Ciąża, a zmiana pasty - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

30 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 8781

198406

Zarejestrowany: 07-01-2010 09:53 . Posty: 105 IP:

2010-02-18 09:59:26

18 lutego 2010 09:59 | ID: 144245

Witam, czy w czasie swojej ciąży zmieniałyście pastę do zebów? Wyczytałam w internecie, że nie wskazane jest korzystanie z past bogatych we fluor, a z takich właśnie korzystam na codzień. Czekam na odpowiedź.

<- 1 2 ->

21
usunięty użytkownik

2010-03-04 12:27:14

4 marca 2010 12:27 | ID: 158240

198406 napisał 2010-03-04 09:34:29
Nie wiem czy się nie zmieniły, bo z tego co wiem, wcześniej kobiety nie mogły liczyć na choć zbliżoną opiekę zdrowotną, pracowały w czasie ciąży i nie było tak wielu problemów (tak przynajmniej słyszałam od osób ode mnie starszych). Moja mama pierwszy raz u lekarza była w 6 miesiącu, a teraz 90% kobiet 3 pierwsze miesiące jest na zwolnieniu. Jeśli chodzi o kwestię pasty... To zmienię ją, ta Ajona ma podobną cenę co pasta z której dotychczas korzystaliśmy. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a nóż pomoże? Mam nadzieję, że chociaż dobrze wyjdziemy na dopełnianiu szczegółów.
No chyba muszę ostro!!!To nieprawda, że nie mogłyśmy liczyć na opiekę zdrowotną. Powtarzasz kłamstwa zaszczepione Tobie. Ja urodziłam córkę w roku 1977 a syna w 1982 i miałam obowiązek comiesięcznych wizyt u ginekologa. I nie było to podyktowane ewentualnym becikowym. Ginekolog przyjmował w poradni rejonowej i nie było takich kolejek. A jeśli chodzi o pracę w czasie ciąży, ciąża to nie choroba . I o ile stan zdrowia pozwalał, to pracowałyśmy. A w domu też pracujesz, no chyba z z lenistwa leżysz i studiujesz katalogi z pastami do zębów.
22
usunięty użytkownik

2010-03-04 12:30:03

4 marca 2010 12:30 | ID: 158243

A jeszcze pytanko! W czym ta pasta ma pomóc???????
23
usunięty użytkownik

2010-03-04 12:35:28

4 marca 2010 12:35 | ID: 158247

Nie spotkałam się nigdy z uwagami co do słuszności zmiany pasty podczas ciąży. Myślę, że często lekarze mają profity z reklamowania określonych lekarstw czy środków i kto wie, czy Twój lekarz nie promuje tej pasty z takiej właśnie przyczyny. Mnie aktualnie każda pasta odrzuca ale czymś przecież muszę myć zęby...
24
usunięty użytkownik

2010-03-04 12:47:06

4 marca 2010 12:47 | ID: 158261

Moja siostra zmieniła pastę na czas ciąży, ale tylko i wyłącznie na taką ze słabszym zapachem, bo w tym czasie wszystkie zapachy jej przeszkadzały, a nie ze względu na fluor. Myśląc w ten sposób, trzeba by było wyeliminować wiekszość rzeczy, np. szampon przeciwłupieżowy, środki do czyszczenia,itd. Nie stresuj się takimi rewelacjami medialnymi będąc w ciąży, bo stres szkodzi bardziej.
25
usunięty użytkownik

2010-03-04 13:01:37

4 marca 2010 13:01 | ID: 158277

No właśnie - zastanawiam się po co w ogóle było to pytanie. Wszystkie osoby (już mamy z jakimś tam stażem - większym lub mniejszym) napisały że w życiu czegoś takiego nie słyszały że trzeba zmieniać pastę. I że same nie zmieniały i wszystko jest ok. A Ty dalej swoje. Jak nie chciałaś rady to po co pytasz? Ja pomimo że jestem chora i ciąża była obarczona jakimś tam ryzykiem nie zmieniłam pasty, pracowałam zawodowo (nie przy biurku) do 8 miesiąca, chodziłam do 9 miesiąca na 8 cm obcasach, jeździłam w zapiętych pasach, jadłam czekoladę, piłam gazowane, ćwiczyłam, uprawiałam seks, balsamowałam się zwykłymi balsamami a nie masłem czy oliwą, robiłam makijaż, kąpałam się w goracej wodzie i wiele wiele innych rzeczy które "ponoć są passe". I Młody dostał 10 pkt. A teraz jest zdrowym i fantastycznym prawie dwulatkiem. Nie schizuj dziewczyno. Ciąża to nie choroba! Trzeba o siebie dbać ale nie w taki sposób by zrobić z siebie dojną krowę dla tych którzy zarabiają na "pseudociążowych" rewelacjach.
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
26
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-03-04 13:04:28

4 marca 2010 13:04 | ID: 158280

Brawo Kasiu!
Skoro 10, 20 czy 30 kobiet ktore maja ciąże za soba piszą, że zmiana pasty to bzdura a Ty dalej swoje to nabijaj kieszenie tym ludziom ktorzy ta bzdure wymyslili.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
27
usunięty użytkownik

2010-03-04 13:16:43

4 marca 2010 13:16 | ID: 158298

Co roku coś wymyślają, a naiwni w to wierzą.
28
198406

Zarejestrowany: 07-01-2010 09:53 . Posty: 105

2010-03-05 09:00:49

5 marca 2010 09:00 | ID: 158957

Bacia Ali - szczerze mówiąc Twojej reakcji nie rozumiem, nie opisuję swoich doświadczeń, tylko mamy, który mieszkała na wsi, dostęp do lekarzy miała kiepski, a był to początek lat 80., a nie 70. Więć zanim będziesz próbowała się wyżyć zastanów się nad tym co piszesz, są ciekawsze sposoby - zawsze możesz wziąć te wspomniane przez ciebie katalogi z pastami. Z normalnej dyskusji zrobiłaś kłótnię, ale widocznie tak wolisz... Temat można zamknąć.
29
usunięty użytkownik

2010-03-05 10:15:55

5 marca 2010 10:15 | ID: 159030

Zamykam!!!!!
30
usunięty użytkownik

2010-03-05 10:29:19

5 marca 2010 10:29 | ID: 159038

Babcia Ali napisał 2010-03-04 12:30:03
A jeszcze pytanko! W czym ta pasta ma pomóc???????
Pomóc na pewno pomoże - ale na pewno nie tej osobie która ją stosuje :)))))
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Ciąża, a zmiana pasty - Forum

Wątek: Ciąża, a zmiana pasty