Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
29 marca 2011 13:16 | ID: 472168
No ja sie ciesze ze az tak duzo nie przytyłam bo gdybym miała wazyc 80 kg teraz a jestem niska wiec wygladałabym jak bałwan
29 marca 2011 13:25 | ID: 472179
hihihihi, ja byłam chudzinka, więc przy moim wzroscie 168 to powinnam niewiele mniej ważyć, niż teraz, ale i tak mam nadzieję że wrócę do swojej wagi, było mi z nia dobrze, choć ciągle uwagi słyszałam " że nic nie jem" wrrrr
29 marca 2011 13:27 | ID: 472182
Witajcie. Dzisiaj wstałam już w trochę lepszym humorze ale i tak stwierdziłam że musze jeszcze trochę poprawić nastrój i poszłam na zakupy. Kupiłam 2 reklamówki ubrań dla maluszka i w sumie teraz dopiero się zastanawiam po co mi 15 par śpiochów? Ale cóż tam. Raz się żyje. Wstrętna pani hematolog przyjmie mnie dopiero za 2 tygodnie bo wcześniej nie ma czasu. Głupia pipa
29 marca 2011 13:29 | ID: 472184
Ja teraz słyszę od wszystkich ze mało jem, ze więcej powinnam i wogóle takie tam gadania. Chociaż powiem szczerze w pierwszwej ciąży wiecej jadłam. Szczególnie kluski mogłabym jeśc na okrągło.I miałam bardzo duży brzuch wszyscy myśleli że będę miała blizniaki a tu jedno dziecko 3980kg. Teraz mam mniejszy brzuch ale dzidzia duża. I ma bardzo ciasno i jest mi cięzko z dnia na dzien. No jestem ciekawa jak urosła dowiem sie w piatek, nie moge sie doczekac.
29 marca 2011 13:32 | ID: 472187
Witajcie. Dzisiaj wstałam już w trochę lepszym humorze ale i tak stwierdziłam że musze jeszcze trochę poprawić nastrój i poszłam na zakupy. Kupiłam 2 reklamówki ubrań dla maluszka i w sumie teraz dopiero się zastanawiam po co mi 15 par śpiochów? Ale cóż tam. Raz się żyje. Wstrętna pani hematolog przyjmie mnie dopiero za 2 tygodnie bo wcześniej nie ma czasu. Głupia pipa
Oj kochana ale żeś przyszalała. Chociaż w róznych rozmiarach kupiłas te spioszki. Naprawdę szalejesz kochana. ja mam wszystko po starszej córce takze nie szalałam tak zbytnio. Chociaz pierwsza córke urodziłam w kwietniu a teraz mam termin na czerwiec wiec troche inna garderobe bedzie miała dzidzia.
29 marca 2011 13:40 | ID: 472194
Witajcie. Dzisiaj wstałam już w trochę lepszym humorze ale i tak stwierdziłam że musze jeszcze trochę poprawić nastrój i poszłam na zakupy. Kupiłam 2 reklamówki ubrań dla maluszka i w sumie teraz dopiero się zastanawiam po co mi 15 par śpiochów? Ale cóż tam. Raz się żyje. Wstrętna pani hematolog przyjmie mnie dopiero za 2 tygodnie bo wcześniej nie ma czasu. Głupia pipa
Uuuuuuu Wioluś, to rzeczywiście zaszalałaś, ale dobrze że nastrój Ci lepszy dopisuje, strasznie długi czas oczekiwania - 2 tygodnie???? BBBRRRRR
29 marca 2011 13:42 | ID: 472197
Ja teraz słyszę od wszystkich ze mało jem, ze więcej powinnam i wogóle takie tam gadania. Chociaż powiem szczerze w pierwszwej ciąży wiecej jadłam. Szczególnie kluski mogłabym jeśc na okrągło.I miałam bardzo duży brzuch wszyscy myśleli że będę miała blizniaki a tu jedno dziecko 3980kg. Teraz mam mniejszy brzuch ale dzidzia duża. I ma bardzo ciasno i jest mi cięzko z dnia na dzien. No jestem ciekawa jak urosła dowiem sie w piatek, nie moge sie doczekac.
No a moja słąbiutko pzrybywa, mam nadzieję że malutka nadrobi, albo będzie mniejsza, po prostu.
29 marca 2011 13:46 | ID: 472200
Witajcie. Dzisiaj wstałam już w trochę lepszym humorze ale i tak stwierdziłam że musze jeszcze trochę poprawić nastrój i poszłam na zakupy. Kupiłam 2 reklamówki ubrań dla maluszka i w sumie teraz dopiero się zastanawiam po co mi 15 par śpiochów? Ale cóż tam. Raz się żyje. Wstrętna pani hematolog przyjmie mnie dopiero za 2 tygodnie bo wcześniej nie ma czasu. Głupia pipa
Oj kochana ale żeś przyszalała. Chociaż w róznych rozmiarach kupiłas te spioszki. Naprawdę szalejesz kochana. ja mam wszystko po starszej córce takze nie szalałam tak zbytnio. Chociaz pierwsza córke urodziłam w kwietniu a teraz mam termin na czerwiec wiec troche inna garderobe bedzie miała dzidzia.
