Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
27 października 2011 11:13 | ID: 669407
Nap[rawdę czujecie kiedy ma czkawkę??? ja za dużo cialka mam i nie czuje takich szczegółow.
27 października 2011 11:16 | ID: 669410
Nap[rawdę czujecie kiedy ma czkawkę??? ja za dużo cialka mam i nie czuje takich szczegółow.
Pewnie że czuję...to takie delikatne systematyczne drgania w brzuchu, tak jakbyś sama miała;)
Przeważnie lewy bliźniak ma czkawkę;)))
27 października 2011 11:28 | ID: 669422
Nap[rawdę czujecie kiedy ma czkawkę??? ja za dużo cialka mam i nie czuje takich szczegółow.
Pewnie że czuję...to takie delikatne systematyczne drgania w brzuchu, tak jakbyś sama miała;)
Przeważnie lewy bliźniak ma czkawkę;)))
U mnie jak male ma czkawke to brzuch podskakuje w rownych odstepach czasowych:)
mam dzis mega lenia,nic mi sie nie chce no ale samo sie nie zrobic:(
27 października 2011 11:31 | ID: 669424
Na poczatku tez mialam takie rytmiczne drgania, ale ostatnio to chyba biedaczek dolaczyl nozki.Najpierw czkal a potem mamusie po zeberkach kopal.Taki kochany!
Dla mnie to jest niesamowite ze masz takich dwoch urwisow, mam nadzieje ze nie beda miec razem czkawki
27 października 2011 11:36 | ID: 669434
no to fajnie.
27 października 2011 12:12 | ID: 669450
Na poczatku tez mialam takie rytmiczne drgania, ale ostatnio to chyba biedaczek dolaczyl nozki.Najpierw czkal a potem mamusie po zeberkach kopal.Taki kochany!
Dla mnie to jest niesamowite ze masz takich dwoch urwisow, mam nadzieje ze nie beda miec razem czkawki
O tym nie pomyślałam;)
27 października 2011 15:00 | ID: 669557
oj u mnie też czkawkę mały ma i to często! mam nadzieję, że jak sie urodzi to nie będzie miał tak samo bo się zamęczy biedaczek..
27 października 2011 15:06 | ID: 669563
oj u mnie też czkawkę mały ma i to często! mam nadzieję, że jak sie urodzi to nie będzie miał tak samo bo się zamęczy biedaczek..
Maja miała często czkawkę po urodzeniu...masakra jakaś
Kochana Ty już za chwilkę urodzisz, a ja jeszcze ok. miesiąca muszę się toczyć...a cięzko jest...
27 października 2011 15:13 | ID: 669568
no tobie to napewno ciężko z dwójką! ale są jakieś charakterystyczne różnice jak jesteś teraz w bliźniaczej ciąży a jak byłaś wcześniej z córcią?
27 października 2011 15:19 | ID: 669573
no tobie to napewno ciężko z dwójką! ale są jakieś charakterystyczne różnice jak jesteś teraz w bliźniaczej ciąży a jak byłaś wcześniej z córcią?
Z Mają biegałam do końca, a urodziłam ją prawie dwa tygodnie po terminie.
Teraz jest mi już trudno chodzić, boli mnie kręgosłup, nie mogę spać i bardzo szybko się męczę...
Z Mają brzuch miałam wysoko, a z chłopcami od początku bardzo nisko...nawet siedzenie jest dla mnie uciążliwe...
Gdybym miała chodzić z brzuchem do 40 tygodnia to chyba bym oszalała
27 października 2011 16:43 | ID: 669605
Ja już toczę się jak kaczuszka..I choć jeszcz 3 miesiace wiem, ze będzie coraz gorzej:( Wszytsko przez moją wagę. Ale muszę wytrzymać!!!! Męczę się bardzo szybko i dokuczają mi bóle stawów w prawej nodze. Nic to wytrzymam!
27 października 2011 17:42 | ID: 669654
witam.jestem tu nowamoje maleństwourodzi się 1.12.2011 całą rodziną odliczamy dni do porodu
Witam serdecznie!
Ja mam na imie Anita i termin mam na 16 grudnia. Ja tez juz odliczam dni do porodu choc jeszcze troche mi zostalo
To ja mam dzien przed toba bo na 15
Moje dziecko ostatnio ma bardzo czesto czkawe swietne jest to uczucie :)
Jestem dzisiaj tak zmeczone ze chyba pade dzisiaj wieczorem jak kamien... brzuszek mnie boli ale coz takie uroki...
Powala mnie funkcjonowanie lekarzy w moim miescie... Chciałam sie zapisac do ponoc dobrej pani doktor zeby z nia skonsultowac czy wszystko wporzadku ale pani z rejestracji ktora odebrala telefon byla bardzo nie przyjemna i stwierdzila ze to ze jestem wciazy to nie znaczy ze przysluguja mi jakiekolwiek przywileje i najblizszy termin jest w grudniu (tak... w grudniu to ja mam rodzic a nie po lekarzach latac) a jak cos sie dzieje to prywatnie z czego nawet nie potrafila powiedziec kiedy przyjmuje prywatnie i za ile...
