Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
28 czerwca 2011 09:38 | ID: 572758
Ciekawe co tam u Agi. Cos nic nie pisze
Do mnie też nie pisała;/ moze już rodzi:D
28 czerwca 2011 10:19 | ID: 572814
Aga dziś znów ma wywołanie, jak mi coś napisze to dam znać.
28 czerwca 2011 10:21 | ID: 572817
Dziewczyny ale tu u nas ciiiiichooooo sie zrobiło
wszystkie zajęte swoimi maluszkami, no i u mnie też dzien jest podporzadkowany Lence, ona ustala rytm dnia, u mnie nadal dośc wieje wiatr zimny, ale po trzech dniach wybyłyśmy na spacerek w końcu
Lenka dostała wysypki takiej charakterystycznej dla skazy białkowej, tylko że cholercia od czego, jak ja dietę trzymam i zero nabiału? i jem wciąż to samo, żadnych nowości..ech....
Ciekawe jak tam Aguśka od rana nie odzywa się, :)
No i reszta czerwcówek, czerwiec sie kończy oby nie zostały lipcówkami
U mnie to samo wszystko się kręci wokół Nadii, mnie zeby zaczynają boleć chyba z nadmiaru wapnia. Noc średnia małą brzuś bolał...
Dermatolog dał jej na trądzik maść i jakiś płyn, samo też już ładnie schodzi.
IVAINE gratulacje wreszcie TOmuś z NAMI :)
28 czerwca 2011 11:35 | ID: 572897
Jeju Martusia - Ivaine -GRATULACJE:)!! A to niespodziankę nam Tomuś uszykował. Nikt się nie spodziewał, a tu proszę myk, myk i był na świecie. Odpoczywaj teraz kochana:). Fajnie, że Was tak szybko do domku puścili. Nie ma to jak z rodzinką i we własnym łóżku się wyspać.
28 czerwca 2011 11:40 | ID: 572903
Dziewczyny ale tu u nas ciiiiichooooo sie zrobiło
wszystkie zajęte swoimi maluszkami, no i u mnie też dzien jest podporzadkowany Lence, ona ustala rytm dnia, u mnie nadal dośc wieje wiatr zimny, ale po trzech dniach wybyłyśmy na spacerek w końcu
Lenka dostała wysypki takiej charakterystycznej dla skazy białkowej, tylko że cholercia od czego, jak ja dietę trzymam i zero nabiału? i jem wciąż to samo, żadnych nowości..ech....
Ciekawe jak tam Aguśka od rana nie odzywa się, :)
No i reszta czerwcówek, czerwiec sie kończy oby nie zostały lipcówkami
U mnie to samo wszystko się kręci wokół Nadii, mnie zeby zaczynają boleć chyba z nadmiaru wapnia. Noc średnia małą brzuś bolał...
Dermatolog dał jej na trądzik maść i jakiś płyn, samo też już ładnie schodzi.
IVAINE gratulacje wreszcie TOmuś z NAMI :)
Adasiowi trądzik z buźki przesunął się na tułów - ale malutko tych krostek tam ma.A buźka już całkiem ładna. Rano po przemyciu smaruję mu Oilatum Soft - bo rodzinna mi poleciła (ładgodzi stany zapalne i swędzenie) i faktycznie odkąd zaczęłam używać tego kremu buźka szybko zaczęła być gładka. No i tę maść z wit. A co wieczór po kąpieli też stosujemy.
My codziennie gdzieś wybywamy, bo znudziło mi się już siedzenie w domu.A to u teściów sobie siedzimy, a to u kuzynki. 2 razy też już byliśmy u znajomych - a Adaś grzeczniutki. Ważne, że mama z cycem jest i wszystko wtedy jest super.
Dzięki Bogu kolek jeszcze nie doświadczyliśmy. W nocy teraz Adaś budzi się czasem tylko po to by pociumkać cycuszk, przytulić się i zasnąć.
Ja też z wygody biorę go do naszego łóżka. Ale pewnie po mału będę musiała go odkładać żeby się nie przezwyczaił.
28 czerwca 2011 11:42 | ID: 572906
Adaś też coraz częściej odpowiada na mój uśmiech uśmiechem. Zwłaszcza rano, jak się wyśpi. Śmieje się też do zabawek powieszonych nad nim i jak promyki słońca przenikają przez zasłonę, to też się patrzy na nie i uśmiecha. Nadal bardzo dużo śpi.
28 czerwca 2011 12:00 | ID: 572925
Kasiu, nie martw się jeszcze 2,5 dnia czerwcowego. Może Twoje dzieciątko się zdecyduje i wykluje lada chwila:).
28 czerwca 2011 12:03 | ID: 572929
Czesc Dziewczyny
Gratulacje Ivaine
Ja nareszcie wyszłam w niedziele i nareszcie szczesliwa jestem juz w domciu. Lenka jest grzeczniutka wiec mam czas dla siebie i dla Was. Kochana z niej kruszynka w dzien jest nawet aktywna ale za to w nocy daje rodzicom pospac i spi po 5 godz.
