Ja nie chcę się za bardzo mądrzyć, no ale faktycznie, co chwile nowy wątek i to ze strachem i paniką w tle. A co mają zrobić dziewczyny, które będą rodzić pierwszy raz? Przecież dopiero wtedy człowiek nie wie co i jak i czasem na nic sie zdają przeczytane dziesiątki lektur n/t porodu. A mając małe dziecko, które przecież niedawno się rodziło, to powinno być duzo łatwiej i spokojniej przed porodem jeśli ciąża przebiega normalnie, bez komplikacji. Życzę szczęśliwego porodu, ja to się dopiero będę trzęsła przed swoim (pierwszym) ;)