Cześć kobitki :)
Jestem osiem tyg. przed drugim cięciem, jak dobrze wszystko pójdzie bo może być wcześniej, i w związku z tym mam małe pytanie, jak za drugim razem znosi się cc? Nie wiem czemu ale mam wiekszego stracha niż za pierwszym razem, a przecież już mniej więcej wiem czego się spodziewać. mam w domu już dwulatka i szczerze mówiąc bardzo szybko muszę wrócić do formy. znacie może jakiś sposoby na to?
Jak u was było z drugim cięciem?