Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
23 marca 2011 12:22 | ID: 464970
Martus dobrze ze z Siostra jest oki:) i z dzidzia tez;)
23 marca 2011 13:05 | ID: 465010
Czesc Dziewczyny
Sorki za moja nieobecnosc, ale ostatnio nie mam wogole natchnienia do siedzenia przed kompem chyba wiosna tak na mnie podziałała.
Martus dobrze ze u Twojej siostry wszystko dobrze.
Mam pytanko do Anity. Czy masz juz to łozeczko i czy widziałas juz wszystko na zywo. Jesli tak to napisz czy wszystko jest ok.
Pozdrawiam
23 marca 2011 13:14 | ID: 465018
Cześć kochane
ja od rana zagoniłam męża do porządków i musiałam go pilnować, niedawno skończliśmy, na chwilę wpadłam, na 15 do lekarza, więc się szykujęi zmykam,ale zmęczyłam się.... tym pilnowaniem hehehe
Marta, współczuję choroby synka, też niedawno to przechodziłam, co prawda choroba inna ale też kilka dni z temp 40 leżała w łóżku moja mała, bez sił na nic.
23 marca 2011 13:15 | ID: 465019
Marta to wpadaj na grilla :)
my maniakami jesteśmy grillowymi i w tym roku już w lutym robiliśmy pierwszy raz :P trzeba było zobaczyć miny sąsiadów kiedy tylko śnieg stopniał a my grillowaliśmy :P
najśmieszniejsze było jak się wprowadziliśmy tutaj i akurat chłopaki kuchnie remontowali i nie było jak zrobić obiadu to grilla rozpaliliśmy :d a to była połowa grudnia chwile przed świętami :P ale wtedy się na nas gapili jak na kosmitów :D
ale mi ochoty narobiłaś na grila, ojejeeeee
23 marca 2011 13:28 | ID: 465034
Dzieki dziewczyny:)
Ja własnie skończyłam prasować kolejna porcje ubranek eh te malytkie rekawki sa słodkie ale prasownie ich eh...wykańcza musze iść jescze pozmywać ...i co najgorsze bedzie za mna:P
23 marca 2011 14:06 | ID: 465118
Dzieki dziewczyny:)
Ja własnie skończyłam prasować kolejna porcje ubranek eh te malytkie rekawki sa słodkie ale prasownie ich eh...wykańcza musze iść jescze pozmywać ...i co najgorsze bedzie za mna:P
hehe, ja w weekend zamierzam zrobić mam nadzieje już ostatnie pranko i prasowanko ciuszków :)
potem jeszcze prześcieradełko i pościel (jak wreszcie zakupie) mi zostanie.
mięśnie mnie dziś bolą byłam na spacerku wiosennym z pieskiem ui tez jakieś pozytywne myśli mam :)
naczynia już umyłam i postawiłam na zupkę, teraz mam zamiar zabrać się za wycieranie kurzy a potem za podłoge.
23 marca 2011 16:08 | ID: 465277
ale tutaj dzisiaj cisza popołudniu chyba wiosna Was kobitki na spacerki wygoniła i do robienia porządków :)
23 marca 2011 16:33 | ID: 465304
Witajcie. Oj ja też chetnie zjadłabym coś z grila.
Martusia bardzo sie ciesze że u siostry wszystko ok.
Ja zjadłam dzisiaj kilo pomarańczy świeżo zbierane w Grecji. Siostra mi dzisiaj przywiozła bo wróciła od znajomych, którzy w ogrodzie mają drzewa. Mniam
23 marca 2011 17:00 | ID: 465328
Czesc Dziewczyny
Sorki za moja nieobecnosc, ale ostatnio nie mam wogole natchnienia do siedzenia przed kompem chyba wiosna tak na mnie podziałała.
Martus dobrze ze u Twojej siostry wszystko dobrze.
Mam pytanko do Anity. Czy masz juz to łozeczko i czy widziałas juz wszystko na zywo. Jesli tak to napisz czy wszystko jest ok.
Pozdrawiam
Ja lozeczko bede miala dopiero w niedziele wieczorem jak dobrze pojdzie zalatwienie transportu.
