WITAM,dawno mnie nie było, po poronieniu w 2009 nie byłam obecna to długi okres ale zamkłam się w sobie z pragnieniem dziecka.Leczyłam się wydałam mnóstwo pieniędzy, pobyt w szpitalu az w końcu powiedziałam STOP. Daliśmy sobie z mężem spokój i powiedzieliśmy sobie co będzie to będzie. Aż do tej pory bo jutro czyli dziewiątego grudnia idę do lekarz bo test ciążowe ukazał moim oczom dwie kreski, jesteśmy szczęśliwi, oby tylko było wszystko wporządku.Ale jest druga strona medalu , bo od maja nie pracuje ponieważ pracodawca nie płacił pensji (sprawa w sądzie), i boję się o finanse.Mąż pracuje ja mam do marca bezrobocie i co dalej .Wiem że powiecie że jestem egoistką jest w ciąży i się nie cieszy.Bardzo sięcieszymy ale finanse są ważne i piszę czy nie wiecie coś o pracach chałupniczych w domu, bo mogła bym coś robić w domu i podreperować budżet domowy.Jak by ktoś wiedział proszę napiszcie, będę bardzo wdzięczna.Dziękuję. bozia23