Syn ma 2,5 roku, nie mówi, mówil mama, tata, baba, ale już przestał, pojawiają sie gardłowe dźwieki yyy, czasem aaa, itp. posługuje się gestem, pokazuje co mu podać. Nie lubo kontaktu fizycznego, tylko ja moge go przytulać, ale nie zawsze chce, tak samo tata, nie lubi jak obce osoby zbliżają sie do niego, płacze i boi sie nowości, ma ulubone pokarmy i nie chce próbować nowości, np. serki, zupki, itd. Boi sie hałasu, tłumu i dużych aut. Bawi sie w wieksosci samochodami, ustawia je w rownym rządku. Co mam robić? Czy to autyzm? zespół aspergera?