Styl Życia
17 lutego 2011 14:42 | ID: 420904
Zdecydowanie lepiej nie przebijac pecherza.Wody plodowe sprawiają,że skurcze macicy nie są dla dziecka bardzo męczące i chronia gówkę, która torturuje sobie drogę w kanale rodnym.Bronią też malenstwo przed zakażeniami, np.podczas badania.Zachwany pecherz płodowy wspomaga roziwrania szyjki macicy ichroni przed bardzo poważną komplikację,jaka jest wypadniecie pepowiny.Przebicie pecherza ma sens jedynie wtedy, kiedy inne sposoby przyspieszenia nie dośc dynamicznej akcji nie przyniosły skutku.
17 lutego 2011 16:07 | ID: 421025
Ja miałam przebijany pęcherz w końcowej prawie fazie porodu. Nie boli ale szpikulec jest przerażający!
17 lutego 2011 16:09 | ID: 421026
ja też miałam przebijany nawet nie poczułam nawet nie poczułam jak ,, chlusnęło ze mnie,, akurat w wannie leżałam :)
17 lutego 2011 16:38 | ID: 421050
Mi nie było potrzebne przebijanie - sam pękł w odpowiednim momencie.
17 lutego 2011 16:52 | ID: 421059
Ja miałam przebijany pęcherz w końcowej prawie fazie porodu. Nie boli ale szpikulec jest przerażający!
Miałam to samo, ale szpikulec zapamiętam do końca życia
17 lutego 2011 17:00 | ID: 421067
Ja miałam przebijany pęcherz w końcowej prawie fazie porodu. Nie boli ale szpikulec jest przerażający!
Miałam to samo, ale szpikulec zapamiętam do końca życia
Ja też
Mi nie było potrzebne przebijanie - sam pękł w odpowiednim momencie.
Mi też pękł wcześniej ale nie do końca i konieczne było dobijanie
17 lutego 2011 18:41 | ID: 421160
mi przebijali pęcherz- do dzisiaj pamiętam tą ciepłą falę wód płodowych. A szpikulec faktycznie nie za miły..
17 lutego 2011 20:20 | ID: 421324
Mnie rowniez podczas drugiego porodu przebijano pecherz - nic nie bolalo ani nie widzialam tego szpikulca. Jedynie co- dziwnie bylo bez tych wod, gdyz czulam bardziej jak nigdy wczesniej mala w brzuchu i jakos mnie bolalo, bo ona tam biedna przez kilka chwil zanim urodzilam w tym brzuchu byla... Strasznie sie balam, ze sie udusi albo cos innego...
17 lutego 2011 21:25 | ID: 421380
Podczas pierwszego porodu przeherz płodowy w końcowej fazie,zaraz potem dostałam bóle parte, podczas drugiego-pękł mi sam przy bólach partych, a podczas trzeciego-pękł mi na długo przed jakąś akcją konkretną, dopiero kroplówka pobudziła mnie do działania. Różnie, więc u mnie bywało z tymi wodami i pęcherzem
17 lutego 2011 21:53 | ID: 421436
U mnie pęcherz płodowy sam pękł przy skurczach partych :)
18 lutego 2011 00:43 | ID: 421612
Ja miałam 2 razy przebijany skubany nie chciał peknać a ja juz nie mogłam . po przebiciu 2-3 skurcze i juz było po wszystkim :D i tak przy obu porodach .
18 lutego 2011 06:51 | ID: 421623
Tez mialam przebijany pecherz.
Widok szpikulca mnie przerazil, ale totalnie nic nie czulam :)
22 lutego 2011 17:21 | ID: 426911
u mnie też pecherz sam pękł najpierw myślałam że sie posikałam a poźniej poczułam ciepło w nogach
22 lutego 2011 23:04 | ID: 427295
Mi również przekłuli, ale efektów to nie przyniosło i strasznie się bałam bo w rezultacie miałam cesarkę, ale synek był bez wód 20 godzin
23 lutego 2011 06:36 | ID: 427342
u mnie za kazdym razem przebijano pecherz ale wiedzialam,ze za xhwile bedzie juz po wszystkim i bede mogla przytulic swoje malenstwo
23 lutego 2011 08:28 | ID: 427409
...przy cc sami to zrobili, a przy drugim, naturalnym porodzie również przebijali, ale szpikulca nie widziałam - byłam bardzo zbolała, bo kilkanaście godzin rodziłam
...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
