Im blizej rozpoczecia roku szkolnego to mam stresa Nie chcialabym przechodzic tego co w poprzedniej szkole z dzieckiem Sama sie uspokajam , ale poprostu sie boje Moze nie ma co panikowac? Moze mi to ktos przetlumaczyc
24 sierpnia 2011 18:23 | ID: 619202
BASIU zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie i mam nadzieję, że w nowej szkole znajdziesz przyjazną osobę, która pomoże Ci w opiece i nauce z wnuczkiem. Trzymam bardzo za to kciuki KOCHANA
24 sierpnia 2011 18:25 | ID: 619206
BASIU zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie i mam nadzieję, że w nowej szkole znajdziesz przyjazną osobę, która pomoże Ci w opiece i nauce z wnuczkiem. Trzymam bardzo za to kciuki KOCHANA
To wiem , ze na wasze wsparcie moge liczyc
24 sierpnia 2011 18:34 | ID: 619213
Basiu chyba każdy boi sie nowego...Maja teżz idzie pierwszy dzień do szkoły i ja też sie boje jak to będzie...
Co do Twojego stresu, to bądź dobrej myśli, na stresy przyjdzie jeszcze czas;)
24 sierpnia 2011 18:35 | ID: 619216
Basiu chyba każdy boi sie nowego...Maja teżz idzie pierwszy dzień do szkoły i ja też sie boje jak to będzie...
Co do Twojego stresu, to bądź dobrej myśli, na stresy przyjdzie jeszcze czas;)
Taka wlasnie jestem glupia , ze boje sie na zapas
24 sierpnia 2011 18:36 | ID: 619217
Na pewno nowe otoczenie to stres zarowno dla rodzica/opiekuna jak i dla dziecka,mysle ze jak opanujesz nerwy i postarasz sie ugryzc problem na spokojnie zarowno tobie jak i dziecku wszytsko przyjdzie latwiej...moja corka idzie od wrzesnia do przedszkola i tez jest to dla mnie stres ale tlumacze sobie ze wyjdzie jej na dobre i na pewno sie troche usamodzielni,no i bedzie miala wiecej kompanow do zabawy...bedzie dobrze a w razie trudnej sytuacji tlumacz sobie "slonko swieci a trawka jest zielona"...dasz rade kochana:)
24 sierpnia 2011 18:47 | ID: 619233
Basiu chyba każdy boi sie nowego...Maja teżz idzie pierwszy dzień do szkoły i ja też sie boje jak to będzie...
Co do Twojego stresu, to bądź dobrej myśli, na stresy przyjdzie jeszcze czas;)
Taka wlasnie jestem glupia , ze boje sie na zapas
Basiu nie jesteś głupia, poprostu ważny jest dla Ciebie los wnuka
24 sierpnia 2011 18:51 | ID: 619237
To prawda Martwie sie na zapas , ale zamowilam syna zeby przyjechal na rozpoczecie Bedzie lzej
24 sierpnia 2011 19:28 | ID: 619256
To prawda Martwie sie na zapas , ale zamowilam syna zeby przyjechal na rozpoczecie Bedzie lzej
O to dobrze:)
A poza tym - staraj się mniej myśleć o tym. I pamiętaj, że może być lepiej niż poprzednio. Ja poszłam do pracy z duszą na ramieniu. I byłam pozytywnie zaskoczona. Od razu inaczej niż poprzednio. A bałam się mocno.
24 sierpnia 2011 19:35 | ID: 619267
To prawda Martwie sie na zapas , ale zamowilam syna zeby przyjechal na rozpoczecie Bedzie lzej
I dobrze. Musisz wierzyć, że będzie dobrze!!!! Inaczej się zamartwisz!!! Poza tym, tak, jak napisała Grażynka, masz nas. Zawsze Ci pomożemy, choćby wirtualnie.
24 sierpnia 2011 19:40 | ID: 619271
To prawda Martwie sie na zapas , ale zamowilam syna zeby przyjechal na rozpoczecie Bedzie lzej
Dobry krok zrobiłaś - a nie martw się na zapas, jak piszą dziewczyny - nowe co jakiś czas musimy prezchodzić.
24 sierpnia 2011 19:45 | ID: 619275
Nie ma co sie bać na zapas!
24 sierpnia 2011 21:24 | ID: 619363
Nie ma co sie bać na zapas!
Też tak myślę... Nie ma co jeszcze sobie psuć nerwów!
24 sierpnia 2011 23:53 | ID: 619468
Basiu nie przejmuj się bo zdrowia szkoda będzie dobrze.
25 sierpnia 2011 00:07 | ID: 619472
Basiu ja też mam STRACHA córka idzie do gimnazjum,ale staram się nie myśleć.
Będzie dobrze
25 sierpnia 2011 07:03 | ID: 619521
Dla mnie jesteś jedną z silniejszych i odważniejszych kobiet jakie chodzą po tym świecie! Tyle przeszłaś, a boisz się nowej szkoły? Dziewczyno, przecież to dla Ciebie ... "pikuś"
Głowa do góry, wnuczek za rękę i do szkoły - oczywiście z uśmiechem na ustach!!!
25 sierpnia 2011 07:23 | ID: 619533
Dla mnie jesteś jedną z silniejszych i odważniejszych kobiet jakie chodzą po tym świecie! Tyle przeszłaś, a boisz się nowej szkoły? Dziewczyno, przecież to dla Ciebie ... "pikuś"
Głowa do góry, wnuczek za rękę i do szkoły - oczywiście z uśmiechem na ustach!!!
dokładnie ! myśl pozytywnie
25 sierpnia 2011 07:29 | ID: 619540
Dla mnie jesteś jedną z silniejszych i odważniejszych kobiet jakie chodzą po tym świecie! Tyle przeszłaś, a boisz się nowej szkoły? Dziewczyno, przecież to dla Ciebie ... "pikuś"
Głowa do góry, wnuczek za rękę i do szkoły - oczywiście z uśmiechem na ustach!!!
przecież musi być dobrze. 1 września będziesz się śmiała z tych obaw :)
25 sierpnia 2011 07:44 | ID: 619555
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży! Życzę Wam, żebyście w nowej szkole trafili na mądrych ludzi....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.