30 stycznia 2010 13:26 | ID: 125817
22 lipca 2010 22:53 | ID: 256351
22 lipca 2010 22:59 | ID: 256357
22 lipca 2010 23:12 | ID: 256371
10 grudnia 2010 13:36 | ID: 349904
3 listopada 2011 10:20 | ID: 673804
Mam podobne zdanie. W szpitalu zadbano o to, bym atmosfera była miła a dla mnie było to ważne. Czułam się komfortowo. Jak każda kobieta martwiłam się zdrowiem dziecka. Takie gdybanie: co by było... Zdecydowanie lepiej się czułam z myślą, że w razie czego pomoc jest na miejscu.
Kobieta po porodzie powinna być poddana obserwacji. Pierwsze 24h są bardzo ważne. Może dojść do krwotoku i innych powikłań. Poród nie ważne czy naturalny czy cc to naprawdę poważna sprawa a nie błahy zabieg.
3 listopada 2011 16:34 | ID: 674079
Nie chciałabym rodzić w domu, mimo, że w naszym spzitlau nie jest najbardziej komfortowo... Zdecydowanie kwestie bezpieczeństwa, jak choćby dostępność inkubatorów, personelu medycznego, są dla mnie bardzo ważne, decydujące. Bo nie da się porodu przewidzieć na 100%. Nawet ten najpewniejszy, może się skomplikować.
3 listopada 2011 16:37 | ID: 674081
Nie chciałabym rodzić w domu, mimo, że w naszym spzitlau nie jest najbardziej komfortowo... Zdecydowanie kwestie bezpieczeństwa, jak choćby dostępność inkubatorów, personelu medycznego, są dla mnie bardzo ważne, decydujące. Bo nie da się porodu przewidzieć na 100%. Nawet ten najpewniejszy, może się skomplikować.
Zgadzam się z Tobą Olu.Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.
3 listopada 2011 17:18 | ID: 674093
A wiecie, że we Francji poród w domu jest refundowany - moja kuzynka właśnie tak będzie rodziła już niebawem. Chcę mieć komfort swojego łóżka, swoich ścian, swojego zapachu domu :) w razie jakichkolwiek komplikacji ma zapewnioną pomoc lekarską i natychmiastowy helikopterowy transport do szpitala.
Decyzja nalezy do rodzącej :)
3 listopada 2011 18:29 | ID: 674141
A wiecie, że we Francji poród w domu jest refundowany - moja kuzynka właśnie tak będzie rodziła już niebawem. Chcę mieć komfort swojego łóżka, swoich ścian, swojego zapachu domu :) w razie jakichkolwiek komplikacji ma zapewnioną pomoc lekarską i natychmiastowy helikopterowy transport do szpitala.
Decyzja nalezy do rodzącej :)
We Fracji może i tak:) Ale takiej opieki nie można spodziewać się u nas, w Polsce. Ja jednak wybrałabym szpital.
3 listopada 2011 19:19 | ID: 674189
A wiecie, że we Francji poród w domu jest refundowany - moja kuzynka właśnie tak będzie rodziła już niebawem. Chcę mieć komfort swojego łóżka, swoich ścian, swojego zapachu domu :) w razie jakichkolwiek komplikacji ma zapewnioną pomoc lekarską i natychmiastowy helikopterowy transport do szpitala.
Decyzja nalezy do rodzącej :)
Fajnie. Pełen komfort. Jeśli u nas tak by było, to też bym się zdecydowała.
4 listopada 2011 17:50 | ID: 674798
A co, gdy nagle podczas porodu w domu, dla dziecka nagle spadło ciśnienie? W szpitalu podjęta jest nagle decyzja o cesarskim cięciu i szbko wyciągają dzidziusia, nie zdąży się udusić, a w domu? ja bym się nie odważyła.. czasem nawet jak ciąża przebiega prawidłowo mogą na sam koniec porodu nastąpić komplikacje
4 listopada 2011 17:55 | ID: 674800
ja bym sie nie zdecydowala nsa porod w domu za bardzo bym sie bala ze cos moze nie pojsc tak jak ma:(
ja juz mam torbe spakowana i gotowa do drogi ;)
6 lutego 2015 08:16 | ID: 1187749
10 lutego 2015 20:21 | ID: 1190040
Jestem położną i zgadzam się z Panią Irena Chołuj, że poród w domu to ryzyko, może wystąpić szereg komplikacji, gdzie w domu nie ma możliwości szybkiego zareagowania dlaczego? Brak urządzeń usg, ktg itd, dzięki którym można łatwo i szybko reagować i zapobiec ,sytuacją które mają znaczenie na całe życie nasze i dziecka. Czasem w takich sytuacjach człowiek może się zastanawiać, że warto było korzystać z "nowości" obecnych czasów, bo dlaczego by z nich nie korzystać?
10 lutego 2015 20:45 | ID: 1190049
oj uważam podobnie! rodzić powinno się pod fachowym okiem położnych i lekarzy . jak zaczyna coś się dziać ,to nie czekać,a śmigać do szpitala .ryzyko jest wielkie ,a stracić ze swojej winy i chęci rodzenia w domu ,ja bym nie czuła się dobrze rodząc w domu .
13 lutego 2015 20:59 | ID: 1191355
Przyszłe mamy poród w domu (nadal w dzisiejszych czasach) to duże ryzyko
13 lutego 2015 21:08 | ID: 1191362
ja też bym się bała w domu tak w razie jakiś komplikacji, jednak w szpitalu, to w szpitalu.,.
13 lutego 2015 21:10 | ID: 1191365
ja też bym się bała w domu tak w razie jakiś komplikacji, jednak w szpitalu, to w szpitalu.,.
Opieka na miejscu, rózne aparatury, leki... Zawsze to bezpieczniej. Nie tylko dla Mamy, ale również dla dzieciątka...
13 lutego 2015 21:15 | ID: 1191373
A czy któraś z Was rodziła w wannie? Widziałam takie w szpitalu ale niestety były nieczynne? Ciekawa jestem czy do takiego porodu trzeba się jakoś przygotować? Czy jest to dobre dla dziecka?
13 lutego 2015 21:19 | ID: 1191378
A czy któraś z Was rodziła w wannie? Widziałam takie w szpitalu ale niestety były nieczynne? Ciekawa jestem czy do takiego porodu trzeba się jakoś przygotować? Czy jest to dobre dla dziecka?
myśle że pewnie w mniejszych szpitalach trzeba zgłośić wcześniej chęc takiego porodu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.