łóżeczko drewniane czy turystyczne? - Forum

Z racji tego, że u syna pojawił się kolejny maluszek, drugie łóżeczko - to dla Ziemusia jest turystyczne...

U mnie synek ma drewniane.Jestem z tego łóżeczka zadowolona i takie bym polecała.

Filip spał w drewnianym

"Na stałe" to drewnianie. Główną zaletą jest to, że po porodzie będzie Ci ciężko schylać się tak nisko do maleństwa. Dla mnie taka opcja na pewno z tego względu by odpadała. Turystyczne mamy i jest ono u mojej mamy i jak jeżdzimy tam na weekendy to mały ma gdzie spać:) 

Będę miała problem jak się urodzi drugie maleństwo i już chyba wiem nie będę kupować drugiego drewnianego, bo po co komu dwa w domu. Młodsze przejmie po starszym a roczny synek przejdzie na "normalne" łóżeczko z barierkami oczywiście.

Jeżeli macie w planach dłuższe wyjazdy z dzieckiem lub przestawianie tego łóżeczka- to lepsze turystyczne. A jeżeli ma być na stałe- to lepsze drewniane. 

chociaż łóżeczko turystyczne, może służyć jako kojec- co wcale nie jest złym rozwiązaniem dla maluszka.

powiem tak:

ja mam łózeczko drewniane. W lecie kupiłam od naszej familiowej koleżanki łózeczko turystyczne z racji tego, że jeżdze często do teściowej i nie mial mały tam gdzie spać. Łózeczko turystyczne w mig złożyłam, nawet wynosiłam na dwór i tam wkładałąm małego. bardzo sięjemu podobało. odciążyło mnie ono. Czasami wniosłam łózeczko do kuchni jak gotowałm a mały siedział w lózeczku i się bawił. 

Jak dla mnie turystyczne łózeczko jest genialne.

Miałam i drewniane teraz mamturystyczne. Fak mam już starsze dziecko, z tyło odsunęłam wejście. Dziecko samo przychodzi do nas w nocy, skończyło się uciążliwe wstawanie. Jeśli dla maluszka moje miało funkcję podnoszenia podłogi na trzy poziomy, ma również przewijak  kąplecie.Wydaje mi się że jest również dłuższe od tradycyjnego łóżeczka.  Jestem bardzo zadowolona.

W drewnianym są wyjmowane szczebelki i nie ma problemu z wyciąganiem brzdąca bo również jak z turystycznego samo wyjdzie.

A turystyczne mają też inną zaletę bo niektóre są wyposażone w pozytywkę i lekko kołyszą maluszkiem na najwyższym poziomie grając kojącą muzykę do snu. Oczywiście rozmiary są różne i dłuższe i szersze.Osobiście nie miałam ale widziałam różne cuda.

u nas tak samo, drewniane łózeczko stoi w naszym domu, natomiast turytyczne u moich rodziców, bo moja mama często zajmuje się dzieckiem z racji tego, ze jest na emeryturze, drewniane mam bezmarkowe z allegro, a turystyczne z chicco, poręczne i nie trzeba się do niego schylać nisko jak piszecie u nas wysokość poziomu leżenia jest regulowana

My mieliśmy łóżeczko turystyczne i byłam z niego bardzo zadowolona :) łatwo złożyć i przenieść ;) super sprawa :) latem można zanieść do ogrodu przykryć specjalną siatką i dzidziuś leży sobie pod gołym niebem albo się bawi bezpiecznie :)

Ja też uważam że lepze drewniane pod względem ergonomii A na wyjazdy do dziadków i wakacje turystyczne jest ok.

Uwazam,, ze na stale lepsze jest drewniane I to najlepiej to wieksze z opcja przebudowy na tapczanik w przyszlosc, no i oczywiscie  z wyj, owanymk szczebelkami. Natomiast na wakacyjne wyjazdy, do dziadkow, rodziny itp, itd przyda sie turystyczne. Sporo jezdzimy I nie wyobrazam sobie nie miec turystycznieego lozeczka. Tym bardziej, ze dziecko mamy ruchliwe I potrafi od raz porzebudzeniu siup I usiasc lub raczkowac po lozku. Spanie z nim nie wchodzi w gre z uwagi na bezpieczenstwo, moglabym sie nie obudzic, a dziecko spadloby z duzego lozka.

Odnosnie lozeczka turystycznego, to tez mozna kipic z regulowanymi poziomami wysokosci I z przewijakiem.

My wybierzemy turystyczne ze względu na to, aby dziecko się nie obijało o drewniane szczebelki, jak już zacznie wstawać.

Bzdura. Nie obije się i nic mu się nie się nie stanie a do nauki wstawania drewniane lepsze bo jest się za co chwycić! 

Jestem przeciwna turystycznemu na stałe, na wyjazd owszem, na chwilę ale trzeba pamiętać o materacu więc to też nie jest tak ekonomiczne.

Poobijane dziecko- tak samo jak obgryzające drewniane szczebelki podczas ząbkowania- jedno i drugie- bzdura :)

A juak ta siatka się podrze? I prać trzeba...drewaniane ma same zalety. I jest stabilne jak dziecko się chwyci to się trzyma.

Do codziennego użytku tylko drewniane. Sporadycznie, na wyjazdy może być turystyczne.

Posiadaliśmy turystyczne, jeśli zostanę mamą po raz drugi będzie na pewno drewniane.

Na dole mialam postawiony dla Nikolki kojec.Bylam z niego bardzo zadowolona.

W nocy Nikolka spala w drewnianym lozeczku ktore stalo u nas w sypialni.