27 października 2011 19:17 | ID: 669704
Wlasnie przechodze do czynnosci pioracych rzeczy malenstwa:)...biedna pralka:D
28 października 2011 07:04 | ID: 669948
Kolejna ciężka noc...musialabym chyba wisieć w powietrzu żeby mnie nic nie bolało jak śpie;(
Wczoraj taka zmulona byłam, że od 16:30 do 17:30 spałam...a potem było tylko gorzej
28 października 2011 09:23 | ID: 669981
Kolejna ciężka noc...musialabym chyba wisieć w powietrzu żeby mnie nic nie bolało jak śpie;(
Wczoraj taka zmulona byłam, że od 16:30 do 17:30 spałam...a potem było tylko gorzej
U mnie Aniu odwrotnie! Jak leżę to mnie tylko wtedy nic nie boli!!!
28 października 2011 09:49 | ID: 669995
Kolejna ciężka noc...musialabym chyba wisieć w powietrzu żeby mnie nic nie bolało jak śpie;(
Wczoraj taka zmulona byłam, że od 16:30 do 17:30 spałam...a potem było tylko gorzej
Ni i ja dziś do 3 nie spałam ale powodem nie byl lokator tylko kadrowa. Nie uwierzycie ale wczoraj zawożę męzowi obiad do pracy i zaczepia nas szef ( ma te same biuro rachunkowe i widocznie ktoś się domyslił) i ma pretensję że rozpowiadam coś na temat jego firmy, sparwy o ktorych nie mam pojęcie, nigdy si8ę nie interesowałam, ale szybko się domysliłam z ką pochodzą, na dodatek mnie oczarniali że ja się bardzo w złych stosunkach z szefem rozstałam i już pracy nie znajdę (przy czym szef zaoferował mi że jak będę chciała a będzie miejsce na tej drugiej kwiaciarni to mnie chętnie przyjmie), chcą mnie zniszczć, a ja głupia cała w nerwach, mąż wpuścił jednym uchem drugim wypuścil wiedział że to nie moja sprawka bo nigdy go nie pytam o sprawy zawodowe , czy firmy. I tak oto nie mogę spokojie tej ciąży donosić. Zrobiły bałagan a teraz ze mnie robia pzred ludźmi potwora, szefa mąż wyraźnie powiedział że dużo stracę na tym że zadarłam z nimi. a co może mam siedzioeć cicho i nie dochodzić swoejego. O nie!!! Modlę się by wkońcu dotarło wszystko do Zusu bo posiwieję. Nie mam już siły Kiedy ja odetchna z ulgą????
28 października 2011 09:49 | ID: 669996
witam.jestem tu nowamoje maleństwourodzi się 1.12.2011 całą rodziną odliczamy dni do porodu
Witam serdecznie!
Ja mam na imie Anita i termin mam na 16 grudnia. Ja tez juz odliczam dni do porodu choc jeszcze troche mi zostalo
To ja mam dzien przed toba bo na 15
Moje dziecko ostatnio ma bardzo czesto czkawe swietne jest to uczucie :)
Jestem dzisiaj tak zmeczone ze chyba pade dzisiaj wieczorem jak kamien... brzuszek mnie boli ale coz takie uroki...
Powala mnie funkcjonowanie lekarzy w moim miescie... Chciałam sie zapisac do ponoc dobrej pani doktor zeby z nia skonsultowac czy wszystko wporzadku ale pani z rejestracji ktora odebrala telefon byla bardzo nie przyjemna i stwierdzila ze to ze jestem wciazy to nie znaczy ze przysluguja mi jakiekolwiek przywileje i najblizszy termin jest w grudniu (tak... w grudniu to ja mam rodzic a nie po lekarzach latac) a jak cos sie dzieje to prywatnie z czego nawet nie potrafila powiedziec kiedy przyjmuje prywatnie i za ile...
Czesc,
Jestem ciekawa ktora z nas pierwsza urodzi, i czy bedziemy na swieta w domu.Brzuch mam tak duzy jak bym miala juz rodzic. W pasie mam juz 110. Z usg wychodzi mi termin na 10 grudnia. Zobaczymy ktory sie sprawdzi.
A co do ginekologa to ja juz 4 razy zmienialam, ten ostatni to polecony ale i tak nie jestem zadowolona. No ale czego wymagac w koncu na kase chorych
28 października 2011 09:55 | ID: 669999
JUSTYŚ współczuję:( Takie niepotrzebne Tobie teraz nerwy:(
28 października 2011 10:39 | ID: 670032
JUSTYŚ współczuję:( Takie niepotrzebne Tobie teraz nerwy:(
Oj Izuś czekam na spokój mam już dość ciągle moje myśli dryfują w tą stronę.
28 października 2011 11:22 | ID: 670059
A ja po porannym bieganiu,wyladowalam z mloda u lekarza znowu zapalenie oskrzeli,znowu antybiotyk...a moje badania 60 zl kosztuja:(...to jest straszne...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.