Witam serdecznie,
dlugo zastanawialam sie jak I gdzies szukac pomocy dla mojego zwiazku az w koncu postanowilam poradzic sie eksperta. Licze na szybka rzetelna I skuteczna odpowiedz...
otoz tak zacznijmy od tego ze jestem w zwiazku malzenskim od 2lat, aktualnie 6miesiac ciazy, nasze pierwsze dziecko... Ja mam 20lat moj maz 28..
Problemem staje sie fakt ze od kiedy tylko zaczelam wspolzyc z moim mezem (ok.3lata temu) mialam 'zaczatki' orgazmu moze z 2razy tylko!!! Za kazdym razem nasz stosunek konczy sie po 2-5minutach, to Nie wystarczajaco jak dla mnie. Tym bardziej teraz podczas ciazy gdy burza hormonow szaleje we mnie. Przylapalam meza na masturbacji I ogladaniu filmow erotcznych...czy to znaczy ze jego bardziej zaspokojaja? Oczywiscie wszystkiego sie wypieral..Strasznie mnie to urazilo I byla o to awantura. Chociaz obiecal mi ze wiecej nie bedzie tego robil, jakso mu w to nie wierze. Nasi sasiedzi z gory majac 6miesieczna coreczke dalej uprawiaja figle po 30-40minut (wiem o tym Bo trudno tego nie slyszec z mojej sypialni)...czasem zdaza sie ze przed snem lezac z mezem w lozku slyszymy ich pieszczoty I mojemu mezowi penis staje w 3sekundy potem on nagle chce miec seks i konczymy po krotkiej chwili. Jak to wyglada z mojej strony...maz uslyszy ich na gorze I on tez nagle chce!!!..ale jak ja zaczynam go piescic albo calowac zachecajac do czegos wiecej zawasze grymasi I robi glupine miny. A Potem konczy sie jak zwykle po 3minutach. zaproponowalam mu raz pomysl nabycia kilku zabawek erotcznych albo zelu opuzniajacego wytrysk ale odmowil I powiedzial ze on tego nie chce I nie potrzebuje... Czasem sobie mysle ze sama w ukryciu kupie jakis wibrator I zaczne ogladac filmy porno Bo ilez mozna Ale wiem ze Jemu by sie to nie spodobalo. Kazdym ma swoje potrzeby seksualne ktore predzej czy pozniej trzeba zaspokoic. Lepiej uzyc do tego zabawki niz drugiego mezczyzny...myslalam o tym zeby mu o tym wszystkim powiedziec, ze nie moge osiagnac orgazmu w tak krotkim czasie i wspomniec o jakis pomocach dla nas ale bone sie ze moj maz sie zamknie w sobie po tym jak mu Powiem prawde. Nie chce wywierac na nim presji ani nic z tych rzeczy ale czy powinnam nadal to ukrywac przez reszte zycia?!
Prosze o pomoc.
Bashi