tak naprawde nie wiadomo jakie są przyczyny dlatego zapobieganie jest trudne.
ja kładłam Szymusia w łóżeczku pod kątem 30st ,dopóki nie zaczął sam się przewracać zawsze spał na plecach, kocyk podkładałam pod rączki i zawijałam pod materacyk, pilnowałam żeby mu się odbiło po jedzeniu ,i.........przez pierwszy miesiąc budziłam sie w nocy i wstawałam żeby posłuchać czy oddycha- co zostało mi do dzis.