Jestem ciekawa, czy w sytuacji, gdy na sprawie rozwodowej prawa rodzicielskie zostały ojcu ograniczone, on sam po interwencji komorniczej zaczął płacić alimenty w terminie, ale jego kontakt ogranicza się jedynie do kilku sekundowych rozmów telefonicznych z dzieckiem raz w tygodniu (teoretycznie zgodnie z wyrokiem sądu), nadmieniam iż dziecko samo za rozmowami nie przepada - czy wówczas jest możliwe pozbawienie praw rodzicielskich ojca? Poza tymi prowizorycznymi rozmowami ojciec nie jest ciekaw stanu zdrowia dziecka, ani jego postępów w nauce, a jego obecne zajęcie to pisanie donosów do prokuratury na sprawy związane z rozwodem, który uprawomocnił się w październiku ubiegłego roku. W przyszłości jest również bardzo możliwe iż będzie utrudniał i komplikował życie dziecku tylko ze względu na to iż mieszka z matką co sam nadmienia.
Dziękuję za odpowiedź.