Hej kobietki!
Jestem ciekawa czy również macie/miałyście jakieś "uprzywilejowane" smaki, produkty spożywcze, podczas ciązy?
Moje 3 typy:
1. KIWI
2. POMARAŃCZE
3. MIĘTA
Muszę kupować co dwa dni koszyczek kiwi...inaczej nie ma ze mną życia :)
Najdziwniejsza jest słabość do smaku mięty, gumy mogłabym jeść bez przerwy(ale ograniczam) ,a mycie zębów miętową pastą sprawia mi dziwnie ogromną przyjemność...hmmm