Witam
Moja córeczka ma niespełna 3 latka. Niedawno przeszła przeziebienie z lekkim bólem i podrażnieniem gardła. podawałam jej tylko Elofen (odpowiednik Eurespalu). Goraczka, katar ustąpiły, kaszel pozostał. W nocy stał sie nawet bardzij dokuczliwy. Wcześniej noca raczej nie kasłała. Natomiast teraz budzi się raz-dwa razy i męczy ja suchy kaszel, niemal wymiotuje. Pani doktor zaleciła Stodal rano i Clemastinum wieczorem. Osłuchpowo jest w porzadku, gardło też bez większych zmian.
Co wiec moze być powodem tego kaslzu? Suche powietrze? Podrażniona śluzówka? A moze glista ludzka? To ostatnie najbardziej mnie przeraża, a słyszałam, ze może wywoływac taki własnie suchy kaszel! Co robić? Jak sie to diagnozuje i leczy? Czy jest to poważne zagrozenie dla zdrowia dziecka? Czy wykonywać jakieś badania, czy czekać na efekty leczenia syropami?
Bardzo proszę o szybka odpowiedź.