Mam problem z moją żoną która nie chce uprawiać sexu. Od kilku lat sex z nią odbywa sie na zasadzie " zdejme majtki , niech sobie dojdzie i da mi spokój" Oczywiście w pozycjach które nie wymagają od niej jakiegokolwiek zaangażowania czyli na plecach i na brzuchu. Taki "łaskawy" sex odbywa sie maxymalnie 2 razy w tygodniu i z reguły musi być zaplanowany conajmniej 12h wczesniej , pózniej jest przekładany kilka razy - a to wieczorem , a wieczorem ze jednak rano , a rano że jednak wieczorem , jeszcze musi sie to zgrać z jej terminem mycia sie. 0 interakcji , spontaniczności , nie mówie juz o jakimkolwiek orgaźmie z jej strony. Nawet gdy leżymy na łóżku , ja ją dotykam po całym ciele , całuje aby nieco ją rozruszać to z jej strony nie dzieje sie zupełnie nic , jakby była wykastrowana. Mamy ledwo po 30 lat a naszcze życie sexualne jest na poziomie 60 latków. Wiele razy probowalem poruszac ten temat , pytać czy coś ją boli w trakcie . Ona zawsze to kwituje ze ja naprawde nic nie boli i ona lubi sex. Takie wyrzucane z ust puste słowa "na odpierdol" nie ma co liczyć na jakąś szczerą rozmowę która pomogłaby zdiagnozować problem , nie mówiąc juz o jego rozwiązaniu. Zrobiłem ostatnio sobie taki tygodniowy test podczas którego nie mowilem nic na temat sexu , nie mowilem jej "kocham Cie" nie przetulame sie do niej ani nie dotykalem. I jaki byl rezultat tego testu? Taki że przez te 7 dni nawet nie dotknelismy sie , gdziekolwiek - w drzwiach , w łóżku , nigdzie. Oczywiście wyznania miłości jesli nie ma go z mojej strony to nie ma go w ogóle. Jej wyznanie miłości to tylko "ja Ciebie też" Po jej zachowaniu łatwo możnaby stwierdzić ze mnie zdradza i tak stwierdziłbym ze 100% pewnością gdybysmy pracowali w dwóch róznych miejscach i wydywali sie tylko wieczorami. Tymczasem pracujemy razem więc spedzamy ze sobą 24/7 - temat zdrady odpada. Rozważam powaznie kwestie tego ze żona powinna sie leczyć ale nawet nie wiem od czego powinna zacząć , obawiam sie ze i tak nic nie bedzie chciala z tym zrobić twierdzac ze wszystko jest w porządku. Może ktoś coś poradzi?