Ja niby miałam po starszej dużo, ale na szczescie to wczesniej obejrzałam, i po 8 latach nie wyglądało to najlepiej, no i nie bardzo juz mi sie podobało, moda inna wiec też nowych nakupiłam tyle mam, że nie wiem czy córcia zdąży to znosić wszystko
29 marca 2011 14:13 | ID: 472235
Mi po starszej nic nie zostało bo wszystko rozdałam ale i tak nici z tego bo większość tamtych ubrań była różowa. A te śpioszki, body, pajacyki i koszulki kupiłam tylko w rozmiarze 56 i 62
29 marca 2011 14:15 | ID: 472236
Dodałam mój babiniec do galerii:) oczywiście oprócz mojego synusia który jest tam rodzynkiem:P
no widziałam, widziałam, super, nie mogłam Cię tam znaleźć, ale chyba Ty na górze taaakkkk????
tak po lewej:)
29 marca 2011 14:20 | ID: 472242
Mi po starszej nic nie zostało bo wszystko rozdałam ale i tak nici z tego bo większość tamtych ubrań była różowa. A te śpioszki, body, pajacyki i koszulki kupiłam tylko w rozmiarze 56 i 62
UUU Wioluś:P nieżle ale cóż sie nie robi by poprawic humor masz racje reszta na 3 zostanie:P he he
ja bym do wagi 58 bym chciiała wrócić choć wiem ze byłam za chuda wtedy bo mam gdzieś mniej wiecj 173-4
Ale nie wiem czy mi sie to uda:) Bo chce karmić i nie bede mogła zadnej dietki mieć:P
29 marca 2011 14:30 | ID: 472263
Martusia, karmienie to idealna dietka sama w sobie, mi podziałała że szybciutko schudłam więcej niż chciałąm
Mój aparat juz podobno u kuriera juuuuhuuuuuu, to jutro może będę miała
29 marca 2011 14:34 | ID: 472270
Ide na spacerek z córcią. Odezwe się wiczorkiem. Miłego popołudnia brzucholki
29 marca 2011 14:38 | ID: 472281
Ide na spacerek z córcią. Odezwe się wiczorkiem. Miłego popołudnia brzucholki
Miłego spacerowania :)
29 marca 2011 14:56 | ID: 472299
Martusia, karmienie to idealna dietka sama w sobie, mi podziałała że szybciutko schudłam więcej niż chciałąm
Mój aparat juz podobno u kuriera juuuuhuuuuuu, to jutro może będę miała
Mam nadzije ze tak i u mnie bedzie:)
29 marca 2011 15:57 | ID: 472351
Ja poukładałam ubranka małej od nowa, bo jakoś nic się nie mieściło i zrobił już bałagan,teraz upchałam jakoś i mniej więcej wiem co gdzie jest, ale już nawet jedna mała parka skarpetek nie wejdzie hehe
Ja to mam chyba z 30 kaftaników nowe plus te które dostałam, reszta też w nadmiarze śpiochy i pajacyki, body w podobnych ilościach hehe
Byłam na spacerku z pieskiem pięnei słoneczko świeci przydałoby się jeszcze żebym odkurzyła i kurze starła, ale jakoś mi się nie chce i jakaś śpiąca się robie
29 marca 2011 16:00 | ID: 472355
Ja poukładałam ubranka małej od nowa, bo jakoś nic się nie mieściło i zrobił już bałagan,teraz upchałam jakoś i mniej więcej wiem co gdzie jest, ale już nawet jedna mała parka skarpetek nie wejdzie hehe
Ja to mam chyba z 30 kaftaników nowe plus te które dostałam, reszta też w nadmiarze śpiochy i pajacyki, body w podobnych ilościach hehe
Byłam na spacerku z pieskiem pięnei słoneczko świeci przydałoby się jeszcze żebym odkurzyła i kurze starła, ale jakoś mi się nie chce i jakaś śpiąca się robie
H he Bałagan mówisz ciekawe co bedzie jak beda używane tw ciuszki:P
29 marca 2011 16:09 | ID: 472366
no własnie też się nad tym zastanawiałam, jeśli chodzi o ciuchy to raczej nie potrafię mieć wszystkiego poukładanego ładnie w kosteczke, bo nie umię nic znaleźć, poza tym jak się gdzies szykuje to przymierzam minimum trzy zestawy jakiś ubrań, a jak już się śpiesze to wszystko ląduje z mojej garderoby na podłodze hehe :)
Postaram się jakiś porząde w ciuchach malutkiej trzymać ale trudno wyczuć czy mi się to uda hehe
29 marca 2011 16:15 | ID: 472379
He he Justynko to jak u mnie:p Jak ide na impreze to wszystko laduje na podłodze:P
29 marca 2011 16:22 | ID: 472388
a ja dzis nosa z domu nie wystawiłam, nic też nie robiłam oprócz obiadu, i dzień zleciał, chyba usnę zaraz ale śpiąca jestem
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.