Jak to było moje drogie z waszymi pociechami gdy dowiedziały się o nowym braciszku lub siostrzyczce?
Moje pociechy córka i syn które są już nastolatkami zaczęły się licytować o płeć.Każde miało odmienne zdanie.Ostatecznie córka chce brata.Ewentualna siostra mogłaby przecież używać jej kosmetyków.A syn też woli brata no bo kogo będzie uczył piłkarskich sztuczek.
Obydwoje zgodnie się jednak zapytali czy aby na pewno potwierdził to lekarz.Mamy już za sobą etap wybierania imienia.Cięzko było postawić na swoim ale jakoś zaakceptowały imię wybrane przez nas rodziców.
Ciekawa jestem co za niespodzianki mnie jeszcze czekają?