28 czerwca 2011 12:08 | ID: 572938
Dodałam zdjecia malutkiej Lenki
28 czerwca 2011 12:24 | ID: 572954
Sms od Agi:
Jestem już pod kroplówka sa juz szcypaweczki położne mówia ze bez małej już mnie nie wypuszcza takze 3majcie kciuki ! leży z jedna studentka i sobie dyskutuja:P
28 czerwca 2011 12:40 | ID: 572980
Sms od Agi:
Jestem już pod kroplówka sa juz szcypaweczki położne mówia ze bez małej już mnie nie wypuszcza takze 3majcie kciuki ! leży z jedna studentka i sobie dyskutuja:P
oh to ja pewnie jednak zamkne czerwcowki ... nie wiem kiedy ale zamkne :D
wrocilam od poloznej zrobila mi masaz o dziwo nie bylo zle tylko potem boli przy chodzeniu heheh
okazalo sie ze mam 4cm rozwarcia i wszytstko gotowe i miekkie do porodu a glowka jest strasznie nisko...
zalatwilam sobie wywolanie na czwartek na 8 rano mam byc w szpitalu :D
ale polozna stwierdzila ze jak na jej oko do 48 powinnam lezec na porodowce :D
heh zobaczymy :P
28 czerwca 2011 12:57 | ID: 573007
Dziewczyny ale tu u nas ciiiiichooooo sie zrobiło
wszystkie zajęte swoimi maluszkami, no i u mnie też dzien jest podporzadkowany Lence, ona ustala rytm dnia, u mnie nadal dośc wieje wiatr zimny, ale po trzech dniach wybyłyśmy na spacerek w końcu
Lenka dostała wysypki takiej charakterystycznej dla skazy białkowej, tylko że cholercia od czego, jak ja dietę trzymam i zero nabiału? i jem wciąż to samo, żadnych nowości..ech....
Ciekawe jak tam Aguśka od rana nie odzywa się, :)
No i reszta czerwcówek, czerwiec sie kończy oby nie zostały lipcówkami
pisałam do Kasi ale widzę ze nie zajrzała tutaj jeszcze :)
to ja się pochwalę z bycia czerwcówką :)
o 10 rano odeszły mi wody i dostałam skurczy od razu co 10 minut, o 12 byłam w szpitalu ze skurczami co 6-7 minut i położna mi powiedziała że o 19 będę mieć pełne rozwarcie :P po 15 powiedziałam że będzie szybciej niż 18 i w sumie chwile później już było po wszystkim :)
o 16:03 urodził się Tomek :) 3350g 50 cm 10 punktów :)
Stokrotka przewidziała poprawnie że Tomuś robił hałasu a urodzi się po cichu i tak właśnie było :)
po 6h miał nas zbadać lekarz i zadecydować czy wypuści mnie na noc do domu ale nagle się porody posypały i czekaliśmy do 23:30 7,5h ale i tak nas wypuścili :) nie całe 12h godzin w szpitalu :)
najwspanialsze były z tego wszystkiego położne- jedna studentka i druga normalna położna, młoda bo młoda ale były super kobitki i bardzo pomagały żeby wszystko poszło szybko i jak najbardziej naturalnie.
przy porodzie nawet nie pękłam wiec ani szwów ani bólu takiego nie ma i spokojnie mogę sobie siedzieć :)
mężuś dzielnie mi pomagał i przeciął pępowinę :) z niego też jestem dumna bo na widok krwi panikuje jak ale dzielnie dał radę :)
Gratulacje i witamy Tomeczka.
Zazdroszcze tego normalnego siedzenia
28 czerwca 2011 13:04 | ID: 573021
Dodałam zdjecia malutkiej Lenki
Sliczna
28 czerwca 2011 13:04 | ID: 573023
No to trzymam kciuki za Age
28 czerwca 2011 13:08 | ID: 573030
A moja kruszynka jest cudowna wczoraj spal mi 6 godzin. A dzis idziemy na pierwszy spacerek. Wczoraj ubralam ja i wynioslam na balkon.
28 czerwca 2011 15:07 | ID: 573138
oh to ja pewnie jednak zamkne czerwcowki ... nie wiem kiedy ale zamkne :D
wrocilam od poloznej zrobila mi masaz o dziwo nie bylo zle tylko potem boli przy chodzeniu heheh
okazalo sie ze mam 4cm rozwarcia i wszytstko gotowe i miekkie do porodu a glowka jest strasznie nisko...
zalatwilam sobie wywolanie na czwartek na 8 rano mam byc w szpitalu :D
ale polozna stwierdzila ze jak na jej oko do 48 powinnam lezec na porodowce :D
heh zobaczymy :P
no to trzymam kciuki za ciebie i Agę żeby wam tak szybko jak mi poszło :)
mi od 4 cm 4 godziny zeszło do urodzenia a było by szybciej ale miałam za małe rozwarcie do skurczów.
