Temat troche wstydliwy ale chcialabym wiedziec czy ktoras z Was miala robiona lewatywe przy porodzie.?
                                   18 lutego 2012 23:15 | ID: 747783
                  18 lutego 2012 23:15 | ID: 747783
              
Nie. To już chyba nie jest obowiązkowe (o ile kiedykolwiek w ogóle było). Organizm sam się "oczyszcza" wcześniej.
                                   18 lutego 2012 23:18 | ID: 747786
                  18 lutego 2012 23:18 | ID: 747786
              
Mnie to wlasnie zastanawia teraz. Nie wiem czy mam sama kupic czy bedzie robiona w szpitalu. No i to troche mnie krepuje.
                                   18 lutego 2012 23:23 | ID: 747787
                  18 lutego 2012 23:23 | ID: 747787
              
Mnie to wlasnie zastanawia teraz. Nie wiem czy mam sama kupic czy bedzie robiona w szpitalu. No i to troche mnie krepuje.
teraz w szpitalu nikt bez Twojej prośby o nią Ci nie yrobi lewatzwz. Możesz sobie sama kupic wlew doodbytniczy w aptece ENEMA i zrobic go sobie w domu przed porodem. Ale na porodówce są przygotowani na ewentualne wypróżnienie podczas porodu to podobno normalne.
                                   18 lutego 2012 23:26 | ID: 747789
                  18 lutego 2012 23:26 | ID: 747789
              
Kurde tylko ze jakby tak sie "popuscilo" na sali podczas porodu to raczej wstyd, co nie?.. ZACZYNAM SIE OBAWIAC . Mam nadzieje ze ze mna tak nie bedzie..
                                   18 lutego 2012 23:44 | ID: 747796
                  18 lutego 2012 23:44 | ID: 747796
              
Ja mialam robiona lewatywe przed I porodem. Zapytano mnie czy wyrazam zgode na zrobienie lewatywy. Oczywiscie sie zgodzilam. Po co ryzykowac,ze oprocz dziecka ma cos jeszcze wyjsc ze mnie:P A tak poza tym porod to specyficzna sytuacja w ktorej wszystko jest dozwolone nawet popuszczenie. Moze to i wstyd ale wtedy sie czlowiek nie kontroluje i mu naprawde obojetne,co i jak, byleby przestalo tylko bolec.
Nie martw sie na zapas bo nie ma co. W szpitalu zawsze mozesz poprosic o lewatywe jesli ci nie zaproponuja.
                                   18 lutego 2012 23:47 | ID: 747798
                  18 lutego 2012 23:47 | ID: 747798
              
To dobrze;). Troche sie uspokoilam;). Dziekuje Wam.
                                   19 lutego 2012 04:54 | ID: 747820
                  19 lutego 2012 04:54 | ID: 747820
              
Ja miałam robiona, zapytali czy chce.
Chciałam, było lepiej :)
                                   19 lutego 2012 06:30 | ID: 747823
                  19 lutego 2012 06:30 | ID: 747823
              
nie miałam
                                   19 lutego 2012 08:22 | ID: 747845
                  19 lutego 2012 08:22 | ID: 747845
              
teraz lewatyw juz raczej nie robią ja dostałam czopka i po sprawie a też się obawiałam lewatywy :)
                                   19 lutego 2012 12:02 | ID: 747935
                  19 lutego 2012 12:02 | ID: 747935
              
ja do cc nie miałam ale w domu stosowałam czopki glicerynowe, przy naturalnym na pewno bym sie zgodziła, nie daltego, że wstyd, tylko dltego żeby dziecko się nie "ufajdało" przy porodzie, a położna mówiła, że się to zdarza
                                   19 lutego 2012 12:08 | ID: 747942
                  19 lutego 2012 12:08 | ID: 747942
              
Temat troche wstydliwy ale chcialabym wiedziec czy ktoras z Was miala robiona lewatywe przy porodzie.?
robilam sobie sama przed cc - taki jest wymóg. Kupujesz zestaw do lewatywy w aptece - koszt okolo 15zl i robisz....:D
                                   19 lutego 2012 12:10 | ID: 747943
                  19 lutego 2012 12:10 | ID: 747943
              
moja siostra w 2010r miala robiana lewatywe. ja choc tez rodzilam w 2010r to nie mialam-co szpital to inaczej...
                                   19 lutego 2012 14:41 | ID: 747997
                  19 lutego 2012 14:41 | ID: 747997
              
Miałam, jest nieprzyjemnie ale do przejścia. Zresztą wszystko mi było jedno, skupiałam się na skurczach ;)
                                   19 lutego 2012 15:22 | ID: 748009
                  19 lutego 2012 15:22 | ID: 748009
              
Ja też miałam , owszem wstydziłam się jak diabli, ale położne na prawdę widzą to wszystko miliony razy,
zanim zaczęło działać położna już wyszła i byłam sama. 
                                   19 lutego 2012 16:28 | ID: 748035
                  19 lutego 2012 16:28 | ID: 748035
              
Nie miałam lewatywy, przed cc stosowałam czopki.
                                   19 lutego 2012 17:15 | ID: 748043
                  19 lutego 2012 17:15 | ID: 748043
              
Temat troche wstydliwy ale chcialabym wiedziec czy ktoras z Was miala robiona lewatywe przy porodzie.?
robilam sobie sama przed cc - taki jest wymóg. Kupujesz zestaw do lewatywy w aptece - koszt okolo 15zl i robisz....:D
Ja o takim wymogu nie słyszałam Miałam cc, ale ani lewatywy ani czopka mi nikt nie proponował...
Miałam cc, ale ani lewatywy ani czopka mi nikt nie proponował...
                                   19 lutego 2012 20:53 | ID: 748138
                  19 lutego 2012 20:53 | ID: 748138
              
nie miałam ani przy cesarce ani przy naturalnym porodzie :)
                                   19 lutego 2012 21:35 | ID: 748191
                  19 lutego 2012 21:35 | ID: 748191
              
mi dali czopka, a i tak podczas popuściłam. Nikt nie był zaszokowany ani nic. Więc nie ma co się wstydzić!
                                   19 lutego 2012 21:39 | ID: 748198
                  19 lutego 2012 21:39 | ID: 748198
              
mi dali czopka, a i tak podczas popuściłam. Nikt nie był zaszokowany ani nic. Więc nie ma co się wstydzić!
Położne są przygotowane na coś takiego. Dla nich to nic dziwnego.
                                   20 lutego 2012 20:11 | ID: 748801
                  20 lutego 2012 20:11 | ID: 748801
              
Dokladnie dla lekarzy i pielegniarek z oddzialu polozniczego to rutyna i traktuja swoj zawod jak rzemioslo. Porod to taka specyficzna sytuacja, keidy wszystko jest dozwolone i nawet jesli zwieracze popuszcza nikt na pewno sie nie zniesmaczy albo nie bedzie sie smial. To naturalne.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!