WITAM :) zrobiłam córce morfologie. Wyszło że ma lekką anemię, więc dostała żelazo w syropie (ma ma 20 miesięcy). Podawałam jej go tydzień po 3 ml dziennie. Po tygodniu podawania zaczęły sie okropne zaparcia. Żelazo odstawiłam po konsultacji z moją panią doktor. Córka z całych sił próbowała zrobić kupke i nie mogła. Wreszcie podałam jej laktulozę i czasem muszę dać jej czopek glicerolowy jak jest bardzo źle. To trwa już 3 tygodnie. Podaję jej codziennie po 8 ml laktulozy, jej suszoną śliwkę Gerbera, starte kiwi z jabłkiem, do zupy daję jej płatki owsianę, i trochę kaszy gryczanej, pije rumianek i herbatkę z koperku, soki owocowe.Jest dzień kiedy jest ok, robi rzadkie kupki(2,3 lub 4), a jest dzień kiedy bardzo się męczy i zrobi jedną twardą kupkę dziennie. Moje pytania :
-co jeszcze mogę jej dać, by jej ulzyć?
- jak długo po podawaniu żelaza może mieć jeszcze te zaparcia?
- jak długo mogę podawać jej laktulozę ?
- ile dziecko w jej wieku powinno wypić płynów i co jest najlepsze (soki, herbata...)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.