Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
11 lutego 2011 15:55 | ID: 414471
A kiedy to moje kopnie?
11 lutego 2011 16:07 | ID: 414478
Aga niebawem pewnie
Właśnie przeczytałam, że herbata utrudnia wchłanianie żelaza, ale ja jakoś nie wyobrażam sobie jej nie pić pije conajmniej trzy dziennie, zdecydowanie mam lepsze po niej trawienie i wogóle jakoś lubię herbatkę.
11 lutego 2011 16:11 | ID: 414481
Ja to normalnie, nie ciążowo, humorzasta baba jestem, a teraz to jakas paranoja!!!! zachowuje sie tak że jakbym miała taką osobę jak ja obok siebie to bym ześwirowała, fochy, dąsy, płacz, śmiech... w kółko
11 lutego 2011 16:15 | ID: 414483
a pisałyście o chorobach, to ja rozmawiałam ze znajomą, która pracuje w poradni pedagogicznej i mi mówiła o dzieciach autystycznych.... i znjąc moje samopoczucie ostatnio niewiele brakowało bym ryczała
11 lutego 2011 18:15 | ID: 414540
Mąż próbował mi poprawić humor po tym badaniu i zabrał na wycieczkę po sklepach z wózkami mniej więcej wybraliśmy :) ufff przynajmniej wiem jakiego nie chcę
11 lutego 2011 18:47 | ID: 414558
Witajcie kochane mamuśki. Właśnie wróciłam i ledwo żyję. To był bardzo cięzki dzień a w dodatku taki szaro -bury
11 lutego 2011 19:11 | ID: 414585
cześć dziewczyny, ale dzisiaj tu ciiiiiichoooooo
Asiu pochwal sie co Ci sie podoba, a jakiego nie chcesz??
Wiola u mnie też fatalnie, cały dzien prawie pada, a fuuuujjj
11 lutego 2011 19:13 | ID: 414586
Jestem dzisiaj wyrabana jak kon po westernie a do tego ta pogoda sprawia, że mam ochote nie wychodzić z pod kołdry
11 lutego 2011 19:14 | ID: 414591
a ja mam dziś nerwa bez powodu, mężowi sie dostało niechcący, do dupy ta pogoda serio, odbiera chęć do czegokolwiek
11 lutego 2011 19:16 | ID: 414593
A do tego wszystkiego czuje się taka ciężka
11 lutego 2011 19:21 | ID: 414599
ja też, do tego od wczoraj mam fatalne nogi, wygladam jak słonica, takie nabrzmiałe ledwo w kozaki mi stopy wlazły.
11 lutego 2011 19:23 | ID: 414601
To ja nie mieszczę się w żadną kurtkę ani sweter i muszę chodzić w kurtce mojego męża
11 lutego 2011 19:29 | ID: 414610
hehe niezle :) ja ledwo dopinam ale jeszcze dopinam, choc naprawde duża kupiłam na jesieni, i uważałam że chyba przesadziłam taka gruba to nie bede, a okazało sie ze jestem juz.
Mam nadzieję że nie dojdzie do tego żebym męża musiała nosić :O, on nosi duuuuży rozmiar
11 lutego 2011 19:33 | ID: 414621
Mój też nie należy do najchudszych ale jak się okazuje ja teraz też nie.
11 lutego 2011 19:37 | ID: 414627
a ile teraz ważysz??? ja 65 a ważyłam 50 przed ciążą
11 lutego 2011 19:38 | ID: 414633
ja też się ledwo mieszczę we wszystko, właśnie się wykąpałam i mnie głowa boli od oliwki i balsamu, jak mnie te wszystkie zapachy drażnią nie wiem dlaczego... mam nadzieje, że po porodzie mi minie bo chyba będę perfum bezwonnych używać haha
11 lutego 2011 19:39 | ID: 414634
Przed ciąża 56kg a teraz 65
11 lutego 2011 19:44 | ID: 414642
O to tyle co ja, tylko mi wiecej przybyło boczków
Mnie też drażniły zapachy ale mi przeszlo, nie wyobrażacie sobie jakiego szału dostawałam ja sąsiedzi smażyli cebule, albo bigos robili a w bloku wiadomo, że zapachy przechodza do innych mieszkań, kazałam mojemu isc żeby im powiedział, żeby przestali smierdzace żarcie robic. Nie poszedł.
Smierdziała mi nawet woda z kranu przy myciu.
11 lutego 2011 19:46 | ID: 414646
zastanawiam sie co na kolacje sobie zrobic, hhmmyyyy
11 lutego 2011 19:49 | ID: 414652
Ja nie znosiłam zapachu smażonego mięsa. Oprócz tego nie miałam żadnych odchyleń od normy. Mi dzisiaj kolacje zrobił mężuś. Mniam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.