 marca 2011 21:36 | ID: 461045
              
Pierwsza ciążą wpadka, też nie udało się utrzymać. Druga po trzech miesiącach planowana. Trzecia znowu wpadka, też nie udalo się utrzymać. Kolejna po pół rocznej przerwie. Miesiąc starania.
                                   20 marca 2011 23:10 | ID: 461238
                  20 marca 2011 23:10 | ID: 461238
              
Za pierwszym zamachem się udalo, bylam w szoku, że tak latwo ciekwe jak będzie za drugim razem.
                                   20 marca 2011 23:29 | ID: 461283
                  20 marca 2011 23:29 | ID: 461283
              
pierwszy raz to ,,wpadka,, drugi raz bedzie juz planowany i mam nadzieje ze dlugo starac sie nie bedziemy :>
                                   21 marca 2011 14:42 | ID: 462189
                  21 marca 2011 14:42 | ID: 462189
              
Nam udało sie za pierwszym razem, czyli 4 dni po ślubie :)
Mięliśmy szczęście, jak czytam Wasze wypowiedzi to jednak może to trwać dłużej. A myślałam, że jak para jest zdrowa to w pierwszym cyklu powinno się udać na 100%. Różnie bywa, ciekawe jak to będzie jak będziemy starać się o drugie dziecko.
                                   21 marca 2011 14:48 | ID: 462208
                  21 marca 2011 14:48 | ID: 462208
              
Nam udało sie za pierwszym razem, czyli 4 dni po ślubie :)
Mięliśmy szczęście, jak czytam Wasze wypowiedzi to jednak może to trwać dłużej. A myślałam, że jak para jest zdrowa to w pierwszym cyklu powinno się udać na 100%. Różnie bywa, ciekawe jak to będzie jak będziemy starać się o drugie dziecko.
Szczęściara:)
                                   21 marca 2011 21:41 | ID: 462740
                  21 marca 2011 21:41 | ID: 462740
              
Ja planowałam mieć Dzidzię na pierwszym roku studiów, wszystko miało być przygotowane i dopieszczone, a Dzidzia wolała się pojawić rok wcześniej, w klasie maturalnej ;)
                                   17 września 2011 23:30 | ID: 639800
                  17 września 2011 23:30 | ID: 639800
              
A u nas dokladnie staraliśmy się o dziecko cały czas od kąd wzieliśmy ślub chceliśmy z mężem mieć dziecko jednak z pierwszą ciążą wyszło tak że poronilam samoistnie to był 5 tydzień miałam zbyt niski poziom progesteronu który jest odpowiedzilny za utrzymywanie zarodka w macicy, później jakoś pół roku po pierwszym poronieniu zaszłam w ciążę drugi raz oczywiście już o tej wiedzialam ale niestety nie udało się jej utrzymać i znów poronilam tylko, że tym razem to był już 7 tydzień, przeżyłam to jeszcze bardziej niż pierwsze, ale wsparcie ze strony męża dało bardzo dużo, teraz jestem w ciąży a dokładnie w końcówce 9 tygodnia, zaszłam w nią całkiem przypadkiem i nie wiedząc, gdyż od ostatniego poronienia minęło ponad rok to z naszych starań nic nie wychodziło, przez ten cały okres, leczyłam się hormolanie aby wyregulowac miesiączkę, podwyższyć poziom progesteronu, wyregulowac tarczycę, kiedy to wszystko miałam już w normia staraliśmy się i wystarać się nie mogliśmy, aż w końcu mówię do męża to było jakoś tak w lipcu , że byśmy dali sobie na spokój jak narazie z dzieckiem, no i tak dostałam miesiączkę, mąż chodził ciągle na drugie zmiany a ja nie dawałam żyć za to mężowi rano ni tak spłodziliśmy całkiem nie wiedząc potomka, teraz tylko trzymam kciuki aby nie zapeszyć aby donosić dzidzię do samego końca szczęśliwie i zdrowo bo jak narazie wszystko na to wskazuję:)
                                   17 września 2011 23:32 | ID: 639807
                  17 września 2011 23:32 | ID: 639807
              
Ani razu nie planowałam.
                                   17 września 2011 23:32 | ID: 639809
                  17 września 2011 23:32 | ID: 639809
              
Przy drugiej ciąży: jak tylko zaczęliśmy się starać.
                                   12 kwietnia 2013 14:17 | ID: 946006
                  12 kwietnia 2013 14:17 | ID: 946006
              
Chciałam miec dziecko ale teraz jestem aktualnie samotną mamą z nieślubnym dzieckiem.,mój były chciał sobie ulżyc tylko a teraz to nie zainteresuje sie małym nic.;)nieodpowiedzialny jest;)
                                   12 kwietnia 2013 14:41 | ID: 946032
                  12 kwietnia 2013 14:41 | ID: 946032
              
My staraliśmy sie miesiąc. Po miesiacy juz wiedziałam ze sie udało :)
                                   17 kwietnia 2013 15:29 | ID: 948842
                  17 kwietnia 2013 15:29 | ID: 948842
              
U nas była taka niby wpadka niby nie aczkolwiek był to jeden jedyny raz do końca i trafiony :P
                                   19 kwietnia 2013 09:22 | ID: 949585
                  19 kwietnia 2013 09:22 | ID: 949585
              
My o córcie stataliśmy się ponad 2,5 roku. Udało się  dopiero jak daliśmy sobie spokój ze staraniami
 dopiero jak daliśmy sobie spokój ze staraniami 
A drugiej dzidzi nie planujemy.
                                   19 kwietnia 2013 11:39 | ID: 949712
                  19 kwietnia 2013 11:39 | ID: 949712
              
my za 1 razem to od razu czyli w nastepnym mcu po staraniach juz nie mialam meisiaczki,a 2 razem to probowalismy 2 mce i na trzeci miesiac nie dostalam miesiaczki
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!