za to gaz to rewelacja jest :D do samego końca cisnęłam na tym gazie ale bólu kupę mniej naprawdę :)
od 5 cm dają więc chwilę cię poboli i reszta to luz jest :)
opieka porodowa i po porodowa Kasia to też rewelacja wiec wynagrodzi ci użerania z tym babsztylem i wszystkim co oni wymyślają aż do porodu ;)
28 czerwca 2011 15:36 | ID: 573150
oh to ja pewnie jednak zamkne czerwcowki ... nie wiem kiedy ale zamkne :D
wrocilam od poloznej zrobila mi masaz o dziwo nie bylo zle tylko potem boli przy chodzeniu heheh
okazalo sie ze mam 4cm rozwarcia i wszytstko gotowe i miekkie do porodu a glowka jest strasznie nisko...
zalatwilam sobie wywolanie na czwartek na 8 rano mam byc w szpitalu :D
ale polozna stwierdzila ze jak na jej oko do 48 powinnam lezec na porodowce :D
heh zobaczymy :P
no to trzymam kciuki za ciebie i Agę żeby wam tak szybko jak mi poszło :)
mi od 4 cm 4 godziny zeszło do urodzenia a było by szybciej ale miałam za małe rozwarcie do skurczów.
za to gaz to rewelacja jest :D do samego końca cisnęłam na tym gazie ale bólu kupę mniej naprawdę :)
od 5 cm dają więc chwilę cię poboli i reszta to luz jest :)
opieka porodowa i po porodowa Kasia to też rewelacja wiec wynagrodzi ci użerania z tym babsztylem i wszystkim co oni wymyślają aż do porodu ;)
oj kochana mam cicha nadzije ze bedzie jak mowisz :D
heheh no wg porabanej nie zostalo mi duzo czasu ale 4cm rozwarcia i zadnych skurczy pobolewan .... to watpie ze mnie ruszy ale zobaczymy :D
ja tylko mam nadzieje ze bede czerwcowka :P
ohhhh to ja gaz jako pierwsze biore hehe
28 czerwca 2011 15:55 | ID: 573154
Serdeczne Gratulacje Ivaine !:)
Czekałam az urodzisz, a tu prosze niespodzianka!:)
Zdrówka dla Was :)
Ivane dzielna z Ciebie dziewczyna. A to, że już dzisiaj masz siłę by samodzielnie się nam pochwalić swoim synkiem to już w ogóle rewelacja. Gratuluję Tomusia.
dziękuje :)
tak naprawdę to duża zasługa położnych które naprawdę pomagały niesamowicie i dlatego szybko poszło bez żadnych ingerencji medycznych.
do tego wyspałam się w swoim wygodnym łóżku :) to dużo pomaga :)
pupa myślałąm że dodałam zdjęcia ale jakieśbłędy mi wyskakują z dodawaneim spróbuje puźniej :)
28 czerwca 2011 16:27 | ID: 573157
oh to ja pewnie jednak zamkne czerwcowki ... nie wiem kiedy ale zamkne :D
wrocilam od poloznej zrobila mi masaz o dziwo nie bylo zle tylko potem boli przy chodzeniu heheh
okazalo sie ze mam 4cm rozwarcia i wszytstko gotowe i miekkie do porodu a glowka jest strasznie nisko...
zalatwilam sobie wywolanie na czwartek na 8 rano mam byc w szpitalu :D
ale polozna stwierdzila ze jak na jej oko do 48 powinnam lezec na porodowce :D
heh zobaczymy :P
no to trzymam kciuki za ciebie i Agę żeby wam tak szybko jak mi poszło :)
mi od 4 cm 4 godziny zeszło do urodzenia a było by szybciej ale miałam za małe rozwarcie do skurczów.
za to gaz to rewelacja jest :D do samego końca cisnęłam na tym gazie ale bólu kupę mniej naprawdę :)
od 5 cm dają więc chwilę cię poboli i reszta to luz jest :)
opieka porodowa i po porodowa Kasia to też rewelacja wiec wynagrodzi ci użerania z tym babsztylem i wszystkim co oni wymyślają aż do porodu ;)
oj kochana mam cicha nadzije ze bedzie jak mowisz :D
heheh no wg porabanej nie zostalo mi duzo czasu ale 4cm rozwarcia i zadnych skurczy pobolewan .... to watpie ze mnie ruszy ale zobaczymy :D
ja tylko mam nadzieje ze bede czerwcowka :P
ohhhh to ja gaz jako pierwsze biore hehe
no ja też chodziłam z rozwarciem bez skurczów chodź kuło mnie i bolało, ale jak złapało to już na maxa :)
będzie okim :)
28 czerwca 2011 17:03 | ID: 573165
Kasia to trzymam kciuki zeby szybko poszlo i sie ruszylo na maxa
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.