witam..w poniedziałek mam się zgłosić na wywoływanie porodu.. i tu moje pytanie do kobitek które tak oto skończyły swoją "podróż" z brzuszkiem. na czym to polega? czy do tego dochodzą jakieś inne zabiegi? czy tylko kroplówka z oxy? trochę mnie to przeraża.liczyłam że poród sam się zacznie a tu żadnego postepu nic...
liczę na wasze odpowiedzi.
ps. słyszałam że taki poród bardziej boli niż jak by samo się zaczeło. to prawda?