23 marca 2011 17:46 | ID: 465343
Wróciłam i jestem załamana trochę, po usg okazało się, że maleństwo za mało przybyło na wadze, ma za mały obwód brzuszka jestem zła i płakać mi się chce, do tego miało wysokie tętno, a ja miałam za wysokie ciśnienie i tętno też, poza tym wody łożysko i szyjka dobrze, ale w przyszłym tyg prawdopodobnie do szpitala się położę na tydzień,a w sobote rano mam lecieć na ktg
23 marca 2011 18:30 | ID: 465397
Wróciłam i jestem załamana trochę, po usg okazało się, że maleństwo za mało przybyło na wadze, ma za mały obwód brzuszka jestem zła i płakać mi się chce, do tego miało wysokie tętno, a ja miałam za wysokie ciśnienie i tętno też, poza tym wody łożysko i szyjka dobrze, ale w przyszłym tyg prawdopodobnie do szpitala się położę na tydzień,a w sobote rano mam lecieć na ktg
Kasiu bedzie dobrze napewno maluszek może nie potzrebował az tyle teraz a wiesz ile waży? A napewno miało tetno wysokie bo ty sie denerwowałaś i ciśnienie przez to tez ci skoczyło pojdziesz w sobote na ktg napewno bedzie ok kiedy ci wyzyte wyznaczyli kolejna?
23 marca 2011 18:46 | ID: 465411
Wróciłam i jestem załamana trochę, po usg okazało się, że maleństwo za mało przybyło na wadze, ma za mały obwód brzuszka jestem zła i płakać mi się chce, do tego miało wysokie tętno, a ja miałam za wysokie ciśnienie i tętno też, poza tym wody łożysko i szyjka dobrze, ale w przyszłym tyg prawdopodobnie do szpitala się położę na tydzień,a w sobote rano mam lecieć na ktg
Kasiu bedzie dobrze napewno maluszek może nie potzrebował az tyle teraz a wiesz ile waży? A napewno miało tetno wysokie bo ty sie denerwowałaś i ciśnienie przez to tez ci skoczyło pojdziesz w sobote na ktg napewno bedzie ok kiedy ci wyzyte wyznaczyli kolejna?
Ja zawsze przed wizytą się denerwuje bardzo i mi też skacze ciśnienie, a jak wracam do domu to jest ok.
Kasia głowa do góry, maluch jeszcze urośnie. A jak pujdziesz do szpitala to cię dokładnie wybadają i zrobią badania i może się okazać że nie było powodu do zmartwień. Także nie martw się na zapas.
23 marca 2011 19:12 | ID: 465440
Wiem ze nie łatwo tak mowić ale bedzie dobrze musi być:) Kasiu Trzymam mocno kciuki za twoje maleństwo
23 marca 2011 19:32 | ID: 465472
Dzieki dziewczyny, już się trochę uspokoiłam po rozmowie z mamą, mówi, że usg nie takie wiarygodne jest, waga wyszła 1200g powinna około 1500 być ale lekarz też mówiła, że ta waga podawana jest dla dziecka z waga urodzeniową 3500 i że moja może po prostu drobniejsza i tak sie to proporcjonalne rozkłada, kurcze nie wiem no, w sumie teraz powinno najbardziej przybierac , a u mnie odwrotnie.
Wiem żeby sie nie denerwować, ale jak już coś nie tak to zawsze się mamusia martwi.
23 marca 2011 19:35 | ID: 465479
a wizytę mam za trzy tygodnie kolejna, tylko pewnie w sobote mnie jeszcze na kolejne ktg umówi, i powie ewentualnie kiedy do szpitala.
23 marca 2011 19:36 | ID: 465483
No wiadomo ja również wszystko przezywam i wyolbrzymiała ale juz tak jest...
A malutka napewno bedzie drobniejsza poprostu:)trzyma linie:)
23 marca 2011 19:39 | ID: 465489
a wizytę mam za trzy tygodnie kolejna, tylko pewnie w sobote mnie jeszcze na kolejne ktg umówi, i powie ewentualnie kiedy do szpitala.
za trzy tygodnie jak by było coś naprawe groźnego to napewno by ci szybciej zrobiła wizyte by sprawdzić Nie martw sie i nie płacz ju bo małej wtedy jest źle w brzuszku:*
23 marca 2011 19:44 | ID: 465503
jeszcze do tego jakiegos skretu kiszek dostałam, matko, no mówiła położna, że może wcięta w talii po mamie, heh, bo ja raczej do chudzinek należałam
23 marca 2011 19:47 | ID: 465505
no jak robiła to usg to tak dłużej niż zawsze i nic nie mówiła, a moja lekarka jest gaduła, to wiedziałam już że coś nie tak
23 marca 2011 19:50 | ID: 465513
Kasiu nie powinnaś sie przejmować bo USG nie zawsze pokazuje prawde. Gdy byłam na dwa dni przed porodem z Amelką pokazało że mała waży 2300gr a urodziła się na 3000gr. Napewno nie przytyła w dwa dni
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.